polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

wtorek, 12 marca 2013

Dramat na 8000 m


Bywają sytu­acje, któ­rych sło­wami nie daje się dokład­nie opi­sać. Jak ta – w Hima­la­jach. W czwórkę doko­nali pierw­szego w świe­cie zimo­wego wej­ścia na kolejny ośmio­ty­sięcz­nik. Dwaj wró­cili, dwaj zostali gdzieś w górze.

 Nie wia­domo, co się stało, dziś tylko wia­domo, że tra­ge­dia stała się fak­tem. Za długo trwa ta nie­obec­ność, by się zda­rzył szczę­śliwy finał. Zapewne – zostaną TAM. Jak Jerzy Kukuczka na Lhotse , czy Wanda Rut­kie­wicz na sto­kach Kan­czen­dzongi w Hima­la­jach. Oboje, przy­po­mnę – świa­to­wej sławy wspinacze.

Teraz do listy ofiar przy­cho­dzi dopi­sać –Toma­sza Kowal­skiego i Macieja Ber­bekę. Poko­nali wraz z Ada­mem Bie­lec­kim i Artu­rem Mał­kiem – K-3, czyli Broad Peak; potem góra ICH zwy­cię­żyła. Kto osłabł pierw­szy, jak z kry­zy­sem wal­czyli – tego się pew­nie nigdy nie dowiemy… Kole­dzy jesz­cze cze­kają niżej, zosta­wili obóz ze sprzę­tem i żyw­no­ścią, były próby wypraw ratun­ko­wych, ale… Nad masy­wem burza, minus 35 stopni. Sił i tlenu bra­kuje, wichura sza­leje, wola walki jest, ale musi topnieć …

Dwaj bar­dzo doświad­czeni w ata­ko­wa­niu naj­trud­niej­szych szczy­tów naj­trud­niej­szymi tra­sami. Ber­beka ćwierć wieku temu był już 23 metry od tego szczytu, teraz go zdobył…
Dra­mat. I – jak zawsze w podob­nych sytu­acjach pyta­nie: Po co i dla­czego ONI tam idą? Dla­czego wybie­rają naj­trud­niej­sze warunki, trasy? Odpo­wiedź zazwy­czaj pada filo­zo­ficzna: Bo szczyty są i samym ist­nie­niem rzu­cają ludz­kim aspi­ra­cjom wyzwanie…

Andrzej Lewan­dow­ski
Studio Opinii

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy