polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

sobota, 31 maja 2014

Bumerang Polski w Komie

Cezary Ciszewski  pokazał w Polonii w Komie materiał
Bumeranga Polskiego. Fot. Facebook - Polonia w Komie
" Nasz telewizor, wasza telewizja" - to slogan programu POLONIA W KOMIE Cezarego Ciszewskiego, który pokazywany jest codziennie w TV Polonia.  Program istnieje na antenie od dwóch lat, w którym znajdują się materiały zrealizowane przez Polaków rozsianych w różnych zakątkach świata. Wczoraj "Polonia w Komie" pokazała materiał Bumeranga Polskiego.

 Program Cezarego Ciszewskiego realizowany jest w niekonwencjonalny sposób. Daje unikalny głos Polonii w telewizji przeznaczonaj właśnie dla Polonii.. To tu Polonia autentycznie mówi o sobie.   " Nasz telewizor” - bo program kręcony jest w makiecie telewizora Rubin - nienaruszonym stylu peerelowskiej perły elektroniki lampowej. "Wasza telewizja” - bo w każdym odcinku jest prezentowane nagranie rodaka, który znalazł się za granicą na stałe lub w podróży i tam zarejestrował coś ważnego. W piątek wieczorem autorzy programu pokazali materiał zrealizowany przez nasz magazyn podczas dorocznego biegu na Górę Kościuszki - „Kosciuszko Run”.

piątek, 30 maja 2014

Podróż do źródła: Rezerwat Tidbinbilla

Dzisiaj jest szaro-buro. Australia przyzwyczaiła nas do słońca i zwykle w takie dni nasze potrzeby zawężają się do dobrego filmu i dużych frytek z Watson Take-Away.  Tym razem jesteśmy po paru dniach ciężkiej pracy i za wszelką cenę chcemy wyjść na świeże powietrze.  Rozwiązaniem dobrym na dzisiaj będzie koala. Zobaczę go na żywo pierwszy raz w życiu!

Rezerwat Tidbinbilla znajduje się  jakieś 45 minut od centrum Canberry w przepięknej  dolinie otoczonej wnoszącymi się łagodnie górami.  Tego poranka szarość i wilgoć w powietrzu wydobyły soczyste kolory trawy pokrywającej wszystko dookoła.  Intensywna zieleń łagodnie dotykała porannej mgły.  Tak bardzo przypominało mi to krajobraz europejski.  Na szczytach wyższych wzniesień  majaczyły kontury ogromnych, granitowych głazów, budując romantyczny dramatyzm sceny.  Jeszcze trochę i mogłabym przekształcić je w swojej głowie w ruiny średniowiecznych zamków, które rozbudzały dawniej moją dziewczęcą wyobraźnię. 

czwartek, 29 maja 2014

Gdyby nie było Jaruzelskiego, trzeba by było go wymyślić

W ostatnią niedzielę zmarł generał Wojciech Jaruzelski. To bardzo zła i bardzo smutna wiadomość. I to zarówno dla jego przeciwników, jak i zwolenników.

Na początek rzecz podstawowa: gen. Jaruzelski nie jest przeciętnym Janem Kowalskim, lecz postacią historyczną. Wywarł ogromny wpływ na wydarzenia w Polsce, efekty jego działań widzimy po dziś dzień i jeszcze przez wiele dekad będziemy widzieć. Dlatego też nawoływanie do „milczenia nad misterium śmierci” traktuję jako coś, mówiąc delikatnie, dziwnego. Nie przypominam sobie, by klauzula taka dotyczyła jakiejkolwiek innej postaci historycznej. Nikt nie milczał nad zgonem Stalina, Napoleona czy Lavoisiera, dlaczego więc Jaruzelski miałby podlegać innym zasadom? Ponieważ jego bliscy żyją? Czy czyni go to postacią mniej historyczną, sprawia, że jego spuścizna i czyny przestają podlegać ocenie? Śmierć gen. Jaruzelskiego to tragedia dla jego bliskich tak samo, jak tragedią jest śmierć członka rodziny dla każdego z nas. Ale nie jest to powód, by w imię empatii zacząć go traktować ze specjalnymi honorami i czynić wyjątki. O ile pamiętam, gdy osiem lat temu zmarł gen. Augusto José Ramón Pinochet Ugarte, nikt się o „milczeniu nad misterium śmierci” nie zająknął. I bardzo dobrze, byłoby to bowiem właśnie pozbawianie postaci historycznej jej roli, więc dajmy spokój z żonglowaniem „postacią prywatną” i „postacią historyczną”.

Międzynarodowy Dzień Dziecka w Konsulacie Polskim - zaproszenie

Przedstawienie teatralne Teatru Fantazja pt. „Fantazja Dzieciom” w języku polskim, warsztaty plastyczne z Jakubem Mazerantem pt. „Bociany, kangury - artyści z natury” oraz rozstrzygnięcie konkursu plastyczno-literackiego pt. „Czym jest dla mnie Polska” wraz z wręczeniem nagród laureatom to tylko niektóre z atrakcji jakie proponuje Konsulat Polski w Sydney dzieciom i młodzieży z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka. Impreza odbędzie się w sali recepcyjnej Konsulatu  w niedziele, 1 czerwcza o godzinie 15.00.

Gościem specjalnym imprezy będzie mieszkający w Sydney Jakub Mazerant -  polski  grafik, malarz i ilustrator, założyciel znanego projektu Grupy  IlustrateYourLIFE.com promujacego młodych artystów, twórca galerii ilustrateYourself.com oraz  Projektu Pieces - www.piecesbooks.com . Warto dodać, że w październiku ub.r. pierwsza Księga Projektu Pieces zdobyła światowy rekord Guinnessa w kategorii "Największa ilość współtwórców drukowanego komiksu".

środa, 28 maja 2014

Ukraina: Jak szybko historia zatoczyła koło?

"Krol czekolady" - miliarder Petro Poroszenko wygrał wybory
prezydenckie na Ukrainie zdobywając 54% głosów.
Fot. O.Polinkina.(Wikimedia Commons)
Ukraina – jak szybko historia zatoczyła koło? Czekoladowa jedność oligarchów z Narodem dała Ukrainie nowego Prezydenta elekta Petro Poroszenko, miliardera, przemysłowca, osobę akceptowaną na Zachodzie i zgodnie z zapowiedziami – uznawaną przez Rosję.

To zadziwiające, jak szybko historia na Ukrainie zatoczyła koło. Majdan był tak niedawno, ludzie protestowali przeciwko korupcji, przeciwko złu, przeciwko wszechwładzy oligarchów. W niedzielę Ukraina wybrała jednego ze swoich najbogatszych obywateli na swojego przywódcę. To fenomenalne, naprawdę nawet jak na warunki ukraińskie – nie ma żadnej logiki.

Jak można wybrać jednego z głównych beneficjentów systemu, przeciwko któremu się walczyło w krwawej rewolucji?

wtorek, 27 maja 2014

Warsaw - Success City. Wystawa w Konsulacie

“Proszę Państwa, 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm”. To słynne zdanie Joanny Szczepkowskiej stało się symbolem przemian, jakie nastąpiły w Polsce po pierwszych wolnych wyborach od czasu zakończenia II wojny światowej.

 Bez rewolucji i przelewu krwi, na bazie politycznego porozumienia, Polacy rozpoczęli budowę demokratycznego państwa, kładąc tym samym podwaliny przemian w całej Środkowo-Wschodniej Europie, nazwanych później Jesienią Ludów.

poniedziałek, 26 maja 2014

Zmarł Wojciech Jaruzelski. Oceny i pośmiertny wywiad

Gen.Wojciech Jaruzelski (1923-2014)
Nie żyje gen. Wojciech Jaruzelski. Był ostatnim przywódcą PRL, współtwórcą Okrągłego Stołu, pierwszym prezydentem RP po '89 r. Później sądzony w procesie autorów stanu wojennego i ws. masakry na Wybrzeżu w 1970 r. Był sybirakiem, żołnierzem II wojny światowej.

Zmarł w niedzielę o godz. 15.24 w szpitalu w Warszawie, gdzie przebywał z przerwami od kilku miesięcy.
Wojciech Jaruzelski był politykiem, dowódcą wojskowym, działaczem komunistycznym, w latach 1981-1989 I sekretarzem KC PZPR. W nocy 12/13 grudnia 1981 stanął na czele Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, w imieniu której ogłosił stan wojenny.

Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego

Parlament Europejski.. UN photo.(Creative Commons)
Zakończyły się czterodniowe  wybory do Parlamentu Europejskiego. W niedzielę wieczorem zaczęto publikować pierwsze wyniki. Wg wstępnego sondażu exit poll  wygrała EPP - Europejska Partia Ludowa (Chrześcijańscy Demokraci) - 211 mandatów w tym Platforma Obywatelska - 19 mandatów i Polskie Stronnictwo Ludowe - 4 mandaty. 

 Na drugim miejscu  znalazł sie S&D - Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów - 193 w tym Sojusz Lewicy Demokratycznej - 5 mandatów. Kolejne dwa miejsca zdobyły partie do których nie należy żadne z polskich ugrupowań politycznych. Piąte miejsce zajeli Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (ECR) zdobywajac wg exit poll 39 mandatów w tym Prawo i Sprawiedliwość - 19 mandatów. Z polskich partii do Parlamentu Europejskiego wejdzie też po raz pierwszy nie należąca do żadnego europejskiego stronnictwa politycznego Nowa Prawica Janusza Korwin - Mikkego z 4 mandatami.

Teatr "Fantazja" w Albion

Jola Szewczyk i Ula Orczykowska (Sophie
 i Stephanie Michotte ). Fot. T.Koprowski
Na przedstawienie sydnejskiego teatru „Fantazja” w klubie polskim w Albion szedłem z mieszanymi uczuciami, a to za sprawą moich poprzednich doświadczeń w roli widza teatrów amatorskich w Australii. Przyzwyczaiłem się do usprawiedliwiania wszelkich mankamentów takich przedstawień, wynikających głównie ze skromnych środków finansowych teatru amatorskiego a skutkujących ograniczonym zapleczem technicznym, ubogą scenografią, brakiem kostiumów, odpowiedniego oświetlenia, poprawnego dźwięku i słabą grą aktorską. Te same kryteria musiałem stosować w stosunku do wizytujących Australię zawodowych teatrów polskich, które – ze zrozumiałych względów – również zmuszone były do improwizacji.

Ale sydnejski Teatr „Fantazja” takich usprawiedliwień ani nie szukał, ani nie potrzebował. Jest to teatr amatorski działający na poziomie dobrego teatru zawodowego. Ani ograniczone zaplecze techniczne, ani brak odpowiedniego oświetlenia, brak rekwizytów (sciany, drzwi, okna, meble, itp.), kostiumów, nie były w stanie odbić się negatywnie na jakości ich wspaniałego spektaklu. Doskonała reżyseria, fantastyczna gra aktorska, pomysłowa scenografia i trafność doboru akcentów muzycznych udowodniły, że nawet przy skromnych środkach finansowych można zrobić fenomenalny teatr. Diabeł tkwi w szczegółach, a te były dopracowane do perfekcji. Dobra gra mimiczna i przekonywująca, naturalna gestykulacja sprawiały że postacie zyskiwały na autentyczności.

niedziela, 25 maja 2014

Ukraina: "Życie po nowemu", a jednak jak zawsze

Petro Poroszenko nowym prezydentem Ukrainy? Dziś wybory.
Fot. Kathrin Mobius (Wikimedia Commons) 
„Żyć po nowemu” – proponuje Ukraińcom Petro Poroszenko, w ogólnym przekonaniu właściwie pewny zwycięzca wyborów, zwany „Królem Czekolady”. Z twarzy łudząco podobny do kilkanaście lat młodszego Wiktora Janukowycza, w polityce zaczynał w 1998 roku jako poseł prokuczmowskich postkomunistów.

Potem założył własną lewicową partię o nazwie „Solidarność”. W 2001 roku brał udział w tworzeniu Partii Regionów, do której nigdy nie przystąpił, przystąpił za to do Juszczenki i Pomarańczowej Rewolucji.

Były prezydent  jest ojcem chrzestnym jego dzieci, a także rozkwitu jego politycznej kariery: za czasów Juszczenki, Poroszenko był szefem MSZ, banku centralnego, Narodowej Rady Bezpieczeństwa i Obrony. Za Janukowycza z kolei został ministrem rozwoju ekonomicznego i handlu. W sumie, trudno oprzeć się wrażeniu, że wybranie na prezydenta oligarchy, od kilkunastu lat obecnego w polityce, nie jest gwarantem radykalnej zmiany. I też nikt tak naprawdę takiej zmiany nie oczekuje. Jeśli ludzie na coś liczą, to na to, że okres przejściowy się wreszcie skończy, że kraj będzie miał prezydenta zdolnego do podejmowania decyzji. Czy z prawdziwą legitymacją demokratyczną? O tym można dyskutować.

sobota, 24 maja 2014

Widziane z Canberry: Pierwszy budżet rządu Tony'ego Abbotta

Pierwszy pakiet budżetowy liberalnego federalnego ministra ekonomii (Federal Treasurer) Joe Hockey spowodował najbardziej potężny wybuch emocji z wyraźną przewagą od ponad 20 lat zdecydowanie wrogich reakcji. W całej Australii wciąż mnożą się protestacyjne demonstracje zwłaszcza ale wcale nie tylko studenckie. Są nawet szkolne. Gwałtowne runęły w dół rządowe notowania sondażowe. Przybiera na sile niezwykle zacięta - nawet w historycznej perspektywie - połajanka w parlamencie i mediach. Widzimy ostre obniżenie wskaźników intencji konsumentów.

 Od dawna nie było tak natychmiastowej, wyraźnie wściekłej i sensacyjnie nagłośnianej w mediach reakcji na temat tego z istoty rzeczy bardzo złożonego i zawsze kontrowersyjnego zagadnienia. Każdy  kolejny federalny pakiet budżetowy wzbudza duże, okresowo wielkie emocje. Szczagólnie jaskrawym objawem reakcji zdecydowanej większości ludności są wyjątkowo niekorzystne dla koalicyjnego, liberalno-narodowego (agrarnego) federalnego rządu premiera Tony'ego Abbotta ankietowe  notowania wzorców intencji wyborczych. Według pobudżetowego sondażu opinii wyborczej Fairfax, rządowe notowania pod względem zasadniczych głosów spadły z 40%  do 35% ankietowanych a laburzystowskie wzrosły z 34% do 40%. Po teoretycznym podziale preferencyjnych głosów laburzysztowska opozycja wyprzedza rząd w stosunku 56% do 44%.  Podobne są wyniki ankiety Newspoll, według której rządowe notowania pod względem zasadniczych głosów spadły z 38% do 36% ankietowanego wzorca zaś laburzystowskie wzrosły z 34% do 38%. Według tej ankiety po teoretycznym podziale preferencyjnych głosów laburzysztowska opozycja wyprzedza rząd w stosunku 55% do 45%. Prawdopodobnie na razie wyklucza to opcję przedterminowego rozwiążania obu izb federalnego parlamentu i nowe wybory.  Oczywiście notowania ankietowe nie są Pismem Świętym ani wyrocznią. Są zmienne lecz właśnie dla tego uwypuklają na bieżąco również  zawsze często zmienne nastroje australijskiego elektoratu. Odczekałem ponad tydzień ze swoim pierwszym komentarzem budżetowym. Nie widać wzrostu społecznej akceptacji budżetowych posunięć federalnego rządu premiera Tony'ego Abbotta i min. Hockey'a.

piątek, 23 maja 2014

Podróż do źródła: Podniebne stworzenia Australii

Dzisiaj będzie o stworzeniach podniebych, co prawda dwóch tylko, ale za to niebagatelnych. Jedno nazywa się Cockatoo, w skrócie Koki, a drugie to Skywhale, w tłumaczeniu Podniebny Wieloryb. Oba są niezwykle widowiskowe i charakterne, oba należą do tych istot, obok których nie można przejść obojętnie i oba rozgościły się na australijskim niebie. 

Otwarta przestrzeń i porażające słońce wyolbrzymiły mi to niebo. Teraz przeglądam się w nim bez granic, ale podczas pierwszych dni spędzonych tutaj czułam jakby prześwietlało, świadome, że należy rozgrzać moje blade, zziębnięte, wschdnioeuropejskie kości.  Często mówi się o tym, jak ostre jest australijskie słońce, rzadko wspomina o współudziale nieba  w popełnianiu pogody doskonałej.

czwartek, 22 maja 2014

O kanonizacji Jana Pawła II mówi ks. Slawomir Oder

Ks. Slawomir Oder, postulator w procesie
kanonizacyjnym Jana Pawła II.
Fot. M.Józefaciuk/SenatRP(cc)
Wywiad pod tytułem “Poszukując Świętego” zamieścił tygodnik “Wprost”. A rozmawiali ksiądz Sławomir Oder, postulator w procesie kanonizacyjnym Jana Pawła Drugiego i dziennikarka Magdalena Rigamonti. 

Ksiądz Oder otrzymał mandat na prowadzenie procesów beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego od Papieża Benedykta XVI wkrótce po pogrzebie Ojca Świętego. Wierni zgromadzeni na placu Św. Piotra wołali “Santo subito”, domagając się natychmiastowego ogłoszenia zmarłego Papieża Świętym. A wkrótce potem Papież Benedykt powiedział do Księdza Sławomira : “Pracuj szybko, ale pracuj dobrze”. Oba procesy trwały jednak 9 lat, co w istocie było czasem rekordowym. Wszak wymagane są potwierdzenia dwóch cudów spowodowanych interwencją kandydata na świętego.

środa, 21 maja 2014

Ukraina w ogniu

Separatyści ogłosili niepodległość Zagłębia Donieckiego
 w postaci dwóch państw Republiki Ługiańskiej i Republiki
Donieckiej oraz zwrócili się z prośbą o włączenie ich w skład
 Federacji Rosyjskiej.
Powiedzmy to otwarcie – „projekt Ukraina” okazał się niezdolny do samodzielnej egzystencji. I właśnie na naszych oczach się rozpada. Powiedzmy jeszcze więcej – Rosjanie w tym sporze mają rację. Nie mogą bowiem zostawić swojej ludności na pastwę jakichś podejrzanych ludzi z Kijowa.

Ukraina na naszych oczach się rozpada jako jednolite państwo. Na wschodzie kraju rozpala się powstanie narodowe tamtejszej ludności, wśród której dominującą grupę stanowi ludność rosyjskojęzyczna.

Lokalne powstania objeły nie tylko miasta wschodniej Ukrainy, ale także Odessę, w której doszło do tragicznych wydarzeń w piątek 2 maja. Prokijowscy manifestanci otoczyli i podpalili budynek związków zawodowych, który był sztabem tzw. separatystów czyli antykijowskich powstańców. Budynek podpalono koktajlami Mołotowa, a wyskakujących ludzi bili bojówkarze – jak twierdzi rosyjska telewizja – z nacjonalistycznej organizacji „Prawy Sektor”, którzy po przewrocie utworzyli Gwardię Narodową i zostali przewiezieni na wschód, żeby tłumić prorosyjskie powstanie. Zginęło 46 osób, jest wielu rannych.

wtorek, 20 maja 2014

Polonijne szkolnictwo. Kwietniowa Konferencja w Londynie

Polski Uniwersytet Na Obczyźnie z siedzibą w Londynie, realizując trzyletni projekt badawczy pod nazwą "Szkolnictwo polskie poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej od roku 1918”, zapoczątkowany Konferencją Kwietniową w 2012 roku, zaprosił na już ostatnią w tym cyklu konferencję dotyczącą kwestii szkolnictwa polskiego poza granicami Polski - tym razem w Ameryce Północnej, Ameryce Południowej i Australii. Konferencja odbyła się w dniach 12 – 13 kwietnia w  Polskim Ośrodku Społeczno Kulturalnym w londyńskiej dzielnicy Hammersmith.  
 Marianna Łacek, która uczestniczyła w konferencji jako reprezentantka Australii, relacjonuje dla Bumeranga Polskiego jej przebieg:
 

Organizatorami Konferencji poświęconej szkolnictwu polskiemu poza granicami Kraju były dwa uniwersytety – krakowski Uniwersytet Jagielloński oraz zlokalizowany w Londynie Polski Uniwersytet na Obczyźnie (w skrócie PUNO).

Uniwersytetu Jagiellońskiego przedstawiać nie potrzeba. Natomiast należy wspomnieć chociażby w skrócie o PUNO. Polski Uniwersytet na Obczyźnie powstał w listopadzie 1939 roku w Paryżu. Celem tej uczelni było zapewnienie ciągłości polskiego szkolnictwa wyższego, ponieważ Niemcy zabronili w okupowanej Polsce działalności jakichkolwiek instytucji naukowych i kulturalnych. Dwa lata później, po zajęciu Francji przez Niemcy, Uniwersytet został przeniesiony do Londynu, gdzie funkcjonuje do dzisiaj. Od roku 1952 PUNO posiada pełne prawa akademickie.

poniedziałek, 19 maja 2014

Monte Cassino - 70 lat po zwycięskiej bitwie. Pamiętamy!

Uroczystości na Monte Cassino w 70. rocznicę zwycięskiej bitwy. Fot. M.Śmiarowski/KPRM (cc)
Ponad 50 polskich weteranów walk o Monte Cassino uczestniczyło w uroczystościach z okazji 70. rocznicy zakończenia bitwy. Przybyli z różnych krajów kombatanci podkreślali, że cieszy ich przede wszystkim obecność licznych grup młodzieży.

W mszy świętej i późniejszych uroczystościach na Polskim Cmentarzu Wojennym u stóp klasztoru benedyktynów udział wzięło kilka tysięcy osób, w tym 1800 harcerzy.

 – Niech ten święty cmentarz będzie ostrzeżeniem dla całej Europy, by nie przyzwoliła na przemoc – apelował premier Donald Tusk podczas uroczystości 70. rocznicy zakończenia bitwy o Monte Cassino. Na polski Cmentarz Wojenny na wzgórzu oprócz polskich weteranów przybył m.in. książę Harry, reprezentujący królową Elżbietę II, córka generała Władysława Andersa, Anna Anders oraz wdowa po ostatnim prezydencie na uchodźstwie Ryszardzie Kaczorowskim, Karolina Kaczorowska.

niedziela, 18 maja 2014

Człowiek w sukience i z brodą śpiewa! Co w tym złego?

Thomas Neuwirt (Concita Wurst) z Austrii zdobył
najwięcej punktów w tegorocznym Konkursie
Eurowizji w Kopenhadze
Co komu do cudzej brody? Nawet jeżeli dana osoba jest ubrana w ubranie typowe dla płci przeciwnej, nawet jeżeli akurat śpiewa, tańczy, zachowuje się w sposób dowolny – nie łamiąc prawa? Co to kogo obchodzi, że dana osoba ma brodę? Alternatywnie, że brody nie ma?  Ewentualnie -  że ma ją na połowie twarzy?

Wiadomo, że wzorce kulturowe zakładające hetero normatywność wykluczają u kobiet zarost na twarzy, łydkach, a nawet w pachwinach! Jednakże natura jest taka jaką jest, nie zmienimy jej. Nie da się jej oszukać, no chyba że ktoś na siłę chce się zmienić, to znane są przypadki transformacji poprzez korektę płci fizycznej z olbrzymimi sukcesami. Nie będziemy tutaj wymieniać nazwisk, czy też pseudonimów artystycznych tych osób, ale można się założyć, że niektóre z tych najbardziej udanych – są nie do odróżnienia nawet dla 100% „heteroseksualnych macho”. Po prostu dzisiejsza chirurgia plastyczna, kosmetologia i farmaceutyki – robią cuda, można zrobić z ciałem człowieka bardzo wiele, zwłaszcza jeżeli robi się to w stosunkowo młodym wieku i ma się gigantyczne pieniądze.

sobota, 17 maja 2014

Australia najszczęśliwsza po raz czwarty!

W tzw. „indeksie lepszego życia” najszczęśliwszym krajem świata   już czwarty rok z rzędu OECD uznało Australię.  Polsce przypadło 27 miejsce w rankingu 36 najbardziej uprzemysłowionych krajów świata.
 
Polska slabo wypadła pod względem pracy i dochodów ale ma też jednak swoje atuty w innych dziedzinach.
Ranking państw - członków Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju OECD mierzy 11 kryteriów, w tym zatrudnienie, dochody, poziom edukacji,  stan środowiska naturalnego, bezpieczeństwo, służbę zdrowia, czy generalnie zadowolenie z życia.

piątek, 16 maja 2014

Bumerang Juniora: Natalka zaprasza na Festiwal Książki








Cześć to znowu ja, Natalka. Musze powiedzieć Wam coś bardzo ważnego!

 Jeśli lubicie czytać książki (tak jak ja)  i chcielibyście spotkać swoich ulubionych autorów to w Sydney własnie rozpoczął się Festiwal Książki (Writers Festival).
W niedziele, 25 maja na Walsh Bay organizowany jest Dzień Rodzinny (Family Day). Będzie się działo!

czwartek, 15 maja 2014

Wybory europejskie 2014: tym razem jest inaczej

Wybory europejskie, które odbędą się od 22 do 25 maja 2014, poprzez wybór 751 deputowanych, pozwolą obywatelom   28 państw Europy  zadecydować o kierunku, w którym będzie zmierzać Unia Europejska, przez najbliższe pięć lat. Polacy zamieszkali w Australii też  będą mogli w tym wyborze wziąć udział.

Kiedy zagłosować?

Każde państwo członkowskie ma własną ordynację wyborczą i samo decyduje, którego dnia jego obywatele pójdą do urn w trakcie czterodniowego okresu wyborczego w dniach 22-25 maja 2014 roku. Polacy wybiorą 51 reprezentantów w niedzielę, 25 maja. Wyniki z wszystkich 28 państw zostaną ogłoszone tego samego dnia, późnym wieczorem.

środa, 14 maja 2014

Podróż do źródła: Szarady Ozich

Z Sydney wyjechaliśmy już następnego dnia, w stronę stolicy Australii – Canberry. Przyjaciel B. zafundował nam bilety na autobus i wdzięczna mu jestem z całego serca nie tylko za jego zaproszenie i cudowną rodzinną atmosferę i otwarty dla nas dom,  i obiady, podczas których odkryłam niezwykle pociągające znaczenie słowa australijki  stek i  wiele, wiele innych, wspaniałych rzeczy, ale i za doświadczenie firmy przewozowej  Murrays. Stała się ona dla mnie synonimem Australijskiej lekkości bycia.

G'day – usłyszałam  z głośnika nad moją głową. Kierowca, lekko łysiejący pan około pięćdziesiątki, ubrany w dokładnie wyprasowany mundur,  powitał nas z mocnym  australijskim zaśpiewem.

wtorek, 13 maja 2014

Polska wojenka medialna

W swoim dorocznym wystąpieniu na temat priorytetów polityki zagranicznej RP minister Radosław Sikorski reklamował pomysł „paneuropejskiego projektu telewizji w języku rosyjskim”, który miałby być odtrutką na rosyjską propagandę.

Rzecz w tym, że trudno wyobrazić sobie „paneuropejską” telewizję, albowiem nie istnieje „paneuropejski” przekaz. O ile większość Zachodu podchodzi do sytuacji na Ukrainie w sposób w miarę rozsądny, ważąc racje obu stron i własne interesy, co odbija się też w przekazie zachodnich mediów – polscy dziennikarze wyruszyli na zbiorową wojnę z Rosją i ich przekaz jest nie mniej jednostronny, nieobiektywny i zideologizowany, niż „sowiecka propaganda”, którą krytykują.

poniedziałek, 12 maja 2014

Nagrody Fundacji Kulturalnej Hm. Szupryczyńskiego

Fot. T.Koprowski
W sobotę 3 maja w Klubie Polskim w Ashfield podczas uroczystości z okazji 223 rocznicy Konstytucji 3 MAJA,  60-lecia Polskiej Macierzy Szkolnej w NPW
oraz 25-lecia Fundacji Kulturalnej im. Harcmistrza Witolda Szupryczyńskiego  zostały wręczone nagrody stypendialne Fundacji .

 Dzieki Fundatorowi śp Witoldowi Szupryczyńskiemu, którego  oryginalny fundusz został powiększony o donację śp. Janiny Neronowicz,  Stowarzyszenia  Polskich Kombatantów,  oraz  corocznym dotacjom prywatnych osób  Fundacja  kontynuje  tradycje nagradzania wyróżniającej się młodzieży za naukę języka polskiego i krzewienia polskiej kultury i tradycji.  

niedziela, 11 maja 2014

Bumerang Juniora: Czerwone serce Australii

W Bumerangu Polskim rozpoczynamy nowy dział redakcji  młodzieżowej – Bumerang Juniora. Znajdą się w nim materiały nadesłane przez naszych najmłodszych korespondentów o tematyce dowolnej ale przede wszystkim takie, które najbardziej ich interesują. Zapraszamy naszych nastoletnich czytelników do współpracy redakcyjnej i tworzenia Bumeranga Juniora. Pierwszy reportaż podróżniczy nadesłała Natalia Pruszyńska.




   
    
 Czerwone serce Australii

Cześć! Mam na imie Natalka i jestem Polką chociaż urodziłam się w Australii, a dokładnie w Sydney. Moi rodzice (Krzysiek i Iwona) przyjechali do Australii 11 lat temu, parę miesięcy przed moim urodzeniem. Dzisiaj zabiorę Was na wycieczkę do Red Centre! (tak nazywamy tutaj pustynny środek Australii, który jest ogromny i ma aż 10 pustyń, w tym jedną która nazywa się Pustynią Strzeleckiego, wiecie dlaczego?).
     Red Center jest dzikie, ogromne (mieści w sobie parę krajów europejskich!), kompletnie czerwone i ma mistyczną siłę. Dziś opowiem Wam najwięcej o Uluru, zwanej też Ayers Rocks bo dla większości ludzi na świecie to właśnie Uluru jest symbolem Australii. 
      Ruszamy! 400 kilometrów z Alice Springs (największe miasto w Red Centre) w strone Parku Narodowego Uluru-Kata Tjuta po czerwonej, gorącej i piaszczystej drodze. Uffff, ale upał, ponad 40st C, a przecież mamy tutaj już kalendarzową jesień!

sobota, 10 maja 2014

"Wałęsa.Człowiek z nadziei" otworzy Festiwal Polskich Filmów

Najnowszy film Andrzeja Wajdy - „Wałesa. Człowiek z nadziei” będzie pokazany w Australii na otwarciu II Festiwalu Polskich Filmów. Festiwal rozpocznie się trzykrotnie w Melbourne 31 maja,  w Canberze 12 czerwca i w Sydney 21 czerwca.

Polish Film Festival organizowany w Australii po raz drugi przez Puma Media  zaprezentuje polonijnej i australijskiej publiczności 12 najnowszych ubiegłorocznych a nawet tegorocznych   polskich produkcji fabularnych m.in. Syberiada Polska, Baby Blues, Facet (nie)potrzebny od zaraz, Sęp, Papusza.
Głównym filmem otwierającym festiwal jest  ubiegłoroczna produkcja słynnego polskiego reżysera   o legendzie „Solidarności” Lechu Wałęsie –„Walęsa.Czlowiek z nadziei”.  Zdobywca Oscara Andrzej Wajda przedstawia w niej historię wielkich polskich przemian, która przetoczyła się nie tylko przez zebrania partyjne, wiece i Okrągły Stół, ale także przez  mieszkanie Wałesy na gdańskim wielkopłytowym osiedlu.  Po "Człowieku z marmuru" i "Człowieku z żelaza" film zamyka tryptyk, w którego centrum jest człowiek podejmujący walkę z niesprawiedliwością. "Wałęsa. Czlowiek z nadziei” to opowieść o czasie, w którym walka ta zwiastowała zmiany w całej Europie i zarazem  historia człowieka, który nie tracił nadziei.

piątek, 9 maja 2014

Polska piosenka w finale Eurowizji

W Kopenhadze odbył się drugi półfinał Konkursu Piosenki Eurowizji. Polscy wykonawcy Donatan i Cleo z utworem "My Słowianie" weszli do finału konkursu, który odbędzie się 10 maja. Od dziś retransmisje z pólfinałów i finału w SBS TV.

Oprócz Polski w finale Eurowizji wezmą udział jeszcze 25 krajów, między innymi Rosja, Ukraina, Białoruś, Słowenia, Austria, Czarnogóra, Holandia, Szwecja i Armenia. Oprócz tego w finale konkursu jak zawsze wystąpią kraje tak zwanej "Wielkiej Piątki" - Niemcy, Włochy, Wielka Brytania, Hiszpania i Francja, a także gospodarz konkursu - Dania.

59. edycja corocznego Konkursu Piosenki Eurowizji odbywa się w Sali B&W Hallerne w Kopenhadze w Danii. W zeszłym roku zwyciężczynią konkursu została duńska piosenkarka Emmelie de Forest z piosenką Only Teardrops.

czwartek, 8 maja 2014

Ukraina i świat po masakrze w Odessie

Kolaż: Głos Rosji
We wtorek, 6 maja odbyły się pierwsze pogrzeby ofiar masakry do jakiej doszło 2 maja podczas ataku prawicowych bojówek pro-rządowych na protestacyjne miasteczko namiotowe przeciwników rządu Arcenija Jaceniuka. To pierwsze z pogrzebów dziesiątek ofiar masakry 2 maja. Pozostałe będą się odbywać w ciągu najbliższych dni. Był to najbardziej krwawy dzień od czasu przejęcia władzy przez reżim Jaceniuka w lutym. W związku z pogrzebami, rząd skierował do miasta specjalny batalion wojska do pacyfikacji ewentualnych zamieszek.
Jednym z żegnanych był 44-letni Włodzimierz Markin, miejscowy polityk, który został zabity podczas zaciętej walki ulicznej z bojówkami Prawego Sektora. Markin był zwolennikiem miasteczka protestacyjnego i przeciwnikiem rządu w Kijowie. Drugim pochowanym był 31-letni Maksim Nikitenko, zabity i wyrzucony przez okno przez prawicowych bojówkarzy podczas walk wewnątrz budynku Domu Związków Zawodowych do którego schronili się przeciwnicy rządu po tym jak bojówki z Kijowa spaliły ich namioty. Cytowany przez brytyjski dziennik „The Guardian” kolega Maksima, mówił, że Maksim „nie był separatystą ani ekstremistą ale pobiegł bronić budynku, gdy usłyszał, że został zaatakowany”. Przed pogrzebem, otwarta trumna Nikitenki wystawiona została w budynku miejscowego parlamentu, wokół którego zgromadził się tłum ludzi, by wyrazić swój gniew. Z kwiatami przybył miejscowy gubernator ale wściekły tłum przywitał go wrogimi okrzykami. Gdy wynoszono z budynku trumnę, tłum skandował: „Bohater, bohater, bohater…” oraz „Odessa nie zapomni i nie wybaczy” a także „Odessa to rosyjskie miasto”.

środa, 7 maja 2014

Podróż do żródła: Granica. Sydney

Edyta od półtora roku mieszka w Australii. Trafiła tutaj po trzy i pół miesięcznej wyprawie po Indiach z tajemniczym B.:  najpierw jako turystka, a od niedawna jako emigrantka. Teraz dzieli się z nami swymi refleksjami i opisem nowej otaczającej ją rzeczywistości. Swój cykl opowieści zatytułowała : Podróż do źródła. Czym zatem jest Australia w tej podróży do żródła?

Granica

Nie pamiętam wiele z podróży do Australii, ostatnie tygodnie w Indiach były cudownie chaotyczne. Potrzebowałam kilku dni w Malezji, żeby zmyć z siebie kilka zanadto widocznych warstw emocji i przywrócić się do wyglądu akcepowalnego przez straż graniczną. 

 Wylądowaliśmy w Sydney. Mój umysł nie mógł wyłączyć powtarzającego się: wpuszą mnie, nie wpuszczą, przejdę tą niewidzialną linię granicy, czy nie. Nie znałam tego uczucia segregacji, którego B. doświadczał wielokrotnie w Europie. Kiedy ja przechodziłam zadowolona przez granice, machając swoim dowodem, on szedł do okienka z napisem spoza EU i odpowiadał na pytania. Nie było to dla mnie wielkim przeżyciem, bo wiedziałam, że przecież nie mogą go tak po prostu zatrzymać. Teraz wszystko się odwróciło. B. skręcił z prawo do przejścia dla Australijczyków i obywateli Nowej Zelandii, a ja w lewo dla reszty. Nie musiał nawet z nikim rozmawiać. Odpowiedział na jedno pytanie przy konsoli komputera, przyłożył paszport to czytnika,  maszyna zeskanowała mu oczy i już był po drugiej stronie – w domu. Ja stanęłam - w kolejce. Serce biło mi jak małemu zwierzątku, które zapędzono do rogu. Pani przy okienku poprosiła o paszport. Uśmiechnęłam się najszczerzej jak tylko potrafiłam udawać. Pani przeglądneła mój paszport i poprosiła z jej uśmiechem o przejście obok.

wtorek, 6 maja 2014

Ukraiński kryzys osiągnął punkt krytyczny

Trwa akcja militarna ukraińskich wojsk wiernych rewolucyjnym władzom w Kijowie  przeciwko wschodnim, uprzemysłowionym rejonom Ukrainy, których mieszkańcy nie chcą podporzakować się  reżimowi Turczynowa i Jaceniuka . W Słowiańsku, Kramatorsku, Doniecku i Ługańsku siły samoobrony utrzymują nadal swoje pozycje. Kijów wysłał specjalne oddziały  karne MSW do Odessy po piątkowych tragicznych wydarzeniach. Moskwa apeluje do władz w Kijowie o położenie kresu rozlewowi krwi, wycofanie wojsk i wzywa, by zasiadły do stołu negocjacyjnego. Te jednak obarczają winą Rosję o spowodowanie konfliktu na Ukrainie.

 Donieck przetrzymał w miniony weekend, zmasowany atak sił kijowskiego rządu tymczasowego . Udało się tego dokonać głównie dzięki postawie cywilnych mieszkańców, którzy blokowali ruchy wojskowych kolumn. Były liczne ofiary wśród ludności, wojska rządowe też poniosły znaczne straty. W Mariupolu w odwecie za atak Gwardii Narodowej na miasto mieszkańcy spalili budynek biurowy PrivatBanku, należącego do prorządowego oligarchy Ihora Kołomojskiego, sponsora Prawego Sektora.  Powstańcy opanowali pierwsze przejście graniczne z Federacją Rosyjską.

poniedziałek, 5 maja 2014

"Wieczernik Polski XX w." - recenzja

Na zdjęciu: Elżbieta Romanowska, Krystyna Mrozik, Andrzej
 Dorecki, Maria Bukowska, Urszula Ryniuk, Anna Syrek.
Fot. Z.Slifierz
Jako swoistą formę rekolekcji wielkopostnych Teatr Prób Miniatura imienia Jerzego Szaniawskiego w Melbourne przygotował serię spotkań poetycko- muzycznych z polską poezją paschalną XX wieku p.t. "Wieczernik Polski XX w.".
Inspiracją do tych spotkań było przygotowane i wykonane przez członków teatru, nadane rok temu na falach radia 3ZZZ słuchowisko o tej samej tematyce zatytułowane "Wieczernik polski XXI w." Słuchowisko to nie tylko znalazło bardzo szeroki i pozytywny oddźwięk wśród słuchaczy, ale także, wraz słuchowiskiem „Tylko miłośc się liczy” na podstawie poezji ks. Jana Twardowskiego przygotowanym w ubiegłym roku przez Teatr „Miniatura”, otrzymało pierwszą nagrodę w kategorii programy radiowe na VIII Polonijnym Festiwalu Multimedialnym „Polskie Ojczyzny 2013” w Częstochowie.

niedziela, 4 maja 2014

Krwawy piątek w Odessie. Ukraina pogrąża się w chaosie

Sytuacja na Ukrainie z godziny na godzinę jest coraz bardziej dramatyczna. W Odessie na południu Ukrainy ultranacjonaliści doprowadzili do spalenia żywcem  kilkadziedzięciu prorosyjskich demonstrantów.  Na wschodzie Ukrainy odbywa się operacja kontrolowanych przez Kijów  służb specjalnych przeciwko zwolennikom federalizacji z użyciem lotnictwa i sprzętu opancerzonego.  W centrum Słowiańska rozpoczęły się krwawe walki, są ranni.  Stany Zjednoczone zaapelowały do Rosji i Ukrainy o „przywrócenie porządku, po niemożliwych do przyjęcia aktach przemocy”. Rosja domaga się od OBWE  zatwierdzenia działań w celu wstrzymania operacji pacyfikacyjnej kijowskich władz na wschodzie Ukrainy.

Ponad 43 osoby zginęły wczoraj w Odessie, kiedy bojówki złożone z pseudokibiców piłkarskich zaatakowały zwolenników oderwania Odessy od Ukrainy. Obrażenia odniosło co najmniej 170 osób. Kibice, wśród których byli neofaszyści z Prawego Sektora, przygotowani do walki zaatakowali przeciwników kijowskich władz, rzekomo w odpowiedzi na obrzucenie ich pochodu granatami hukowymi. Kilka tysięcy pseudokibiców przyjechało do Odessy uzbrojonych w tarcze, pałki oraz koktajle Mołotowa. Zaatakowane zostały miedzy innymi namioty rozstawione na jednej z ulic przez działaczy opozycji. Doszło do starć, podczas których grupa opozycjonistów zabarykadowała się w domu związków zawodowych. Bojówkarze podpalili budynek, w wyniku czego zginęło co najmniej 38 osób.

sobota, 3 maja 2014

Książki bez czytelników

Biblioteka w Głogowie. Fot..Kso (CC)
Książki bez czytelników. Ten temat w piśmie Angora porusza Jan Tomkowski, Profesor Instytut Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk, historyk literatury. Autor zastanawia się, dlaczego tak wiele książek zalegających półki w ksęgarniach nie znajduje nabywców. Potem te przecenione już książki można znaleźć w koszach i pojemnikach supermarketów.
 
Bywa tam wiele cennych pozycji, a także książki o bogatej szacie graficznej. Profesor zauważył również, że książki poświęcome kuchni włoskiej czy chińskiej zostały zabite przez internet, gdzie można znaleźć bezpłatnie mnóstwo przepisów. A sam autor, który wydał ponad trzydzieści książek, pisząc nie martwi się , kto zechce go czytać. Chętnie wierzy, że czytać go będą bibliotekarki, kelnerki, a nawet hydraulicy, a nie biznesmeni i politycy. Wszak zdaniem warszawkiej elity na początku dziewiętnastego wieku, poezeje Mickiewicza miały uwielbiać głównie kucharki!

piątek, 2 maja 2014

Orędzie Komorowskiego: "Polska suwerenna należy do Zachodu"

10 lat członkostwa w UE to dobry czas dla Polski, to sukces całego narodu - powiedział w czwartek prezydent Bronisław Komorowski w specjalnym orędziu telewizyjnym. Podziękował wszystkim, którzy przysłużyli się zmianom, jakie zaszły w Polsce w ostatnich 25 latach i którzy pracowali na rzecz akcesji do Unii. Podkreślił,  że "drogę na Zachód otworzyło nam zwycięstwo obozu polskiej wolności w wyborach 4 czerwca 1989 roku”.

- Wiemy jednak, że samo zerwanie uzależnienia od Wschodu nie oznaczało jeszcze odnalezienia naszego miejsca w ramach świata zachodniego. Trzeba było wiele polskiej pracy i determinacji, trzeba było żmudnego budowania szeregów przyjaciół, trzeba było wielkiego wysiłku na rzecz przekonania wątpiących w Europie i w naszym kraju. Do wszystkich zasłużonych w tym dziele kierujemy dzisiaj wyrazy naszej wdzięczności - powiedział Komorowski.

czwartek, 1 maja 2014

10 lat Polski w zjednoczonej Europie

Dziś obchodzimy dziesiątą rocznicę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. 1 maja 2004 roku Polacy obudzili się już w zjednoczonej Europie. Akcesji towarzyszyły huczne uroczystości - o północy, w blasku sztucznych ogni i przy dźwięku "Ody do Radości" Beethovena, na masztach załopotały flagi z dwunastoma biblijnymi gwiazdkami. Wciągu minionych 10 lat Polska otrzymała na swój rozwój  82 mld euro.

– Według opozycji na Polskę miały spaść wszystkie możliwe plagi – rolnictwo miało paść, Niemcy mieli nas wykupić, krowy miały przestać dawać mleko, mieliśmy wyrzec się suwerenności, przestać mówić po polsku. Dziś z rozbawieniem obserwuję polityków, którzy wtedy opowiadali takie głupstwa, a dziś się nawrócili i są zwolennikami Unii. Mam nadzieję, że wstydzą się swoich słów – mówił w TVP Info przewodniczący SLD Leszek Miller, który 16 kwietnia 2003 roku w Atenach jako premier RP podpisał traktat akcesyjny, wprowadzający Polskę do Unii Europejskiej. Więcej: onet.pl

Polska jest na pewno innym krajem po 10 latach członkostwa w Unii Europejskiej. Jest bardziej optymistyczna, bardziej zamożna, lepiej rozwinięta, bardziej konkurencyjna, bardziej licząca się w polityce europejskiej, dokonała skutecznej transformacji - pisze portal eGospodarka.pl

Mimo wygranego referendum Polacy weszli do Unii z mieszanymi uczuciami - czterech z dziesięciu było przekonanych, że członkostwo w Unii będzie czymś dobrym, ale przeciwnego zdania było 30 proc.

Co czwarty Polak uważał wówczas, że członkostwo nie będzie ani dobre, ani złe. Tylko 7 proc. sądziło, że Polska jest przygotowana dobrze do wywiązania się z zobowiązań wobec UE i do skorzystania z profitów, jakie daje członkostwo w Unii.




Po 10 latach Polski w UE akceptacja dla obecności w zjednoczonej Europie sięga rekordowego w historii poziomu 89 proc. - wynika z analizy sondaży.