czwartek, 30 lipca 2015
Porady zdrowotne Konrada Gacy: królewskie śniadanie
Co to
znaczy „królewskie śniadanie”? Na pewno każdy gdzieś już o nim słyszał, ale
mało kto miał okazję gościć na śniadaniu u koronowanej głowy, żeby się
przekonać, co taki posiłek zawiera. A może chodzi o ilość i dlatego trzeba
zadbać o obfitość dań i smaków na porannym stole? Zaraz wszystko się wyjaśni.
To,
co zjesz rano, będzie miało wpływ na cały dzień. Ilu z nas po przebudzeniu
wypija tylko kawę, bo na jedzenie nie ma czasu? Liczymy naiwnie, że filiżanka
małej czarnej da nam energię na długie godziny pracy. To ogromny błąd. Nie
popełniaj go, bo tylko sobie zaszkodzisz. W śniadaniu musi znaleźć się porcja
węglowodanów i to najlepiej złożonych, o niskim indeksie glikemicznym. Trzeba
też pamiętać o dobrym źródle białka.
Z moich obserwacji wynika, że omijamy śniadanie nie tylko dlatego,
że nie mamy na nie czasu, ale często dlatego, że nie mamy na nie pomysłu.
Uważam za dobry na start posiłek, którego podstawą są jajka. Produkt ten
zawiera cenne dla zdrowia proteiny oraz aminokwasy, których człowiek nie jest w
stanie sam wyprodukować, a które świetnie wpływają na funkcjonowanie naszego
ciała i umysłu. Tak, właśnie umysłu, ponieważ oprócz szeregu właściwości jak
niska zawartość kaloryczna czy odpowiedni poziom węglowodanów jaja mają w sobie
lecytynę. W prostym przełożeniu wpływają na naszą zdolność zapamiętywania,
opanowania (redukuje ona kortyzol – hormon odpowiedzialny za stres) czy
koncentracji.
Białko w sam raz na śniadanie znajdziemy też w chudym białym serze,
jogurcie naturalnym, filecie z kurczaka czy rybach (świetnie sprawdzą się np.
pstrąg czy łosoś). Warto też pamiętać o warzywach. Pomidor i szpinak dostarczą
nam witamin z grupy B oraz witaminy C, E i K, a także solidną dawkę minerałów:
potas, sód, fosfor, magnez, wapń, żelazo. Szpinak, niegdyś postrach dzieci,
zawiera więcej żelaza, za to w pomidorze dominuje potas. Godne polecenia są też
buraki, głównie ze względu na obecność kwasu foliowego oraz magnezu, fosforu,
żelaza, manganu, miedzi, potasu i cynku, a także witaminy C. Warto sięgać także
po rukolę, bogatą w witaminy: A, B2, B6, C, K, kwasy: foliowy i pantotenowy
oraz składniki mineralne: wapń, magnez, potas, żelazo. Wszystkie te warzywa
zawierają przeciwutleniacze, które usuwają nadmiar wolnych rodników z
organizmu, dzięki czemu opóźniają proces starzenia się. Poranny posiłek to też
dobra okazja, aby dostarczyć do organizmu błonnik. Jest on obecny np. w
otrębach, ziarnach soi, suszonych owocach (śliwki, morele), migdałach.
Jeśli czytaliście moje wcześniejsze porady, wiecie już, że
rekomenduję przyrządzanie posiłków bez użycia soli i cukru. Aby wydobyć więcej
smaku z potraw, doprawcie je ziołami. Kto zaś lubi śniadania na słodko, może
skomponować poranne menu z użyciem owoców (np. malin, jagód, truskawek) lub
miodu – polecam zwłaszcza miód gryczany.
Od tego, jak będzie wyglądało Wasze śniadanie, zależy cały dzień.
Warto więc poświęcić czas na jego przygotowanie i spokojne zjedzenie.
Smacznego!
Następnym razem opowiem o aktywności fizycznej – komu i po co jest
ona potrzebna oraz jak działa na nasz organizm.
Konrad Gaca
Fot. Agnieszka Kozłowska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy