Radosław Sikorski w Sydney w ub. roku. Fot. K.Bajkowski |
Dobra wiadomość dla Polaków, którzy szukają wakacyjnej pracy w Australii. Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski podpisał dziś w Warszawie porozumienie z minister spraw zagranicznych Australii Julie Bishop, na podstawie którego młodzi Polacy będą mogli pracować w Australii bez żadnych dodatkowych pozwoleń.
Aby podjąć pracę w Australii, Polacy potrzebowali dotychczas wizy. Podpisane dzisiaj porozumienie pn. :"Zwiedzaj i Pracuj" dotyczy jednak tylko tych, którzy nie ukończyli 31. roku życia i na okres maksymalnie do kilku miesięcy. Porozumienie będzie działać w obie strony. Młodzi Australijczycy będą mogli również dorabiać podczas wakacji w Polsce.
"Nie mogę sobie wyobrazić lepszego sposobu na poprawienie naszych stosunków niż wymiana naszej młodzieży" - powiedziała australijska minister Julie Bishop.
"Młodzi ludzie będą mogli „odwiedzać nasze kraje, zwiedzając je i pracując jednocześnie”. - powiedział Radosław Sikorski.
Po spotkaniu z szefową australijskiej dyplomacji, która przebywa obecnie w Warszawie, Sikorski powiedział, że Polska i Australia są sojusznikami USA i mają podobny pogląd, iż „Stany Zjednoczone są kluczowym elementem bezpieczeństwa w obu naszych regionach”. Zarówno Sikorski jak i Bishop potępili ingerencję rosyjską na Krymie i uznali przeprowadzone tam referendum w sprawie secesji od Ukrainy za "nielegalne". Oba rządy opowiadają się za sankcjami przeciwko Rosji.
BumerangMedia/ont.pl/wiadomosci24
Wspaniale, gdyby to bylo wiele lat temu...
OdpowiedzUsuń