polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

niedziela, 14 lipca 2013

Burza wokół fotek Radwańskiej

Fot. Print screen z ESPN  The Magazine/Alan Clarke
Stało się. "Isia", jak to zapowiadano, wystąpiła w nagiej sesji fotograficznej dla prestiżowego ESPN "Body Issue". Środowiska konserwatywne zareagowały niesmakiem i poczuły się zawiedzione.

Polka pozuje nago nad basenem wypełnionym tenisowymi piłkami i uśmiecha się do obiektywu. Na drugim zdjęciu Radwańska leży na pływającym w basenie materacu, dookoła jest pełno tenisowych piłek. Sesja Radwańskiej autorstwa Alana Clarke'a została wykonana kilka miesięcy temu.

Tegoroczny specjalny numer magazynu ukazał się w piątek, 12 lipca. Agnieszka Radwańska jest w nim jako jedna z największych gwiazd sportu obok m.in. Matta Harveya, miotacza New York Mets, i Colina Kaepernicka, zawodnika futbolu amerykańskiego. W sesji wzięło udział 21 sportowców z całego świata. Jej celem jest promocja sportu i zdrowego trybu życia. Zadbane ciało Radwańskiej rzeczywiście zachęca do tego, by samemu schwycić rakietę w rękę i grać, grać, grać. Szczupły brzuch tenisistki to efekt wielu żmudnych ćwiczeń. Czy wiecie, że Agnieszka Radwańska wykonuje około 300 brzuszków dziennie? Nie szczędzi sobie za to ulubionej czekolady no i waży 56 kg!
W poprzednich edycjach "The Body Issue" wystąpiły inne sławy tenisa. W 2009 roku na okładkę magazynu trafiła naga Serena Williams, w numerze znalazły się też zdjęcia Jamesa Blake'a. Dwa lata później swoje wdzięki prezentowała Rosjanka Wiera Zwonariowa, a w ubiegłorocznej edycji wystąpiła Słowaczka Daniela Hantuchova.

Udział w takiej sesji fotograficznej naszej najlepszej tenisistki nie spodobał się  szczególnie  purystom. Tomasz Terlikowski (Fronda.pl) cytował Biblię: "Odwracaj oko od zgrabnej kobiety, nie wpatruj się w obcą piękność. Wielu bowiem zgubiła uroda kobiety".
Ks. Marek Dziewiecki podnosił, że takie zdjęcia "mogą stać się źródłem cierpienia dla męża i dzieci, jeśli pani Agnieszka Radwańska założy rodzinę".

Argument jest też taki (ks. Dziewiecki): "Nagość kobiety powinna być zachowana wyłącznie dla męża".
Dlatego też Terlikowski zastrzegł: "Nie oglądałem zdjęć i (…) nie zamierzam ich oglądać".

Podzielając te poglądy katolicka Krucjata Młodych wykluczyła Radwańską z grona ambasadorów swojej akcji "Nie wstydzę się Jezusa". Gdy przyjmowała medalik (rozprowadzany za 5 zł/szt.) mówiła bowiem: "Cześć. Nazywam się Agnieszka Radwańska. Wspieram akcję "Nie wstydzę się Jezusa". Namawiam do noszenia breloków. Nie wstydźcie się wierzyć".
Według Krucjaty nagość i wiara się kłócą. Efekt: broniąc wiary, skreślili nagą. Odcięli się od "Isi", bo ta "niemoralnie postępowała". "Smutny jest osobisty upadek pani Radwańskiej, która przekreśliła swoim postępowaniem własne słowa" - napisano w oświadczeniu.

Pod nim szybko narosła duża liczba komentarzy. A w nim ironiczne uwagi, że powinno się skreślić też Roberta Lewandowskiego (bo setki razy ściągał koszulkę wymieniając się nią z rywalami - odsłaniał więc nagi tors. Po strzelonych bramkach też nie raz się obnażał), Kubę Błaszczykowskiego i Marka Citko (z takich samych powodów). Niezwiązanego ze sportem aktora Radosława Pazurę - także, bo jako aktor święty nie jest.
Terlikowski zdjęć nie oglądał, ale w dużym gronie osób potępiających występ "Isi" pojawiły się też głosy, że są one po prostu kiepskie.

Na stronach "Nie wstydzę się Jezusa" dominuje krytyka "Isi". Pojawiły się jednak i wyjątki - głosy krytyki wobec Krucjaty. "Myślę, że panna Radwańska nie przestanie mimo wszystko wstydzić się Jezusa, tak samo jak nie przestanie wstydzić się swojego ciała, które dał jej Bóg. Idąc waszym tokiem myślenia co najmniej połowa waszych ambasadorów nie powinna nimi być, nie mówiąc już o osobach noszących brelok". Albo: "Idźcie popatrzcie na Kaplicę Sykstyńską. Więcej tam nagości niż w reklamach".
Dziś skutek decyzji Krucjaty jest taki, że większość informacji o tej akcji to doniesienia, że "Isia" "upadła". Akcja "Nie wstydzę się Jezusa" została narażona na drwiny. I to wszystko przez kilka zdjęć. Niezbyt dobrych zresztą.

W obronie tenisistki stanęła Karolina Korwin-Piotrowska, dziennikarka znana głównie z bycia jurorką w programie "Top Model" oraz prowadzenia programu celebryckiego w stacji TVN Style.
- Te zdjęcia są owszem, tanie, trochę jak z prowincjonalnego folderu sprzedawcy katafalków albo trumien, ewentualnie czyściciela basenów, ale ona jest młoda, estetyczna, bardzo ładna i na kortach zwycięża - napisała na swoim Facebooku Korwin-Piotrowska.  - A Pan Terlikowski zachowuje się jak dewot, bo rozumiem, że w galeriach sztuki nie powinno się oglądać nagich ciał na obrazach, tak? Nawet w Muzeach Watykańskich? Sama widziałam, golizna damska, męska i dziecięca w postaci amorków i aniołków tam się wylewa zewsząd no i co??? - dodała, wbijając przysłowiową "szpilę" Terlikowskiemu.

 - To, co zrobiła Agnieszka, to żaden grzech. Isia, nie masz się czego wstydzić! - nawoływał również Andrzej Kostyra, komentator sportowy i szef działu sportowego "Super Expressu".
- Żeby zakończyć temat Radwańskiej - nie potępiam, nie oburzam się, natomiast czuję się rozczarowany i nieprzyjemnie zdziwiony. Koniec. - obwieścił na swoim Twitterze Łukasz Warzecha, publicysta "Rzeczpospolitej".
 
- Ja na miejscu Radwańskiej bym się nie rozebrała - powiedziała posłanka Prawa i Sprawiedliwości Krystyna Pawłowicz w rozmowie z "Super Expressem".

Jakby nie brakowało podziałów,  naga sesja fotograficzna Isi podzieliła Polskę w jeszcze jednym wymiarze, choć z pewnością wszyscy zgodzą się z poglądem:  nikt na miejscu pani Pawłowicz nie zrobiłby tego.
kb/BumerangMedia/Rzeczpospolita/sport.pl/dlastudenta.pl/ babol.pl/kobieta.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy