Uczestnicy festiwalu z nowojorskim pianistą Royem Eatonem |
Festiwal zorganizowany pod patronatem Polskiej Ambasady zgromadził wiele osób ze świata polityki, kościoła i kultury z Australii, Polski oraz USA.
Pierwszego dnia festiwalu wszystkich zgromadzonych powitała starszyzna plemienia Ngarigo, tradycyjnych opiekunów góry Kościuszki .Przemówienie otwierające festiwal wygłosił Konsul Generalny RP p. Daniel Gromann.
W uroczystościach festiwalowych wziął udział przedstawiciel lidera opozycji Tony'ego Abbotta Dr.Peter Hendy, ze specjalnym przesłaniem dla uczestników Festiwalu od Tony'ego Abbotta oraz uczestnicząc w obchodach pod pomnikiem Pawła Strzeleckiego.
Oficjalne przemówienie, gorąco witając zebranych, wygłosił również Vice Prezydent Rady Polskich Organizacji w Australii, p. Leszek Wikarjusz.
Wyjątkowym wydarzeniem była Msza Stulecia celebrowana na górze Kościuszki przez biskupa Juliana Porteous wspólnie z Franciszkanami z Perth ks.Tomaszem Bujakowskim, ks. Stanisławem Tomasiakiem oraz ks. Prowincjałem Przemysławem Karasiukiem z Canberry. Biskup J.Porteous w swojej homilii podkreślił wielką rolę Polaków w walkach o ‘ wolność naszą i waszą’.
Przy tej okazji warto wspomnieć, że festiwale spełnieją wielką rolę w utrzymaniu dobrych kontaktów z tutejszymi plemionami Aborygenów i lokalnymi władzami będąc jak gdyby pomostem dla wymiany poglądów, spotkań i organizowania wspólnych imprez kulturalnych.
Msza była odprawiana w stuletnią rocznicę pierwszej mszy celebrownej na szczycie góry Kościuszki 23 lutego 1913 roku przez ówczesnego biskupa Maitland Dr. Dwyer. Homilię wygłosił i udzielił błogosławieństwa Arcybiskup Sydney Michael Kelly.
Jako ciekawostkę można dodać, że obydwie msze zgromadziły mniej więcej tyle samo osob, ok 2oo.
Nie ma informacji na temat innych mszy odprawianych na górze Kościuszki w latach 1913-2007.
Dopiero 17 lutego 2007 r Jezuici z Polski Michał Gutkowski i Andrzej Migacz celebrowali mszę podczas imprezy ‘Kościuszko Music on Mt Kościuszko’. Właśnie ta impreza zorganizowana przez Puls Polonii i Lajkonika z Sydney zapoczątkowała Festiwale Kościuszkowskie.
Szczególnie wspaniale wypadła oprawa artystystczna Festiwalu. Koncert na organach Yamaha w wykonaniu Afro-Amerykańskiego pianisty z Nowego Yorku Roya Eatona zarówno pierwszego jak i dugiego dnia Festiwalu wywołal szeroki aplauz słuchaczy. Grał on utwory Chopina oraz własne kompozycje. Na marginesie dodam, że Roy Eaton jest zwycięzcą pierwszego konkursu Chopinowskiego zoorganizowanego przez Fundację Kościuszkowską w Nowym Yorku w czerwcu 1950. Roy Eaton jest nie tylko znakomitym pianistą ale również osobą z dużym poczuciem humoru. Mówiąc kilka słów o sobie wspomniał, że mając 82 lata jest ojcem dwóch chłopców bliźniaków i to nie dzięki Viagrze a medytacjom.
Recital szeroko już znanego pianisty Krzysztofa Małka wywołał jak zwykle burzę oklasków i gorące przyjęcie publiczności.Znakomicie zaprezentował się kwartet klarnecistów ‘Claribel’ z Filharmonii Lubelskiej. Repertuar zespołu obejmował muzykę poważną w bardzo ciekawej aranżacji, kompozycje pisane specjalnie na kwartet klarnetowy oraz muzykę rozrywkową, a więc mieliśmy również trochę utworów tej troszkę podkasanej muzy.
Bardzo dobry koncert dał zepół ‘Zayazd’ z Gdańska propagujący polskość w swoich utworach. Wokaliści zespołu Bożena i Lech Makowieccy wspaniale potrafią rozbawić publiczność wykonując znane polskie pieśni i wiersze. Jako ciekawostkę podam, że nazwa zespołu ‘Zayazd’ pisana z ‘y’ w środku jest staro- polską sarmacką pisownią.Ogromnym powodzeniem cieszą sie kolędy w wykonaniu Zayazdu. ‘Cicha Noc’ była wykonywana podczas Country Music Television w Nashville, a zespół otrzymał prestiżową nagrodę.
Drugi dzień festiwalu rozpoczęto retransmisją Mszy Stulecia z góry Kościuszki w Sali Bowling Club w Jindabyne.
Oficjalne przemówienia wygłosili Hon.Dr Peter Phelbs, reprezentujący Premiera NPW , Barry O’Farrella, wymieniając tak wielkich Polaków jak generała Kazimierza Pułaskiego i generała Władysława Sikorskiego, oraz radca Ambasady Polskiej, p. Witold Krzesiński.W dalszej części panowie Harry Hefka inicjator budowy pomnika P.Strzeleckiego oraz mer Snowy River Shire Council John Cahill dokonali uroczystego odsłonięcia nowej tablicy upamiętniającej aborygeńskich przewodników P. Strzeleckiego.
Należą się gorące podziękowania wszystkim organizatorom a w szczególności pani Ernestynie Skurjat-Kozek, niestrudzonej orędowniczce polskiej kultury na Antypodach, za ich pracę jaką włożyli w przygotowania do Festiwalu, tymbardziej, że z powodu niepewnej pogody trzeba było przygotowac plan ‘A’ i ‘B’.
W sumie pogoda dopisała, było trochę wilgotno ale ciepło, o podniebienia uczestników zadbali restauracja ‘Kopernik’ z Canberry oraz ‘Kosciuszko Brewery’ z degustacją piwa.Był to ostatni festiwal organizowany przez panią Ernestynę.
Tekst i zdjęcia: Maria Bogatko
Pani Mario,
OdpowiedzUsuńW Pani reportażu na temat Festiwalu Kościuszkowskiego pod nazwa K’Ozzie Fest 2013 – Dreamlights w Jindabyne zabrakło informacji na temat jednego wystepu artystów. Opisujac program artystyczny w pierwszym dniu Festiwalu.
nie dodała Pani występu Bogumiły Filip ( Zespół Muzyczny im. Jana Pawła II z Sydney) i Dariusza Plust z Sydney oraz zaproszonych przez nas gości z Polski z Zespołu “ZAYAZD”, którzy wspólnie z nami zaśpiewali dwie piosenki:
“ Nie zapominajmy o Strzeleckim” oraz “O Strzelecki Tobie dziekujemy” do której sama napisałam słowa.
Piosenka jest napisana jako podziękowanie dla Strzeleckiego, organizatorów Festiwału K’Ozzie Fest, a szczególnie dla Ernestyny Skurjat-Kozek , oraz artystów.
Bożena i Lech Makowieccy z zespołu “ZAYAZD” chętnie przyjęli zaproszenie do zaśpiewania z nami dwóch piosenek za które otrzymaliśmy wielkie brawa.
Pomimo nocy i zaczynającego się deszczu publiczność siedziała do końca programu, ( pod koniec już pod parasolami) ale siedzieli do końca . Świadczyło to o wspaniale przygotowanym programie artystycznym i za to dziękujemy szególnie Ernestynie Skurjat- Kozek oraz wszystkim, którzy pomagali , artystom, publiczności oraz wspaniałym gościom, którzy specjalnie przyjechali z różnych stron Australii i Świata.
Piosenkę “ O Strzelecki Tobie dziekujemy” specjalnie dedykowaliśmy Ernestynie Skurjat-Kozek.
Bogumiła Filip