polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Prezydent RP Andrzej Duda krytycznie ocenia postawę Wołodymyra Zełenskiego podczas piątkowego spotkania z Donaldem Trumpem. Żaden przywódca europejski, nawet jeśli ma poczucie wielkości swojego kraju, nie pozwolił sobie dotąd na coś takiego wobec prezydenta USA. Wszyscy wiedzą, że w porównaniu do Stanów Zjednoczonych są mali. Dla amerykańskiego odbiorcy, dla amerykańskiego podatnika, takie zachowanie mogło być szokujące. Moim zdaniem nie poprawiło to sytuacji Ukrainy. Wołodymyr Zełenski powinien wrócić do stołu negocjacyjnego - zaznaczył Duda. * * * AUSTRALIA: Tropikalny cyklon Alfred zbliża się do wybrzeża w południowo-wschodniego Queensland i północnej Nowej Południowej Walii. Po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat południowy wschód znajdzie się na bezpośredniej linii ognia cyklonu tropikalnego. Wichury z niszczycielskimi porywami wiatru do 120 kilometrów na godzinę i obfitymi opadami deszczu są prognozowane od środy w częściach południowo-wschodniego Queensland i północno-wschodniej Nowej Południowej Walii. * * * SWIAT: Biały Dom potwierdził, że wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy. Przedstawiciel Białego Domu stwierdził w oświadczeniu dla mediów, że prezydent DonaldTrump podjął decyzję "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu. Wstrzymanie dotyczy wszelkich form pomocy, w tym broni będącej już w drodze na Ukrainę, także w Polsce. * Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oznajmił w czwartek, że Rosja "całkowicie zgadza się" ze stanowiskiem USA wobec Ukrainy. Powtórzył też, że nie zaakceptuje rozmieszczenia europejskich wojsk na Ukrainie w ramach porozumienia pokojowego. Pieskow powiedział, że byłoby to dla Moskwy nie do zaakceptowania, ponieważ strona rosyjska nie zgodzi się na obecność wojsk NATO na terytorium Ukrainy.
POLONIA INFO:

czwartek, 23 lipca 2015

Mayday! Mayday! Mayday! – 60 lat Polskiego Teatru Starego

"Mayday", Marek Kobyłecki jako Jan Kowalski, Jolanta
 Ratuszyńska i Elwira Byrt jako Maria i Barbara.
Fot. Polski Teatr Stary
Polski Teatr Stary bawi australijską publiczość już 60 lat. Sezon artystyczny rozpoczęliśmy kabaretem „Ona i On”, doskonale przyjętym przez widzów,
a zakończymy prześmieszną farsą Raya Cooneya „Mayday”.


Sztuka ta bawi publiczność na całym świecie od 33 lat, a od czasu polskiej premiery w 1992 roku była wystawiona w ponad dwudziestu polskich teatrach. Zresztą grana jest w Polsce do dzisiaj i nieodmiennie przed kasami ustawiają się długie kolejki. Błyskotliwe dialogi, cięte riposty, komizm sytuacyjny i językowy oraz zaskakujące zwroty akcji gwarantują wspaniałą zabawę. Nawet nasi aktorzy, którzy przecież doskonale znają tekst sztuki, przez kilka pierwszych prób nie mogli powstrzymać się od śmiechu. Jak mówi Ray Cooney farsę gra się tak samo jak dramat - różnica jest w reakcji publiczności, na scenie nie ma żadnej. Podczas tragedii widzowie płaczą, w farsie śmieją się do rozpuku, a farsa jest tym śmieszniejsza, im poważniej zagrana.

Wysłanie sygnału „Mayday” oznacza, że statek powietrzny lub wodny znajduje się w niebezpieczeństwie. W naszym przedstawieniu w opałach jest taksówkarz – Jan Kowalski. Stan posiadania Jana to jedna taksówka, jeden sąsiad Staś, dwie żony, dwa mieszkania i dwaj sąsiedzi geje. Głównemu bohaterowi udaje się ukrywać podwójne życie do chwili, gdy ulega wypadkowi i trafia do szpitala, co sprowadza do jego mieszkań przedstawicieli władzy. Policjanci zadają niewygodne pytania, Jan rozpaczliwie brnie w coraz bardziej wymyślne kłamstwa, w czym nieudolnie pomaga mu Staś, wplątując coraz bardziej i siebie i Jana.

Gwarantujemy zabawę do łez, więc prosimy zaopatrzyć się w chusteczki. Białe chusteczki na widowni będą jak sygnał „Mayday”, jednak ratunku nie będzie. Będzie coraz śmieszniej i śmieszniej.

Zapraszamy na nasze przedstawienia:

Premiera 14 listopada 2015 godz. 17.00

Przedstawienie 15 listopada 2015 godz. 15.00

Przedstawienie 5 grudnia 2015 godz. 17.00

The Parks Recreation and Sports Centre, 46 Cowan St, Angle Park SA

Do zobaczenia na występie.

Olimpia Niewiadomska, reżyser

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy