Petro Poroszenko. Fot. Youtube-CC-BY |
Prezydent Petro Poroszenko, którego w
czasie swojej niedawnej wizyty w Kijowie jednoznacznie i z ogromnym entuzjazmem
poparł prezydent Bronisław Komorowski, podpisał w piątek wieczorem ustawę gloryfikującą szereg formacji
zbrojnych, w tym Ukraińską Powstańcza Armię. Autorem
ustawy parlamentu ukraińskiego jest Jurij Szuchewycz - syn Romana Szuchewycza, który jako
główny dowódca UPA ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za
zaakceptowanie rzezi wołyńskiej jako taktyki UPA przeciwko Polakom.
W ustawie tej znalazły się zapisy, które pozwalają karać osoby upominające się o prawdę o ludobójstwie dokonanym przez UPA i inne ukraińskie organizacje nacjonalistyczne. Karanie ma dotyczyć także cudzoziemców, a więc i polskich obywateli. To oznacza, że od dziś każdy Polak, który znajdzie się na terenie Ukrainy, a który powie lub napisze, że banderowcy i upowcy na dawnych Kresach Wschodnich Drugiej Rzeczypospolitej mordowali Polaków, Żydów i Ormian, może trafić pod ukraiński sąd, a następnie do więzienia. – pisze ks. Isakowicz-Zaleski, duchowy opiekun polskich Kresowian.
BumerangMedia/Kresy.pl/Onet.pl
Cały komentarz ks. Isakowicza-Zaleskiego: Poroszenko podpisując ustawę o UPA strzelił Komorowskiemu w stopę
W ustawie tej znalazły się zapisy, które pozwalają karać osoby upominające się o prawdę o ludobójstwie dokonanym przez UPA i inne ukraińskie organizacje nacjonalistyczne. Karanie ma dotyczyć także cudzoziemców, a więc i polskich obywateli. To oznacza, że od dziś każdy Polak, który znajdzie się na terenie Ukrainy, a który powie lub napisze, że banderowcy i upowcy na dawnych Kresach Wschodnich Drugiej Rzeczypospolitej mordowali Polaków, Żydów i Ormian, może trafić pod ukraiński sąd, a następnie do więzienia. – pisze ks. Isakowicz-Zaleski, duchowy opiekun polskich Kresowian.
Autor komentarza zauważa, że podpis Poroszenki będzie
również „autentycznym
strzałem w stopę Bronisława Komorowskiego”, który będzie jawił się
jako „bezradny i naiwny
polityk” popierający Kijów i „dający
się ‘wodzić za nos’ fałszywym sprzymierzeńcom” .
Ostatni tydzień kampanii wyborczej ze
względu na postępowanie prezydenta Petro Poroszenki będzie przebiegać w dużym
stopniu pod znakiem licznych pytań ze strony polskiej opinii publicznej, która
może czuć się zaniepokojona. I dlatego też ma prawo dowiedzieć się od obu
kandydatów, jakie jest ich stanowisko w tej kwestii. A obaj kandydaci mają
obowiązek ustosunkować się do zaistniałego problemu. – konkluduje ks. Isakowicz-Zaleski.BumerangMedia/Kresy.pl/Onet.pl
Cały komentarz ks. Isakowicza-Zaleskiego: Poroszenko podpisując ustawę o UPA strzelił Komorowskiemu w stopę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy