polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja, a ewentualna druga tura – 1 czerwca. PKW zarejestrowała 17 kandydatów. Zarejestrowanymi i prawidłowo zweryfikowanymi przez PWN kandydatami są: Artur Bartoszewicz, Magdalena Biejat (Lewica), Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej), Szymon Hołownia (Trzecia Droga), Marek Jakubiak (Federacja dla Rzeczypospolitej), Maciej Maciak (Ruch Dobrobytu i Pokoju), Sławomir Mentzen (Konfederacja), Karol Nawrocki (Prawo i Sprawiedliwość), Joanna Senyszyn (b. SLD), Rafał Trzaskowski (Platforma Obywatelska), Marek Woch (Bezpartyjni Samorządowcy) i Adrian Zandberg (Razem). * * * AUSTRALIA: Premier Australii, Anthony Albanese, rozpisał wybory parlamentarne na 3 maja, rozpoczynając trwającą pięć tygodni kampanię wyborczą, w której dominować będzie temat rosnących kosztów życia. * * * SWIAT: "Kierując się względami humanitarnymi, dziś od godz. 18 strona rosyjska ogłasza wielkanocny rozejm. Rozkazuję zaprzestać wszelkich działań wojennych na ten okres" – oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin. Moskwa podkreśliła, że tego samego kroku oczekuje od Ukrainy.
POLONIA INFO:

piątek, 7 czerwca 2013

40 lat samochodu, który zmotoryzował Polskę



Niecałe 600 centymetrów sześciennych pojemności silnika, 23 konie mechaniczne, do setki w 54 sekundy, charakterystyczny dźwięk wydechu… - to krótki opis samochodu, który zmotoryzował Polskę. 6 czerwca 1973 r. zmontowano w Polsce pierwszego fiata 126p. Maluch - obiekt wielu złośliwych żartów i gorących pragnień, był produkowany w Polsce ponad 25 lat .

Przez wiele lat Fiat 126p był najczęściej spotykanym samochodem na polskich drogach, a wszystko rozpoczęło się od kontraktu "O współpracy przemysłowej i licencyjnej na samochód małolitrażowy 126" podpisanego z Fiatem 29 października 1971 roku. Zgodnie z zapisami w kontrakcie, Fiat 126p to samochód z tylnym napędem, 2-cylindrowym silnikiem o pojemności 594 ccm, maksymalnej mocy 23 KM, samonośnym, czteroosobowym i dwudrzwiowym nadwoziem typu Berlina. Wielokrotnie miał się w późniejszych latach zmieniać, lecz jego "sylwetka" pozostała do końca jednym z najbardziej charakterystycznych elementów polskiego krajobrazu.

40 lat temu kosztował 69 ówczesnych tysięcy złotych, czyli mniej więcej 20 średnich pensji, a na samochodowych giełdach płacono za niego 110 tys. zł. Żeby kupić "malucha", trzeba było mieć nie tylko pieniądze, ale też talon, czyli przydział.

Więcej o Maluchu: Superauto24,  Onet 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy