Melbourne CBD. Fot. Denaldytong ( wikimedia.org) |
Melbourne już trzeci raz z rzędu zdobyło tytuł najbardziej przyjaznego do życia miasta na świecie. Czołowe miejsca zdominowały miasta Australii i Kanady.
Raport jest opracowywany przez Economist Intelligence Unit , jednostkę badawczą tygodnika "The Economist". Analitycy badają miasta świata pod kątem pięciu głównych kategorii: opieki zdrowotnej, stabilności politycznej, kultury i środowiska, edukacji i infrastruktury, które dzielone są na 30 podkategorii. Za każdą kategorię i ich podkategorie miastu przyznawane są punkty. 1 to wynik najgorszy, miasto kompletnie nienadające się do życia, 100 to miasto idealne.
Niepokoje powodują spadki
Analitycy przeanalizowali 140 miast na całym świecie. Zauważyli, że w ciągu pięciu lat, od 2008 roku, w ujęciu globalnym świat stracił 0,6 pkt proc. pod względem warunków do życia. Autorzy raportu zauważają, że miasta z czołówki, mające powyżej 80 pkt raczej nie odnotowały w ostatnim czasie żadnych zmian w rankingu. Choć są wyjątki - niedawne protesty w Madrycie sprawiły, że stolica Hiszpanii spadła o pięć pozycji w dół, na miejsce 44. Analitycy chwalą Bratysławę, która poprawiła swój wynik o 1,7 pkt proc. i może już zaliczać się do miast ze wskaźnikiem powyżej 80 pkt.
Niepokoje powodują spadki
Analitycy przeanalizowali 140 miast na całym świecie. Zauważyli, że w ciągu pięciu lat, od 2008 roku, w ujęciu globalnym świat stracił 0,6 pkt proc. pod względem warunków do życia. Autorzy raportu zauważają, że miasta z czołówki, mające powyżej 80 pkt raczej nie odnotowały w ostatnim czasie żadnych zmian w rankingu. Choć są wyjątki - niedawne protesty w Madrycie sprawiły, że stolica Hiszpanii spadła o pięć pozycji w dół, na miejsce 44. Analitycy chwalą Bratysławę, która poprawiła swój wynik o 1,7 pkt proc. i może już zaliczać się do miast ze wskaźnikiem powyżej 80 pkt.
Autorzy zwrócili też uwagę, że na malejące wyniki niektórych miast przyczyniły się głównie polityczne niepokoje. Arabska wiosna, protesty i zamieszki na południu UE, antyjapońskie zamieszki w Chinach. Zmiany powodowały także problemy budżetowe poszczególnych państw, które musiały odwołać lub opóźnić daną inwestycję w infrastrukturę.
Melbourne - prawie Utopia
Trzeci rok z rzędu najlepszym do życia miastem świata jest drugie pod względem wielkości miasto w Australii - Melbourne z wynikiem 97,5 pkt. Tuż za nim z wynikiem gorszym o 0,1 jest Wiedeń. Pierwszą trójkę zamyka kanadyjskie Vancouver (97,3). Autorzy raportu wskazują, że miastom udało się obronić te pozycje dzięki szerokim inwestycjom w infrastrukturę.
Czwarte miejsce zajmuje największe miasto Kanady Toronto (97,2). Dalej ex aequo Calgary w Kanadzie i Adelaide w Australii. Później największa australijska metropolia Sydney, stolica Finlandii Helsinki (96,0), znów australijskie miasto - Perth na dziewiątej pozycji. Ranking dziesięciu najlepszych miast zamyka największe nowozelandzkie miasto - Auckland.
Damaszek najgorszy
Z kolei najgorszym do życia miastem świata jest stolica Syrii Damaszek z ogólnym wynikiem 38,4 pkt. Tuż nad nim jest Dhaba leżąca w Bangladeszu i stolica Papui-Nowej Gwinei Port Moresby. W zestawieniu dziesięciu najmniej przyjaznych do życia miast są też nigeryjski Lagos, Karachi w Pakistanie, Trypolis czy Teheran.
Cały tekst: Gazeta Wyborcza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy