polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

sobota, 25 października 2014

Poroszenko gloryfikuje UPA. Polska akcja protestacyjna

Kult UPA na Ukrainie to nie margines. Fot. Facebook
W czwartek odbyła się ogólnopolska akcja protestacyjna przeciwko  gloryfikacji przez rząd ukraiński ludobójczych formacji OUN-UPA. Przyczyną protestów jest dekret prezydenta Ukrainy Poroszenki nadający dacie powstania  OUN-UPA (14. października) charakter święta państwowego. Glo­ry­fi­ko­wa­nie zbrod­nia­rzy po­ni­ża pa­mięć be­stial­sko wy­mor­do­wa­nych i wy­wo­łu­je sprze­ciw za­rów­no wśród ży­ją­cych krew­nych ofiar jak i u wszyst­kich ludzi pra­we­go su­mie­nia. – pisze w liście otwartym do prezydenta Ukrainy ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Jego strona internetowa od wczoraj jest zablokowana.

Decyzja „czekoladowego” Petro Poroszenki, tak jak wcześniejsze decyzje „pomarańczowego” Wiktora Juszczenki, wprowadziła konsternację w wielu środowiskach. Dlatego też banderowcy propagandyści, także ci z Polski, próbują wmówić europejskiej opinii publicznej, że wybór daty 14 października to nie gloryfikacja morderców Polaków, Żydów, Ormian, Czechów i sprawiedliwych Ukraińców, ale – uwaga! – chęć oddania czci Matce Bożej – pisał kilka dni temu na swej stronie  ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, niestrudzony obrońca pamięci pomordowanych na Kresach w czasie II wojny światowej.

Tak jakby Europa była ślepa i nie widziała, że w tym dniu od lat ulicami ukraińskich miast przechodzą nie religijne procesje z ikonami, ale faszystowskie marsze z pochodniami i czerwono-czarnymi flagami oraz portretami Stepana Bandery, który zorganizował szereg zabójstw, w tym polskiego ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego.

Dla przykładu, Przemysław Grajewski vel Żurawski, namaszczony przez Jarosława Kaczyńskiego na kandydata na ministra spraw zagranicznych, napisał:

Z punktu widzenia realiów dzisiejszych jest to niezręczność w stosunku do Polski – sądzę jednak, że niezawiniona (…)Warto pamiętać, że w ukazie Poroszenki nie ma ani słowa o UPA – zatem wiązanie powołania Dnia Obrońców Ukrainy z wolą uczczenia antypolonizmu UPA nie ma pokrycia w rzeczywistości.

Oczywiście zaufany prezesa PiS nie dodał, że Petro Poroszenko, jak to można przeczytać na stronie internetowej prezydenta Ukrainy, 14 października br. w czasie wizyty u banderowców z ochotniczego batalionu, noszącego imię zbrodniczej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, publicznie pochwalił czyny UPA. I komu Żurawski chce wciskać swój ideologiczny kit? Ale to już problem PiS, który przez taką propagandę strzela sobie w czasie kampanii wyborczej w stopę. - pisze ks. Zaleski.

 A oto relacja ks. Isakowicza-Zaleskiego z czwartowego protestu w Krakowie:

W czwar­tek 23 paź­dzier­ni­ka br. o godz. 17.00 pod kon­su­la­tem Ukra­iny przy ul. Be­li­ny-Praż­mow­skie­go w Kra­ko­wie zgro­ma­dzi­ło się ok. 100 osób, głów­nie, co bar­dzo cie­szy, ludzi mło­dych. Wśród nich było wielu stu­den­tów kra­kow­skich uczel­ni, zwią­za­nych z or­ga­ni­za­cja­mi pa­trio­tycz­ny­mi i na­ro­do­wy­mi. Przy­szli też Kre­so­wia­nie i ich po­tom­ko­wie, a także dr Lu­cy­na Ku­liń­ska z AGH, au­tor­ka do­sko­na­łej mo­no­gra­fii o ter­ro­ry­zmie ukra­iń­skim. Pro­te­stu­ją­cy przy­nie­śli wiele trans­pa­ren­tów i pol­skich flag. Po­sło­wie tak z ko­ali­cji rzą­dzą­cej się, jak i z opo­zy­cji w ogóle się nie po­ja­wi­li.

Prze­ma­wia­li przed­sta­wi­cie­le kilku or­ga­ni­za­cji. Prze­ma­wia­łem jako drugi.  Mó­wi­łem o po­trze­bie po­tę­pie­nia zbrod­ni­czych or­ga­ni­za­cji ukra­iń­skich (OUN, UPA i SS Ga­li­zien), które opar­te o ide­olo­gię Dmy­tro Don­co­wa i Ste­pa­na Ban­de­ry do­ko­na­ły w la­tach 1939 – 1947  lu­do­bój­stwa po pol­skich oby­wa­te­lach. Nie tylko na Po­la­kach, ale i Ży­dach, Or­mia­nach i Cze­chach oraz na tych spra­wie­dli­wych Ukra­iń­cach, któ­rzy ra­to­wa­li Po­la­ków. Po­tę­pia­jąc de­kret pre­zy­den­ta Petro Po­ro­szen­ki o usta­no­wie­niu dnia 14 paź­dzier­ni­ka (jest to rocz­ni­ca po­wsta­nia UPA) świę­tem pań­stwo­wym, upo­mi­na­łem się o upa­mięt­nie­nie wspo­mnia­nych spra­wie­dli­wych synów i córek na­ro­du ukra­iń­skie­go, a także ta­kich bo­ha­te­rów jak ata­man Symon Pe­tlu­ra, który wspól­nie z Jó­ze­fem Pił­sud­skim wal­czył z bol­sze­wi­ka­mi. Przy­po­mnia­łem też, że po­dob­ny pro­test odbył w sierp­niu 2009 r. z po­wo­du tzw. rajdu Ban­de­ry, który miał wje­chać do Pol­ski, oraz w lutym 2010 r., gdy nie­chlub­nej pa­mię­ci pre­zy­dent Wik­tor Jusz­czen­ko ogło­sił  Ban­de­rę bo­ha­te­rem na­ro­do­wym Ukra­iny. Oba pro­te­sty od­nio­sły sku­tek, bo rajd zo­stał za­trzy­ma­ny przez pol­ską straż gra­nicz­ną, a de­kret zo­stał od­wo­ła­ny rok póź­niej przez sąd ukra­iń­ski.

W po­dob­nym tonie prze­ma­wiał też dr Mi­ro­sław Bo­ru­ta z Uni­wer­sy­te­tu Pe­da­go­gicz­ne­go, jeden je­dy­ny przed­sta­wi­ciel PiS, który po­mi­mo na­gon­ki ze stro­ny „Ga­ze­ty Pol­skiej” miał od­wa­gę przyjść na pro­test.  Dodam, że pan Bo­ru­ta był prze­wod­ni­czą­cym kra­kow­skie­go klubu „Ga­ze­ty Pol­skiej”, ale z tej funk­cji zo­stał usu­nię­ty za od­mo­wę pod­pi­sa­nia się pod pasz­kwi­lem ata­ku­ją­cym moją skrom­ną osobę. Skan­do­wa­no różne hasła, w tym „Ste­pan Ban­de­ra – pa­cho­łek Hi­tle­ra”, „Po­ro­szen­ko – wróg Po­la­ków”  i „Wołyń pa­mię­ta­my”.

Ca­łość za­koń­czył wstrzą­sa­ją­cy wiersz o Wo­ły­niu, prze­czy­ta­ny przez oca­la­łą z mor­dów Sławę Bed­nar­czyk, zaj­mu­ją­cą się od lat re­cy­ta­cją i pro­wa­dze­niem te­atru. Wiersz koń­czył się sło­wa­mi; „Ko­cha­na wolna Ukra­ino, bądź Boża, a nie ban­de­row­ska”. Po re­cy­ta­cji od­mó­wi­łem mo­dli­twę za po­mor­do­wa­nych Po­la­ków oraz za Ukra­iń­ców, któ­rzy z na­ra­że­niem życia ich ra­to­wa­li. Cały pro­test ob­ser­wo­wa­ło z da­le­ka kilku mło­dych Ukra­iń­ców, praw­do­po­dob­nie stu­den­tów, któ­rzy  ze wzglę­du na obec­ność po­li­cji trzy­ma­li się jed­nak z da­le­ka.  Je­dy­ny in­cy­den­tem był prze­jazd obok  pro­te­stu­ją­cych ja­kie­goś ro­we­rzy­sty, który krzyk­nął „Sława Ukra­inie!” i bły­ska­wicz­nie po­pe­da­ło­wał dalej.

Zdję­cia i video z Kra­ko­wa są na stro­nie nie­za­leż­ne­go pu­bli­cy­sty i fo­to­re­por­te­ra Jó­ze­fa Wie­czor­ka. Link:  http://wkrakowie2014cd.wordpress.com/2014/10/23/protest-przeciwko-gloryfikacji-przez-rzad-ukrainski-ludobojczych-formacji-oun-upa/

Po­dob­ne pro­te­sty od­by­ły się w War­sza­wie, Wro­cła­wiu, Zie­lo­nej Górze i w kilku in­nych mia­stach. Naj­więk­sza ma­ni­fe­sta­cja miała miej­sce w Prze­my­ślu. Link: https://www.facebook.com/video.php?v=1490294127906120&set=vb.100007766413569&type=2&theater
Re­la­cje z po­zo­sta­łych miast za­miesz­czę po otrzy­ma­niu zdjęć i lin­ków.
W War­sza­wie wrę­czo­no am­ba­sa­do­ro­wi list otwar­ty do pre­zy­den­ta Petro Po­ro­szen­ki. Po­ni­żej pełny tekst.
Pre­zy­dent Ukra­iny
Pan PETRO OŁEK­SI­JO­WYCZ PO­RO­SZEN­KI
Adres: Am­ba­sa­da Re­pu­bli­ki Ukra­iny w War­sza­wie
al. Jana Chry­stia­na Szu­cha 7
00-580 War­sza­wa

My, przed­sta­wi­cie­le ro­dzin bli­sko 200 000 Po­la­ków wy­mor­do­wa­nych przez bandy OUN-UPA i od­dzia­ły SS-Ga­li­zien, re­pre­zen­tan­ci śro­do­wisk kre­so­wych, sto­wa­rzy­szeń spo­łecz­nych, wspól­not re­li­gij­nych, także osoby pry­wat­ne, dzi­siej­szą ogól­no­kra­jo­wą akcją pro­te­sta­cyj­ną pra­gnie­my wy­ra­zić ka­te­go­rycz­ny sprze­ciw wobec po­li­ty­ki władz Ukra­iny, glo­ry­fi­ku­ją­cej zbrod­ni­cze for­ma­cje lu­do­bój­cze. Przy­po­mi­na­my rów­no­cze­śnie, że OUN i UPA do­ko­na­ły też zbrod­ni lu­do­bój­stwa na oby­wa­te­lach pol­skich II RP, wy­wo­dzą­cych się z mniej­szo­ści na­ro­do­wych, na Ży­dach, Or­mia­nach, Cze­chach, Cy­ga­nach, a także na sa­mych Ukra­iń­cach, któ­rzy prze­ciw­sta­wia­li się fa­szy­stow­skiej ide­olo­gii.
Glo­ry­fi­ko­wa­nie zbrod­nia­rzy po­ni­ża pa­mięć be­stial­sko wy­mor­do­wa­nych i wy­wo­łu­je sprze­ciw za­rów­no wśród ży­ją­cych krew­nych ofiar jak i u wszyst­kich ludzi pra­we­go su­mie­nia. Jest mo­ral­nie nie­do­pusz­czal­ne, aby w XXI wieku na Ukra­inie, w kraju aspi­ru­ją­cym do Unii Eu­ro­pej­skiej, jako stre­fy wol­nej od lu­do­bój­czej, fa­szy­stow­skiej i ko­mu­ni­stycz­nej pro­pa­gan­dy, były glo­ry­fi­ko­wa­ne przez wła­dze pań­stwo­we i in­sty­tu­cje im pod­le­głe fa­szy­stow­skie for­ma­cje, a ich lu­do­bój­cze myśli upo­wszech­nia­ne w szko­łach i na uni­wer­sy­te­tach.

Zbrod­ni­cza ide­olo­gia Dmy­tra Don­co­wa, opar­ta na po­stu­la­tach fa­na­ty­zmu i „twór­cze­go ter­ro­ru”, OUN-UPA i SS-Ga­li­zien do­pro­wa­dzi­ła do be­stial­skiej śmier­ci setek ty­się­cy ludz­kich ist­nień. Na kul­cie tej ide­olo­gii oraz na kłam­stwie i prze­mil­cza­niu lu­do­bój­stwa nie da się zbu­do­wać ani trwa­łe­go pań­stwa ukra­iń­skie­go, ani tym bar­dziej do­brych re­la­cji w Eu­ro­pie Środ­ko­wo-Wschod­niej. Na braku sza­cun­ku dla krwi i łez na­szych bli­skich nie po­wsta­nie nic poza no­wy­mi zbrod­nia­mi i hańbą dla tych, któ­rzy te zbrod­nie ak­cep­tu­ją!

Pa­mię­ta­jąc o set­kach ty­się­cy Po­la­ków, Żydów, Or­mian, Cze­chów, Cy­ga­nów i ofiar in­nych na­ro­do­wo­ści, pra­gnie­my oddać hołd pa­mię­ci ty­siąc­om Spra­wie­dli­wych Ukra­iń­ców, któ­rzy dając naj­wyż­sze świa­dec­two chrze­ści­jań­skiej wiary i war­to­ści ogól­no­ludz­kich, na­ra­ża­jąc życie wła­sne i naj­bliż­szych ro­dzin, ra­to­wa­li są­sia­dów.

Chwa­ła, cześć i pa­mięć po­mor­do­wa­nym Kre­so­wia­nom oraz Spra­wie­dli­wym Ukra­iń­com, wiecz­na hańba ich mor­der­com z OUN-UPA i SS-Ga­li­zien!
 Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy