polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja, a ewentualna druga tura – 1 czerwca. PKW zarejestrowała do tej pory siedmiu kandydatów na prezydenta. Są to: Sławomir Mentzen, Grzegorz Braun, Rafał Trzaskowski, Artur Bartoszewicz, Karol Nawrocki, Adrian Zandberg i Szymon Hołownia. * * * AUSTRALIA: Premier Australii, Anthony Albanese, rozpisał wybory parlamentarne na 3 maja, rozpoczynając trwającą pięć tygodni kampanię wyborczą, w której dominować będzie temat rosnących kosztów życia. * * * SWIAT: Kiriłł Dmitrijew, doradca prezydenta Rosji Władimira Putina, od dwóch dni przebywa w Stanach Zjednoczonych. Kluczowy negocjator Kremla chwali działania Donalda Trumpa. Na antenie Fox News Dmitrijew powiedzial, że przez ostatnie trzy lata nie było żadnego dialogu z Rosją ze strony administracji Bidena. Nie było prób zrozumienia rosyjskiego stanowiska. - Nie ma wątpliwości, że zespół prezydenta Trumpa nie tylko powstrzymał III wojnę światową przed wybuchem, ale także osiągnął już znaczny postęp w sprawie rozwiązania sprawy Ukrainy – dodał.
POLONIA INFO:

czwartek, 11 czerwca 2015

Liga Mistrzów tylko dla klientów

Jak na relikwię, której pożądają najwybitniejsi piłkarze, jest stanowczo zbyt łatwo dostępny. Przed niepozornym namiotem w sercu Berlina tłoczy się co najmniej stuosobowa kolejka kibiców chcących sfotografować się z trofeum wręczanym triumfatorom Ligi Mistrzów. Puchar Europy, ze względu na kształt zwany również Wielkimi Uszami, stoi wewnątrz niczym nieosłonięty, więc można go nawet dotknąć, ewentualnie - jak czynią kapitanowie zwycięskich drużyn - wycałować. Czyli poczuć to, czego nigdy nie poczuły gwiazdy formatu Buffona lub Ibrahimovicia.

 Na wszelki wypadek wypytuję, czy UEFA nie robi kibiców w trąbę. Czy nie wystawiła na ulicę kopii. - Zapewniali nas, że to oryginał, ale kto ich tam wie. Jak miałbym to sprawdzić? - wzrusza ramionami hiszpański wolontariusz. I dodaje, że gęsty tłum oblega namiot od chwili otwarcia berlińskiego miasteczka Ligi Mistrzów. Ścisk ma trwać do sobotniego popołudnia, gdy tymczasowy park rozrywki zostanie zamknięty, a trofeum przewiezione na Stadion Olimpijski, gdzie Barcelona zmierzy się z Juventusem. Do pucharu dopchają się tysiące ludzi. Wiadomo, bezcenny łup w epoce maniackiego przechwalania się selfies.

 Na razie jest czwartkowy wieczór, stoimy pod Bramą Brandenburską, symbolem niemieckiej stolicy i zjednoczenia kraju. Kilkadziesiąt hektarów wokół zabytku - szacuję okiem nieuzbrojonym, to na pewno obszar większy niż zajmowany przez stadion - należy do UEFA. A precyzyjniej - do jej sponsorów, bo motywy piłkarskie w miasteczku LM są przygniecione przez potężne loga głównych „biznesowych partnerów” (to oficjalna nomenklatura) prezesa Michela Platniego i jego świty. Teren od reszty Berlina odgradzają barierki, przy wąskich wejściach ochroniarze czuwają, by nikt nie wtargnął do środka z rowerem lub ochotą do wywoływania awantur.

 Tylko tutaj gospodarze mogą poczuć klimat wyjątkowego futbolowego spektaklu, bo generalnie podsuwają scenę i na tym ich rola się kończy. Miasto, owszem, zyskuje w twardej walucie - w ubiegłym roku Lizbona zarobiła na finale 45 mln euro. Ale lokalni entuzjaści futbolu są od delicji odcięci. Finaliści przylatują do Berlina dopiero w piątek, by natychmiast ukryć się przed ludem - Juventus w Hotelu Regent, Barcelona wybrała niemal sąsiadujący z nim Grand Hyatt. Odbędą jeden trening (czy raczej: zapoznają się z murawą), po kilkudziesięciu godzinach piłkarze odlecą do domów. Finał berlińczycy obejrzą w telewizji, bo UEFA na trybuny wpuszcza niechętnie. 20 tys. biletów przekazała turyńczykom, tyle samo otrzymali Katalończycy, dla kibiców neutralnych zostało zaledwie 6 tys. Wszystko przez to, że najhojniej - 24,5 tys. wejściówek! - zgodnie z tradycją obdarowano gości działaczy UEFA oraz gości specjalnych UEFA, czyli sponsorów, biznesmenów zaproszonych przez sponsorów, a może także przyjaciół biznesmenów zaproszonych przez sponsorów. I to ci ostatni usiądą zasadniczo tam, skąd najwygodniej oglądać mecz, czyli wzdłuż linii bocznych boiska.

Zwykli zjadacze kiełbasek mają obowiązek przeżyć finał przede wszystkim w miasteczku Ligi Mistrzów, w którym lansują się - wyłącznie jazgotliwie, subtelności tu nie uświadczysz - globalne korporacje pozyskujące klientów przu użyciu piłki nożnej.

 Jeśli młodsze, starsze lub całkiem dorosłe dzieciaki chcą poćwiczyć celność kopnięć, to wyłącznie pod błękitem Gazpromu - gospodarcze ramię reżimu Putina zajmuje chyba najwięcej przestrzeni, co nie dziwi, wszak energetyczny potentat jest mecenasem wielkiego zawodowego sportu nie od dziś. Kto chce ustrzelić piłką bramkarza - plastikowa sylwetka uchyla się, zabawa zdecydowanie wbrew duchowi gry - tego serdecznie zaprasza UniCredit. A może potrzebujesz natychmiast połączyć się z Wi-Fi, by rozesłać znajomym słitfocie bez wykosztowywania się na roaming? Już podbiega hostessa, która uprzejmie donosi, że wystarczy ściągnąć na smartfona odpowiednią aplikację Mastercard. Atrakcje i usługi oferują także Nissan i Sony, rozgrywanemu na sztucznym miniboisku turniejowi amatorów patronuje Adidas, piwem możesz poić się do nieprzytomności pod warunkiem, że naleje ci Heineken. I najbardziej osobliwy konkurs, zorganizowany przez HTC - nagrodę wygrywa fan, który zrobi smartfonem najlepsze zdjęcie modelce wdzięczącej się pośród smartfonów. Tak zbaraniałem, że postanowiłem zmodyfikować zabawę. Obfotografowałem smartfonem chłopców obfotografowujących smartfonami dziewczynę otoczoną smartfonami.

 Chyba nigdzie nie dociera do kibica intensywniej, jak nowoczesna piłka nożna obrosła globalnymi korporacjami i jak bardzo zmienia go w klienta. W całym rozległym miasteczku nie wykryjesz skrawka przestrzeni, który nie służyłby natrętnemu, przepraszam za wulgaryzm, budowaniu marki. A kibicowską powinność - nikt tu nie obrazi cię słowem „konsument”! - ostatecznie wypełniasz w usytuowanym przy wyjściu z miasteczka sklepie ze strojami i gadżetami w barwach Barcelony i Juventusu. Wewnątrz uzmysłowiłem sobie, jak pędząca komercjalizacja futbolu rozmija się z ekonomicznymi realiami - kiedy usłyszałem młodych Włochów deliberujących, czy jednego z nich stać na koszulkę za 90 euro, przypomniałem sobie o toczącym południe Europy kryzysie i pomieszkującym u rodziców do trzydziestki prekariacie. Przemknęły mi przez głowę naiwne pytania. Czy koszulka ukochanej drużyny, skoro już musi być towarem, nie powinna być towarem możliwie najtańszym, na który stać każdego? Czy musi być tak, że w piłkę wygrywają wyłącznie globalne korporacje sponsorowane przez globalne korporacje, że finały oglądają z trybun przede wszystkim szychy z globalnych korporacji, a kibicom zostaje rólka posłusznych klientów globalnych korporacji? Pytanie brzmią naiwnie, bo miażdżącą odpowiedź dają tabelki Football Money League - przychody Barcelony od początku stulecia wzrosły o niemal 500 proc.

Po powrocie do hotelu zbadałem sprawę tamtego Pucharu Europy. To musiała być replika, bo repliki UEFA wręcza nawet zwycięzcom Ligi Mistrzów. Oryginał trzyma od 2009 roku u siebie.

Dariusz Drygas
24 Polonia Sport 7
* * *
W finale 23. sezonu Ligii Mistrzów, ktory odbył się 6 czerwca 2015 na Stadionie Olimpijskim w Berlinie , zwycięzcą została FC Barcelona po wygranej 3:1 nad Juventusem FC

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy

  • Czy historia właśnie zatoczyła koło?
     Czy historia właśnie zatoczyła koło? Czy jesteśmy świadkami politycznych ruchów, które mogą zmienić układ sił na świecie? Amerykański Wiceprezydent JD Vance chce zwrotu pieniędzy od Ukrainy! Donald Trump zapowiada odzyskanie Kanału Panamskiego, sugerując, że Grenlandia pewnie i tak stanie się częścią USA, a jego ekipa ma jasny cel – doprowadzić Ukrainę do stołu negocjacyjnego. Ale czy to rzeczywiście droga do pokoju, czy raczej początek nowej geopolitycznej gry?Czy Stany Zjednoczone wracają do strategii twardej ręki? Czy Trump faktycznie zamierza przejąć strategiczne punkty na mapie świata wyprzedzając Rosję i Chiny? A może to tylko polityczna iluzja, która ma odwrócić uwagę od innych wydarzeń?Przed Wami materiał pełen kontrowersji,...
    MAR-06 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Kulisy rozmowy z Zełenskim w Białym Domu
     Biały Dom ogłosił w poniedziałek, że zawiesił wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy — w tym tą będącą w drodze do kraju i w magazynach w Polsce —  "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu. — Jeśli prezydent Ukrainy zadzwoni i przedstawi poważną propozycję, jak zamierza zaangażować się w proces pokojowy, możemy wrócić do rozmów — powiedział w poniedziałek wiceprezydent J.D. Vance w wywiadzie dla telewizji Fox News. Stwierdził przy tym, że USA "już pracują" nad szczegółami porozumienia z Rosjanami.Na kanale Bednarski z polskimi tłumaczeniami najważniejszych politycznych wystąpień, możemy wysluchać wywiadu wiceprezydenta J.D. Vance ktory był świadkiem i uczestnikiem historycznej konfrontacji z Wolodymyrem...
    MAR-05 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Kończy się proxy wojna z Rosją. USA wstrzymały pomoc wojskową dla Ukrainy
     Dziś ogłoszono decyzję o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy i o – być może – rozpoczęciu zwalniania Rosji z sankcji przez stronę amerykańską - mówił rozpoczynając posiedzenie rządu premier Donald Tusk.Tusk odniósł się do informacji, która pojawiła się w nocy z 3 na 4 marca – amerykańskie media, powołując się na urzędników Białego Domu podały, że Donald Trump podjął decyzję o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Jednocześnie Reuters informował, że USA szukają możliwości złagodzenia sankcji nałożonych na Rosję.  Wg Tuska meldunki, które napływają z granicy, z podrzeszowskiego hubu przerzutowego broni w Jasionce potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej Z tego wynika, że na Ukrainę nie dotrze też amerykańskie...
    MAR-04 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Trump: Zelenski nie jest gotowy na pokój
    Przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie jest gotowy na pokój, ponieważ postrzega zaangażowanie Waszyngtonu w negocjacje w sprawie konfliktu na Ukrainie jako kartę przetargową - powiedział prezydent USA Donald Trump po gorącym i bezprecedensowym spotkaniu w piątek w Bialym Domu. Obaj przywódcy mieli podpisać umowę przyznającą Waszyngtonowi dostęp do zasobów naturalnych Ukrainy. Wizyta Zełenskiego została przerwana po tym, jak wdał się w gorącą wymianę zdań z Trumpem i wiceprezydentem J.D. Vance'em przed kamerami i na oczach całego świata, co doprowadziło do oskarżenia Zełenskiego o "lekceważące" zachowanie w Gabinecie Owalnym. Wymiana zdań doprowadziła do napiętej kłótni. Trump oskarżyl Żelenskiego o to, ze igra o...
    MAR-01 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Łukasz Jastrzębski: Kolejny rok wojny
    Trzy lata temu nasiliła się wojna na Ukrainie, której korzenie sięgają roku 2014. Setki tysięcy ofiar po stronie ukraińskiej i rosyjskiej. Tych po ukraińskiej jest zdecydowanie więcej.Ukraina stała się państwem praktycznie upadłym. Utraciła zapewnię bezpowrotnie wschodnie terytoria, z większością bogactw naturalnych kryjących się w ziemi. To co pozostało zostało posłuży do spłaty pożyczek dla Stanów Zjednoczonych. Lukratywny majątek jest już w znacznej części w łapach rodzimych „ukraińskich” oligarchów i zachodnich biznesmenów. Zmaga się z katastrofą demograficzną, której nie da się odwrócić przez wiele dziesięcioleci. Setki miliardów euro realnej i urojonej pomocy zostało zmarnowanych. Były to również nasze polskie pieniądze, które mogły...
    LUT-25 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Ukraiński okręt tonie. Analiza historyka Włodzimierza Osadczego
     Ukraina, jako państwo upada. I nie chodzi tu jedynie o wojnę, którą bez wsparcia Zachodu nasi wschodni sąsiedzi ewidentnie przegrają. Nawet nie w tym rzecz, że po 3 latach konfliktu między Ukrainą a Rosją świat zdaje się być już znudzony i zmęczony płynącymi z Kijowa notorycznymi żądaniami większego zaangażowania i finansowania walki, którą Ukraińcy mieli rzekomo wziąć na siebie w imieniu wszystkich wolnych ludzi. Chodzi o to, że sami Ukraińcy mają już dość tej wojny, która ostatnio z frontu zdaje się przenosić na salony władzy, gdzie czołowe figury kijowskiego reżimu zaczynają sobie skakać do gardeł, by wyrwać resztki tego, co zostało po wsparciu Zachodu. Oto dwaj byli prezydenci Ukrainy, z których jeden wciąż uzurpuje sobie prawo...
    LUT-23 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • P. Lisiecki: Iskrzy na linii Waszyngton - Kijów. Dni Zelenskiego są policzone
     Redaktor naczelny tygodnika DoRzeczy Paweł Lisiecki merytorycznie wyjaśnia obecną sytuację w sprawie Ukrainy, opisuje jak doszło naprawdę do kryzysu i dlaczego nagle iskrzy na linii Waszyngton - Kijów. Obnaża też błędy i wytyka bezmyślność polskich polityków poprzedniej i obecnej ekipy rządzącej.  O tym wszystkim pisaliśmy w Bumerangu Polskim w ostatnich latach. Teraz temat przebija się nagle do mediów głównego nurtu.
    LUT-22 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->