polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

sobota, 16 marca 2013

Bielany: popowodziowe wielkie sprzątanie

Ostatnio mieliśmy parę suchych lat i prawie zapomnieliśmy, że na Bielanach mogą być powodzie. Jedynie parę razy rzeka Colo zalewała dolny poziom Bielan, zostawiając kałuże i błoto. Za to w tym roku kilkudniowa ulewa, wypuszczenie wody z tamy Warragamba to powód podniesienia poziomu rzeki ponad 13 metrów, zalewając aż do dachu toalet.

Jodie i Steve którzy obcenie mieszkają z dziećmi w domku na górnym terenie, obudzili się jednego dnia na wyspie i rozważali ewakuację. Niestety wszystkie drogi i mostki były zalane. Oczywiście w tej sytuacji trzeba było odwołać Jesienny Festyn zapowiedziany na 10 marca 2013. Do tego czasu wody opadły zostawiając przygięte i połamane krzewy, złamane gałęzie i powalone drzewa, oraz wszędzie piasek i błoto. Wszystkie schody to była ślizgawka, a toalety zamulone warstwami błota. Zatem zamiast Festynu zwołano piknik roboczy w celu posprzątania Bielan po powodzi.


Już w piątek wieczór 8 marca przyjechał Ryszard Weston, który zajął się ścinaniem trawy i zaznaczeniem drzew i krzewów, których nie udało się uratować i trzeba je było wyciąć i usunąć. Zaplanował też dalsze prace. Ciężką pracę Ryszarda można było podziwiać w niedzielę, bo trawa wszędzie była ścięta, a przejazdy bezpieczne dla aut i dla pieszych. Nadal jednak było dużo do uporządkowania i w niedzielę przybyli dalsi pomocnicy. Pracami nadal kierowali Ryszard Weston i Jodie. Na wstępie Jodie przydzieliła Hani Geras oczyszczanie z błota poręczy i słupków przy schodach oraz ławek nad rzeką. Jodie, Ryszard Geras i Zuzia Majewska walczyli ze zwałami błota w toaletach wodą pod ciśnieniem, a córka Jodie, Rebecca oczyszczała dachy z suchych liści i gałązek. Żmudnąąrobotą oczyszczania schodów zajęli się Elżbieta Cesarska, Hania Geras, Jerzy Moskała i Zuzia Majewska.

Ryszard Weston, Tadzio Spurtacz i Marek Majewski, używając specjalnych elektrycznych podkoszarek ścinali  trawy i chwasty a następnie wraz z Tomkiem Budniakem i jego synami, Ireną Waśko, Markiem, Zuzia i ich dziećmi usuwali gałęzie na oznaczone miejsca z przejazdów i przycinali połamane gałęzie tam gdzie to było potrzebne. Bardzo przydała się pomoc przyjaciół Steve’a. Mark i Matthew przywieźli piłę łańcuchową, nieocenioną przy przycinaniu grubszych pni. Wszyscy pracowali prawie bez wytchnienia aż wreszcie pokrzepili się bułkami, chlebem i kiełbaskami z BBQ, był to hojny dar od Wiesława Paździora, a wokół płyty z cebulką i kiełbaskami krzątały się Hania z Danutą Moskała.

Wiele zrobiono podczas tej pięknej jesiennej niedzieli. Sprzątnięcie i przygotowanie terenu dla korzystających z Bielan osób choć w małym stopniu zakończył się sukcesem. Wyjeżdżając późnym popołudniem miało się poczucie dużej satysfakcji z wykonanej pracy.
 
                                    * * *                                                   

Szkoda, że było nas tak mało, bo wiele jeszcze zostało do zrobienia. Miejmy nadzieję że więcej ochotników przyjedzie na następne pikniki robocze, dzieki którym Bielany będą gotowe na Festyn, rodzinne, harcerskie i szkolne pikniki.

Zapraszamy na Roboczy Piknik  - usuwający połamane gałęzie w sobotę 23 marca 2013, a w kwietniu Bielany będą jeszcze piękniejsze, zielone, pełne gwaru dzieci i śpiewu ptaków.
 
Danuta Moskała                                                           





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy