polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

piątek, 20 lutego 2015

Kto strzelał i zabijał rok temu na Majdanie?

Majdan kijowski podczas zamieszek 20 lutego 2014.
Fot. M.Czernow (Creative Commons)
Reporter BBC wydobył na światło dzienne fakty, które obalają oficjalną wersję masakry 20 lutego ub.r. na Majdanie. Dotąd twierdził rząd kijowski i przede wszystkim rząd USA, że policja ówczesnego prezydenta Wiktora Janukowicza, używając ostrych naboi, jest odpowiedzialna za śmierć 50 demonstrantów. Także trzech policjantów było zabitych. Masakra była bezpośrednią przyczyną obalenia Janukowicza i dojścia dzisiejszego rządu do władzy.

Austriacki dyplomata Wolfgang Petritsch już od pewnego czasu twierdzi, że zmiana władzy w Kijowie nosi znamiona puczu. Masowy mord na Majdanie nie został nigdy wyjaśniony. Oskarżono trzech policjantów, obciążając ich winą za morderstwa. BBC twierdzi teraz, że był całkiem inny przebieg wydarzeń. Brytyjskiej stacji udało się zidentyfikować jednego snajpera, który z budynku konserwatorium, kontrolowanego przez (ówczesną) opozycję, strzelał do policjantów i do nieuzbrojonych demonstrantów.

Jego akcja była planowana od dawna. Mężczyzna powiedział BBC, że już od dłuższego czasu był przygotowywany do działania przez byłego oficera, który brał udział w demonstracjach na Majdanie. Mężczyzna otrzymał strzelbę Saiga i wraz z drugim 'najemnikiem' strzelał z budynku konserwatorium do policjantów. Celował w nogi - twierdzi - jednakże mógł trafić w ramiona czy gdzie indziej. Wypowiedź sprawcy jest poparta przez posła Andrija Szewczenko, który oświadczył, iż był poinformowany przez policję o tym, że strzelano z budynku konserwatorium w policjantów. Zwrócił uwagę ówczesnego "szefa bezpieczeństwa" majdanowych protestów Andrija Parubija na dramatyczny rozwój zdarzeń.

Parubij powiedział posłowi, że wysłał swych najlepszych ludzi, by ci sprawdzili, czy nie ma tam ludzi, strzelających ostrymi nabojami. W międzyczasie policja Janukowicza dzwoniła pilnie do Szewczenki, zawiadamiając go o "polowaniu", w wyniku czego byli zabici i ranni. Parubij, zwany "komendantem Majdanu", był jednak zdania, iż niemożliwe jest, by snajperzy znajdowali się w konserwatorium. BBC prezentuje jednak zdjęcia Ewgenuja Małoletka, które wyraźnie pokazują snajperów w – kontrolowanym przez organizatorów Majdanu - budynku i na balkonie.

Prezentacji Parubija zaprzecza także w/w snajper. Był on – twierdzi – eskortowany z obiektu przez oddział Parubija i wywieziony z Kijowa. Został wysadzony z samochodu i musiał sam wracać do Kijowa. Adwokaci ofiar Majdanu i prokuratorzy opowiadają brytyjskiemu nadawcy, iż ich próby dowiedzenia się prawdy o śmiertelnych strzałach na Majdanie, zostały zablokowane przez sądy. Została oficjalnie przyjęta wersja, że policjanci Janukowicza są odpowiedzialni za strzelaninę.

Kanclerz Angela Merkel obiecała po kijowskiej masakrze, iż będzie szczegółowe zbadanie tej sprawy. Do tej pory jednak nie wszczęto kompleksowego, niezależnego dochodzenia. Majdańskie morderstwo doprowadziło do obalenia legalnie wybranego rządu Janukowicza. W czasie przewrotu przedstawicielka Victoria Nuland poleciła telefonicznie swym współpracownikom w Kijowie, by wypromowali Arsenija Jaceniuka na politycznego przywódcę. Rosja zareagowała na kijowski przewrót zajęciem Półwyspu Krymskiego. Zachód uznał to posunięcie jako sprzeczne z prawem narodów i nałożył sankcje, skierowane przeciw Rosji.

Parubij powiedział BBC, że strzały został oddane przez rosyjskich snajperów, by sprawić rzeź na Majdanie. Parubij był w pierwszym rządzie Jaceniuka przewodniczącym Narodowej Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy. Podczas protestów na Majdanie współpracował ściśle z szefem Prawego Sektora Dmytrem Jaroszem. Dzisiaj jest członkiem partii Jaceniuka i działa jako zastępca rzecznika ukraińskiego parlamentu.

Rząd Jaceniuka jest wspierany przez USA i określany chętnie przez zachodnią opinię publiczną jako "rząd prozachodni" czy też "rząd przyjazny Europie". Europejscy podatnicy będą musieli zapłacić zapewne miliardy za długi Ukrainy (już płacą - przypis ZB), ponieważ sytuacja gospodarcza w kraju pogorszyła się dramatycznie po wydarzeniach na Majdanie.

Deutsche Wirtschafts Nachrichten (w oryginalnym artykule: wideo reportaż BBC)
tłum.: Zygmunt Białas
Myśl Polska / Neon24 - Zygmunt Białas


* * *
 
O tym, kto strzelał na Majdanie piszą też Kresy.pl:
Dr Iwan Kaczanowski, ukraiński politolog pracujący na Uniwersytecie w Ottawie, który w październiku 2014 r. opublikował referat przedstawiający hipotezę, iż masakry w Kijowie 20.02.2014 dokonała grupa bojowników Majdanu wywodząca się ze skrajnej prawicy, w pierwszą rocznicę tej zbrodni zamieścił na swoim profilu na portalu Academia.edu uaktualnioną wersję swojej analizy, w większości będącą całkiem nowym i znacznie bardziej szczegółowym opracowaniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy