Cztery lata temu, w sobotę rano 10 kwietnia 2010 roku polski prezydencki samolot Tu-154M rozbił się w pobliżu lotniska w Smoleńsku. Para prezydencka oraz uroczysta delegacja, w tym wielu wysokich rangą urzędników państwowych i dowódców wojskowych, leciała do Rosji, by oddać hołd pomordowanym w czasie II wojny światowej w Katyniu w 70. rocznicę. W katastrofie zginęło 96 osób.
Jeszcze tego samego dnia rodziny dostały informację, że w niedzielę o poranku do Moskwy wylecą pierwsze rodziny, by na miejscu dokonać identyfikacji zmarłych tragicznie osób.
Z bliskimi ofiar oraz tymi, którzy polecieli razem z nimi do Moskwy nieść wsparcie w najtrudniejszych chwilach o pierwszych dniach po katastrofie smoleńskiej rozmawiał reporter "Czarno na białym" kanału telewizyjnego TVN. Niektórzy zabrali głos publicznie po raz pierwszy od tragicznych wydarzeń z kwietnia 2010 roku.
Zobacz material wideo: Bliscy ofiar katastrofy smoleńskiej wspominają
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy