polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Premier Donald Tusk i wicepremier minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz od wielu miesięcy uspokajają, że Polska nie rozważa wysłania wojsk na Ukrainę. W poniedziałek obaj politycy powtórzyli to zapewnienie. Nadal jednak będą wspierać obecnie rządzących w Kijowie. * * * AUSTRALIA: Donald Trump nałożył 25-procentowe cła na import stali i aluminium, ale po rozmowie telefonicznej z Anthonym Albanese "rozważy" zwolnienie dla Australii. Australijski minister handlu Don Farrell planuje w ciągu kilku dni przylecieć do USA, aby odbyć rozmowy ze swoim odpowiednikiem na temat możliwego zwolnienia dla Australii. Wkrótce po podpisaniu rozporządzenia celnego, w którym podkreślił, że nie będzie żadnych wyjątków, Tramp stwierdził, że Australia może zapewnić sobie lepszą umowę. * * * SWIAT: Prezydent USA Donald Trump skrytykował we wtorek ukraińskiego przywódcę Wołodymyra Zełenskiego po skargach z Kijowa na odsunięcie go na boczny tor w amerykańsko-rosyjskich rozmowach pokojowych w Arabii Saudyjskiej. Rozmawiając z dziennikarzami w swojej rezydencji Mar-a-Largo, Trump powiedział, że jest "bardzo rozczarowany" Zełenskim za to, że nie udało mu się rozwiązać konfliktu, którego "nigdy nie powinien był rozpocząć". * Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oznajmił w czwartek, że Rosja "całkowicie zgadza się" ze stanowiskiem USA wobec Ukrainy. Powtórzył też, że nie zaakceptuje rozmieszczenia europejskich wojsk na Ukrainie w ramach porozumienia pokojowego. Pieskow powiedział, że byłoby to dla Moskwy nie do zaakceptowania, ponieważ strona rosyjska nie zgodzi się na obecność wojsk NATO na terytorium Ukrainy.
POLONIA INFO:

środa, 13 sierpnia 2014

Co zostało po "majdanie"?

Barykada na Majdanie kijowskim. Fot. M.Soska/mysl-polska.pl
W dniach 7-10 sierpnia na polecenie mera Kijowa Witalija Kliczki vel Kłyczki siły policyjne zlikwidowały tzw. „majdan”, gdzie dziewięć miesięcy wcześniej pod przewodem tegoż pana wzniecono sponsorowaną przez USA i UE rewoltę. Polskie media odnotowały ten fakt bez szczególnego entuzjazmu i niemal z zakłopotaniem.

Najbardziej wytrwali entuzjaści „majdanu” – którzy jeszcze wierzyli, że w tym wszystkim chodziło o jakąś „integrację europejską” – wraz z przebywającymi w „miasteczku namiotowym” bezdomnymi i przedstawicielami marginesu społecznego próbowali stawiać opór rzucając koktajle Mołotowa i kostkę brukową oraz podpalając opony. Zostali jednak profesjonalnie spałowani i przepędzeni, po czym służby miejskie przystąpiły do wywożenia setek ton śmieci. Wywieziono je 50 wywrotkami i 12 ciężarówkami. Na plac wjechały buldożery, które usunęły barykady i namioty.

W pacyfikacji „majdanu” brał m.in. udział batalion MSW „Kijów-2”, czyli następca osławionego „Berkutu” sformowany z byłych bojówkarzy tzw. „samoobrony majdanu” (gazeta.pl, 8.08.2014). To wyraźny sygnał, że siły wyniesione do władzy przez „majdan” nie potrzebują już „majdanu” (rozumianego jako „demokratyczny” głos „ludu”) i do żadnego „majdanu” więcej nie dopuszczą.
Uzasadniając zakończenie trwającego od 21 listopada 2013 roku cyrku w centrum Kijowa polskie media tłumaczyły, że „obecnie Majdan stał się karykaturą samego siebie i obozem dla bezdomnych” (polskieradio.pl, 9.08.2014). Karykaturą stała się niewątpliwie cała tzw. „rewolucja godności” na Ukrainie, która oddała władzę w ręce oligarchów, wzmocniła neobanderowców oraz doprowadziła do konfliktu narodowościowego na wschodzie kraju. Wypada zatem zastanowić się, co oprócz kilkuset ton śmieci zostało po „majdanie”?

Więcej: myśl-polska .pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy