Jubileusz Stefana Mrowińskiego. Fot.T.Koprowski |
Stefan Mrowiński jest znanym i cenionym reżyserem
teatralnym, autorem sztuk dramatycznych i zasłużonym pedagogiem. A także
autorem tekstów piosenek, z których wiele zdobyło ogromną popularność i
uzyskało status przebojów.
Stefan Mrowiński przybył do Melbourne w roku 1980. Miał
za sobą wszechstronną karierę teatralną w Polsce, jako reżyser teatralny,
dramaturg, wykładowca Dramatu i Reżyserii Scenicznej, autor widowisk
teatralnych i słuchowisk radiowych, a także w działalności estradowej i
kabaretowej.
Polonia melbourneńska pamięta Go jako prezentera sekcji
polskiej radia SBS w Melbourne, w której przez 20 lat przedstawiał zawsze
interesujące i oświecające reportaże, wywiady, audycje literackie, włącznie z
niezapomnianym cyklem osobistych wspomnień "Jak rodzi się piosenka".
W roku 2010, na prośbę zasłużonej polonijnej działaczki kulturalnej
pani Krystyny Mrozik, wyreżyserował z nią i otaczającą ją grupą zapalonych
miłośników teatru "Matkę" Jerzego Szaniawskiego. Był to wielki sukces
i z tej grupy powstał Teatr Prób "Miniatura" imienia Jerzego
Szaniawskiego, który działa do dziś i którego członkowie byli organizatorami
jubileuszu.
Uroczystość uświetnili swoją obecnością wybitni
przedstawiciele świata artystycznego, tacy jak kompozytor Cezary Skubiszewski, ostatnio
laureat trzech Screen Music Awards, aktorka Galit Klass, wykonawczyni wersji
angielskiej monodramu Jubilata "Białe drzwi" (White Doors), aktorzy -
Mirra Todd, laureat 2 głównych nagród na XXXVII Światowym Festiwalu Teatrów
Jednego Aktora we Wrocławiu za wykonanie monodramu "Harry Christmas"
w reżyserii Jubilata, oraz Steven Kennedy, który właśnie przygotowuje światową
prapremierę monodramu "Wtorek Jeremiasza" pióra i w reżyserii Stefana
Mrowińskiego. Obecne były również znakomite poetki Denise Nowakowski i
Katarzyna Potoczny, a także liczni przyjaciele Jubilata. Z Polski przyjechała
specjalnie na tę uroczystość znana aktorka Tatiana Sosna-Sarno, pierwsza wykonawczyni
polskiej wersji monodramu "Białe drzwi". Tatiana Sosna-Sarno, Mirra
Todd i Steven Kennedy rozbawili zebranych swymi wspomnieniami z pracy pod
kierunkiem Stefana.
Tatiana
Sosna-Sarno wspomina pracę z Jubilatem nad monodramem "Białe drzwi"
Jego autorstwa i w Jego rezyserii. Fot. T. Koprowski |
Znakomity
australijski aktor Mirra Todd mówi jak wiele zawdzięcza Stefanowi Mrowińskiemu.
Fot Zb. Ślifierz. |
Aktorzy teatru Miniatura zaprezentowali wybór najpopularniejszych utworów Mistrza, bądź ich fragmentów. Scenariusz tej części programu przygotowała Maria Bukowska, zaś konferansjerkę prowadzili Tomasz Romanowski i Michał Kempisty.
Steven
Kennedy w próbie fragmentu monodramu
"Jeremiah’s Tuesday" ("Wtorek Jeremiasza") pióra Stefana,
który wkrótce będzie wystawiony w melbourneńskim teatrze Forty Five Downstairs. Fot. T.Koprowski |
A później z płyty rozbrzmiewają głosy Barbary Dunin i Zbigniewa Kurtycza z w piosence tego ostatniego do słów Stefana Mrowińskiego "Żeby się ludzie kochali". Refren przeboju podchwytuje chóralnie cała sala.
Grażyna Krajewska
śpiewa piosenkę "Moje serce zostało w Warszawie" – wyznanie liryczne
Maestro, muzyka Adam Skorupka. Akompaniuje na akordeonie Roman Syrek. Fot. Zb. Ślifierz. |
Krystyna Mrozik w
monologu z "Matki" Jerzego Staniawskiego w reżyserii Stefana
Mrowińskiego. Fot. Zb. Ślifierz. |
Andrzej Dorecki podgląda Mistrza
Stefana i teatr przy pracy twórczej w satyrze własnego autorstwa. Fot. Zb. Ślifierz. |
I jeszcze miła niespodzianka - występ przedstawicieli teatru
Fantazja z Sydney, którzy w uroczy sposób złożyli Mistrzowi gratulacje i
najserdeczniejsze życzenia, tudzież podziękowanie za pomoc okazywaną wielokrotnie
ich zespołowi w przygotowaniu spektakli.
No i kwiaty od
członków teatru Miniatura. Od lewej stoją: Maestro Mrowiński, Zosia Romanowska,
Maria Bukowska, Michał Kempisty i Tomasz Romanowski. Fot. T. Koprowski |
Odczytany został wzruszający list od wielkiej australijskiej aktorki Julie Forsyth, która wykonała światową prapremierę "Białych Drzwi" 32 lata temu. Trudno jest wymienić wszystkich którzy przysłali listy z gratulacjami i życzeniami, z Polski i z Australii, lista jest zbyt długa.
Jednakoż nie można nie wspomnieć obecności znakomitego
sydneyskiego fotografa, Tomasza Koprowskiego, który wraz z nadwornym
fotoreporterem teatru Miniatura, Zbigniewem Ślifierzem, przygotował dokumentację
całego wydarzenia, za co organizatorzy uroczystości są im ogromnie wdzięczni.
Również nie można pominąć milczeniem autorek wystroju sali,
Hanny Nagórskiej i Marzeny Solnickiej, które napełniły banalną salę restauracji
hotelowej ciepłą atmosferą teatru. A także Andrzeja Grocholskiego, który podjął
się arcytrudnego zadania operowania aparaturą audiowizualną.
Wieczór zakończył
toast na cześć Jubilata . Fot. T.Koprowski. |
Wieczór zakończył toast na cześć Jubilata wygłoszony w
formie zabawnego skeczu przez członków teatru Miniatura Marzenę Solnicką i
Jerzego Krysiaka
A wszyscy uczestnicy życzą Maestro Mrowińskiemu 150 lat życia w dobrym zdrowiu i weny do dalszej działalności artystycznej dla krzewienia kultury polskiej w Australii.
Zdjęcia: Tomek Koprowski, Zbigniew Ślifierz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy