polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

sobota, 6 grudnia 2014

Konkurs na reportaż o emigrantach pt. „Człowiek ponad granicami”

Polacy w Australii. Pod pomnikiem Pawła E. Strzeleckiego.
Fot.K.Bajkowski/BumerangMedia
Powstające w Gdyni Muzeum Emigracji organizuje konkurs na reportaż - filmowy bądź fotograficzny - o ludziach, którzy zdecydowali się zamieszkać poza swoją ojczyzną. Hasło konkursu brzmi „Człowiek ponad granicami”. Autor najlepszej pracy otrzyma 5 tysięcy złotych.

W konkursie może wziąć udział każdy, kto przygotuje reportaż filmowy lub zdjęciowy opowiadający o życiu emigranta.
- To, co w tym konkursie się liczy, to wartość opowiedzianej historii: jej unikatowość, siła, znaczenie itp. Dopiero w drugiej kolejności oceniany będzie warsztat wykonania. Do udziału w konkursie zachęcamy więc zarówno amatorów, jak i profesjonalistów – powiedziała rzecznik prasowa gdyńskiego muzeum Joanna Wojdyło. Skierowany jest także do Polaków mieszkających za granicą.

Bohaterami opowieści mogą być zarówno Polacy, którzy zamieszkali poza ojczyzną, jak i osoby innych narodowości, np. Amerykanin żyjący w Paryżu czy Australijczyk mieszkający na Grenlandii. - Poprzez historie konkretnych ludzi, chcemy pokazać obraz współczesnej migracji, w tym także problematykę polskiej emigracji na szerszym globalnym tle – powiedziała PAP Wojdyło.

Konkurs został ogłoszony w lipcu, a na nadsyłanie prac jest jeszcze miesiąc: organizatorzy czekają na nie do 5 stycznia. Regulamin konkursu można znaleźć na stronie internetowej muzeum - muzeumemigracji.pl.

Zwycięzca konkursu zostanie ogłoszony wczesną wiosną przyszłego roku podczas odbywających się w Gdyni Ogólnopolskich Spotkań Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów "Kolosy". W nagrodę otrzyma on 5 tys. zł. Zarówno zwycięski reportaż, jak i wskazane przez jury wyróżnione prace zostaną zaprezentowane w trakcie Kolosów.
Pierwsza edycja konkursu, którego patronem jest Paweł Edmund Strzelecki – wybitny geograf i podróżnik, pierwszy Polak, który odbył indywidualną podróż naukową dookoła świata, miała miejsce w ubiegłym roku. Jej hasło brzmiało „Poznaj się na rodaku!”, a organizatorzy prosili wówczas o reportaże opowiadające o polskich emigrantach.

Spośród 22 zakwalifikowanych do ubiegłorocznego konkursu prac, jury za najlepszą uznało reportaż filmowy opowiadający o Polaku, który zamieszkawszy w niewielkiej miejscowości w Gwatemali, spontanicznie przyjął na siebie rolę św. Mikołaja. Wyróżniono też dwa inne reportaże, których bohaterami byli Polacy mieszkający w Londynie oraz potomkowie polskiej emigracji zamieszkujący w Teksasie w USA. Reportaże można obejrzeć na stronie internetowej gdyńskiej placówki.

Muzeum Emigracji powstaje w Dworcu Morskim w Gdyni i przylegającym do niego Magazynie Tranzytowym ulokowanych na terenie miejscowego portu. Te powstałe w latach 30. ub.w. obiekty przez dziesięciolecia służyły obsłudze polskiego ruchu emigracyjnego: to stąd wypływały słynne transatlantyki "Piłsudski", "Batory", "Sobieski" i "Chrobry", na pokładach których ojczyznę opuściło wielu Polaków.
Wraz z rozwojem komunikacji lotniczej rola transatlantyków spadała, a Dworzec Morski i magazyn popadały w zaniedbanie. Kilka lat temu władze Gdyni postanowiły urządzić w tych obiektach Muzeum Emigracji. Latem tego roku zakończyły się trwające kilkanaście miesięcy prace remontowe, w czasie których przywrócono budynkom wygląd sprzed 80 laty.

W muzeum znajdzie się urządzona na powierzchni trzech tysięcy metrów kwadratowych wystawa stała opowiadająca o polskiej emigracji, ale też kino studyjne, przestrzeń do działań o charakterze teatralnym i koncertowym, czytelnia i restauracja. Całkowity koszt przedsięwzięcia wyniesie ok. 50 mln zł, z czego prawie 24 mln zł stanowić będzie wsparcie z programu Jessica Unii Europejskiej. Otwarcie placówki zaplanowano na późną wiosnę przyszłego roku.

Równolegle z pracami zmierzającymi do uruchomienia muzeum pracownicy placówki od kilku lat organizują spektakle, konkursy, imprezy plenerowe itp. związane z polską emigracją. W akcjach tych przypominali już m.in. słynnych Polaków, którzy zdecydowali się zamieszkać poza krajem, w tym choćby Jana Kiepurę czy kompozytora i dyrygenta Andrzeja Panufnika.
We współpracy z Gdyńską Szkołą Filmową placówka tworzy też Archiwum Emigranta, na które składają się nagrania wspomnień osób, które wyjechały na stałe za granicę. W pilotażowej fazie projektu, która była realizowana w latach 2010-2011, zarejestrowano kilkadziesiąt opowieści Polaków mieszkających w USA, Australii, Francji, Wielkiej Brytanii, Czechach, Węgrzech i Rumunii.

Według danych przekazanych przez pracowników Muzeum Emigracji, w różnych zakątkach świata żyje w tej chwili około 20 mln osób polskiego pochodzenia. Z kolei aktualną liczbę migrantów na całym świecie placówka szacuje na ponad 200 milionów.
Anna Kisicka, PAP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy