polish internet magazine in australia

Sponsors

NEWS: POLSKA: Polska może stanąć przed poważnym wyzwaniem, jeśli chodzi o dostawy energii elektrycznej już w 2026 roku. Jak podała "Rzeczpospolita", Polska może zmagać się z deficytem na poziomie prawie 9,5 GW w stabilnych źródłach energii. "Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że rząd musi przestać rozważać różne scenariusze i przejść do konkretnych działań, które zapewnią Polsce stabilne dostawy energii. Jeśli tego nie zrobi, może być zmuszony do wprowadzenia reglamentacji prądu z powodu tzw. luki mocowej. * * * AUSTRALIA: Wybuch upałów w Australii może doprowadzić do niebezpiecznych warunków w ciągu najbliższych 48 godzin, z potencjalnie najwcześniejszymi 40-stopniowymi letnimi dniami w Adelajdzie i Melbourne od prawie dwóch dekad. W niedzielę w Adelajdzie może osiągnąć 40 stopni Celsjusza, co byłoby o 13 stopni powyżej średniej. Podczas gdy w niektórych częściach Wiktorii w poniedziałek może przekroczyć 45 stopni Celsjusza. * * * SWIAT: Rosja wybierze cele na Ukrainie, które mogą obejmować ośrodki decyzyjne w Kijowie. Jest to odpowiedź na ukraińskie ataki dalekiego zasięgu na terytorium Rosji przy użyciu zachodniej broni - powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin. Jak dodał, w Rosji rozpoczęła się seryjna produkcja nowego pocisku średniego zasięgu - Oresznik. - W przypadku masowego użycia tych rakiet, ich siła będzie porównywalna z użyciem broni nuklearnej - dodał.
POLONIA INFO: Spotkanie poetycko-muzyczne z Ludwiką Amber: Kołysanka dla Jezusa - Sala JP2 w Marayong, 1.12, godz. 12:30

czwartek, 28 lutego 2013

Fala antysystemowa



W ostatnich latach w Polsce wyraźnie widać sygnały świadczące o radykalizacji młodych ludzi - powiedział PAP socjolog Jan Poleszczuk, komentując zakłócenia wykładów na polskich uczelniach. "Mamy wręcz otwartą falę antysystemową" - dodaje dr Łukasz Jurczyszyn.

W ostatnich dwóch tygodniach doszło dwukrotnie do zakłócenia wykładów na uczelniach. We wtorek (19 lutego) grupa ok. 50 zamaskowanych osób wtargnęła do auli Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie miał się odbyć wykład prof. Magdaleny Środy. Podobny incydent miał miejsce w sobotę (23 lutego) w Wyższej Szkole Nauk Społecznych i Technicznych w Radomiu, kiedy grupa młodych ludzi próbowała zakłócić wykład redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika. Padały hasła: "Precz z komuną", "Narodowy Radom, Narodowy Radom".
W związku z tymi wydarzeniami organizatorzy (ale nie rektor uczelni, co podkreśliła jej rzeczniczka) odwołali kolejną imprezę, zaplanowaną na poniedziałek (25 lutego) na Uniwersytecie Gdańskim debatę o związkach partnerskich. W spotkaniu miał wziąć udział m.in. poseł Robert Biedroń.

środa, 27 lutego 2013

Motu pro­prio Bene­dykta XVI

Papież Benedykt XVI jutro kończy swój pontyfikat. Fot.CC
Znamy już opi­nię Bene­dykta XVI na temat przy­szłego kon­klawe. Po raz pierw­szy od 700 lat kon­klawe odby­wać się będzie bez okresu novem­dia­les, czyli żałoby po zmar­łym papieżu. Novem­dia­les, to dzie­więć dni, ale to nazwa tra­dy­cyjna, ostat­nio okres żałoby po śmierci następcy pio­tro­wego trwał od 4 do 6 dni.

A to w dużej mie­rze okre­ślało ter­min roz­po­czę­cia wyboru następcy zmar­łego papieża, czyli kon­klawe. Sprawy te regu­luje kon­sty­tu­cja apo­stol­ska JPII Uni­versi domi­nici gre­gis, no, ale nawet nasz papież nie prze­wi­dział, że jego następca poda się do dymi­sji. Waty­kan musiał impro­wi­zo­wać, poru­sza­jąc się po omacku. No, ale wszystko zna­la­zło swoją regu­la­cję prawną w motu pro­prio Bene­dykta XVI, który „doście­lił” kilka zasad odby­wa­nia kon­klawe przy żyją­cym, choć zdy­mi­sjo­no­wa­nym papieżu.
Mamy już za sobą ostat­nie papie­skie bło­go­sła­wień­stwo, towa­rzy­szące modli­twie Anioł Pań­ski. „Pan wzywa mnie, bym wszedł na górę i poświę­cił się jesz­cze bar­dziej modli­twie i roz­my­śla­niom. Ale to nie ozna­cza porzu­ce­nia Kościoła, prze­ciw­nie – jeśli Bóg mnie o to prosi, to dla­tego, bym mógł dalej mu słu­żyć z tym samym odda­niem i tą samą miło­ścią, z jaką czy­ni­łem to dotąd, ale w spo­sób bar­dziej dosto­so­wany do mojego wieku i moich sił”. Papież jesz­cze raz pod­kre­śla, że jedy­nym powo­dem jego rezy­gna­cji jest sła­bość zwią­zana z pode­szłym wiekiem.

Spotkanie gigantów - Saleta znokautował Gołotę

Andrzej Gołota (L) po ciosie Przemysława Salety (P) traci
 równowagę i pada na deski podczas ich walki na gali Polsat
Boxing Night w Gdańsku, 23 bm. Saleta wygrał przez nokaut
 w szóstej rundzie. (PAP/Fot. Adam Warżawa)
Andrzej Gołota przegrał z Przemysławem Saletą przez nokaut w szóstej rundzie w walce wieczoru na gali bokserskiej w trójmiejskiej Ergo Arenie.

Pierwotnie pojedynek 45-latków miał być oficjalnym pożegnaniem obydwu z ringiem. Saleta podtrzymał tę deklarację i pożegnał się z kibicami. Z kolei Gołota przyszłość uzależniał do wyniku sobotniej walki. Z wcześniejszych rozmów można było wywnioskować, że bardzo doskwiera mu porażka z Tomaszem Adamkiem w październiku 2009 r.

Ewentualne plany na rewanż z „Góralem” uzależniał jednak od swojej postawy w Ergo Arenie. Gołota podkreślał, że chciał wreszcie sprawdzić swoje możliwości po wyleczeniu lewej ręki, której kontuzja dokuczała mu w poprzednich pojedynkach.

wtorek, 26 lutego 2013

"Bielany" pod wodą. Festyn przeniesiony na 7 kwietnia

Fot.Jodie Drayton
Polska Fundacja w NPW zawiadamia, że ze względu na powódź Polskiego Ośrodka Rekreacyjnego na Bielanach i okolic Windsor do ponad 13 m wysokosci,
zapowiedziany Festyn na Bielanach na niedzielę 10 marca zostaje odwołany i przeniesiony na niedzielę 7 kwietnia, naturanie jeśli pogoda dopisze, wszystkie zniszczenia zostaną naprawione i całe Bielany sprzątniete po tej wielkiej powodzi. Na dzień dzisiejszy dwa poziomy do damskich toalet są pod wodą.
 

Nie ma dostepu z żadnej strony jak na załaczonych zdjęciach.Osoba opiekujaca sie tym terenem wraz z Rodziną czuje się jak na wyspie w górnej części budynku.

Jeśli przestanie padać i wjazd na Bielany będzie bezpieczny ogłaszamy  niedzielę, 10 marca Australian-Polish "BIELANY" clean-up Day. Jednym słowem sprzątanie po powodzi.

poniedziałek, 25 lutego 2013

Krzyk zza muru... "Co czytałem umarłym"

W 2012 r. ukazał się w Australii tomik poetycki Władysława Szlengela w wersji dwujęzycznej polskiej i angielskiej. Tłumaczem utworów na język angielski jest p. Marcel Weyland, który ma w swoim dorobku między innymi, a może przede wszystkim, tłumaczenie naszego eposu narodowego czyli „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza (wyd. w Australii w 2004r.)

Władysław Szlengel (1914 – 1943) polski przedwojenny poeta, autor piosenek i tekstów kabaretowych. Od 1937 r. publikował wiersze w gazetach warszawskich, pisał tez teksty piosenek, m.in. Panna Andzia ma wychodne do muzyki Bolesława Mucmana. Po wybuchu II wojny światowej uczestniczył w wojnie obronnej. Potem znalazł się w Warszawskim Getcie, gdzie zaangażował się w kawiarni literackiej Café Sztuka. Był autorem cyklu wierszy dokumentujących zagładę narodu żydowskiego. W czasie powstania w Getcie walczył w oddziałach Żydowskiego Związku Wojskowego. Zginął podczas pacyfikacji Powstania w bunkrze Szymona Kaca na ul. Świętojerskiej 36.

niedziela, 24 lutego 2013

Kram z papieżem

Dzisiaj ostatni raz Benedykt XVI pojawił się w oknie Pałacu
Apostolskiego na Anioł Pański. Fot.CC
No i chyba zaczy­namy się oswa­jać z myślą, że za kilka dni Bene­dykt XVI odej­dzie ze swego wyjąt­ko­wego sta­no­wi­ska…

Nie­dzielny Anioł Pań­ski to było trze­cie od końca z nim spo­tka­nie. Jak zwy­kle jego naucza­nie wiel­ko­postne było waż­kie i warte zapa­mię­ta­nia: Pokusy, wszy­scy jeste­śmy im pod­dani, ale wszy­scy musimy nauczyć się im opie­rać. Zwłasz­cza przed taką pokusą, jak instru­men­talne wyko­rzy­sty­wa­nie Boga dla swo­ich celów. „Kusi­ciel jest pod­stępny: nie pobu­dza wprost do zła, ale ku fał­szy­wemu dobru, każąc wie­rzyć, że praw­dziwą rze­czy­wi­sto­ścią jest wła­dza i to, co zaspo­kaja pod­sta­wowe potrzeby”. Ha, cie­kawe, czy takie słowa docie­rają do odle­głych die­ce­zji, np. do Toru­nia czy do Gdańska? Papież ape­lo­wał, by nie przy­pi­sy­wać więk­szego zna­cze­nia do suk­cesu i dóbr mate­rial­nych i kto, jak kto, ale Bene­dykt XVI jest w tym apelu wia­ry­godny, bo sam potra­fił się wyrzec naj­więk­szego spo­śród docze­snych zaszczytów.


sobota, 23 lutego 2013

„W języku polskim można wszystko wyrazić”

Dr Katarzyna Kłosińska z Rady Języka Polskiego.
 Fot. Sylwia Rudolf.
„W języku polskim można wszystko wyrazić” – mowi  dr Katarzyna Kłosińska z Rady Języka Polskiego w Warszawie w rozmowie z Danutą Światek z  amerykańskiego portalu DobraPolskaSzkola.com, który zainicjowal akcję " W naszym domu mówimy po polsku" . Bumerang Polski przyłączył się do akcji i patronuje jej medialnie.

Dr Katarzyna Kłosińska jest sekretarzem Rady Języka Polskiego przy Polskiej Akademii Nauk. Na co dzień mama Michała i żona Wojciecha. Relaksuje się, ucząc się języków obcych i czytając książki. W Ameryce była trzy razy i myśli o tym kraju z wielką sympatią.
Czy Rada Języka Polskiego bada stan poprawności językowej wśród Polaków, którzy mieszkają poza granicami Polski?

Rada nie bada. Nie jesteśmy placówką badawczą i nie prowadzimy badań językowych. Niedawno, w ubiegłym roku został powołany Zespół Języka Polskiego Poza Granicami Kraju, któremu przewodniczy prof. Władysław Miodunka. Zespół ma się zajmować m.in. kwestiami związanymi z zachowaniem polskości przez migrantów polskich mieszkających w krajach Unii Europejskiej, a szczególnie przez ich dzieci czy odradzaniem się polskości, w tym języka polskiego w Europie Wschodniej, a także wieloma sprawami związanymi z językiem polskim jako obcym.

piątek, 22 lutego 2013

IV edycja Konkursu dla młodzieży - "Być Polakiem"

Warszawska Fundacja "Świat na tak" zaprasza młodzież polskojęzyczną zamieszkałą poza Polską do wzięcia udziału w IV edycji Konkursu "Być Polakiem".

Na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody, w tym wyjazd do Polski, zwiedzanie Sejmu RP, uroczysta gala wręczenia nagród w Zamku Królewskim w Warszawie! Końcowy termin nadsyłania prac mija 15 marca. Więcej informacji poniżej lub u koordynatora Konkursu Krzysztofa Majaka : [email protected] .

czwartek, 21 lutego 2013

"Syberiada polska" - od jutra w kinach



Najnowszy film Janusza Zaorskiego "Syberiada polska" już jutro trafi do kin. Obraz przedstawia losy polskiej rodziny wywiezionej na Syberię, gdzie muszą stawić czoła warunkom sowieckiego łagru. W rolach głównych: Adam Woronowicz, Paweł Kurcz i Andrii Zhurba.
"Realizacja tego filmu była moim marzeniem, również z pobudek osobistych. Część moich kuzynów spotkała taka gehenna. Przez wiele lat był to temat tabu, jednak w rodzinie syberyjskie historie pozostawały żywe. Ten temat interesował mnie od dawna, gromadziłem literaturę przedmiotu, spotykałem wielu ocalałych z wywózki lub ich rodziny. Gdy powstał scenariusz filmu, dostałem w prezencie od Andrzeja Wajdy dwadzieścia książek o tematyce zahaczającej o zesłańców na Syberię. Świadomie i nieświadomie wykonałem pracę dokumentacyjną, upewniając się, że chcę się na ten temat wypowiedzieć" - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej w warszawskim kinie Kultura reżyser filmu Janusz Zaorski.

środa, 20 lutego 2013

Wieczór socjologiczny w Konsulacie RP - zaproszenie

Konsul Generalny RP w Sydney zaprasza na "Wieczór socjologiczny", który odbędzie się w Konsulacie (10 Trelawney Street, Woollahra) w piątek 1 marca o godz. 19.00, z udziałem prof. Danuty Zalewskiej z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego oraz prof. Jana Pakulskiego z University of Tasmania.
Wydarzenie to, które odbędzie się w języku polskim, będzie obejmować dwie krótkie prezentacje socjologiczne dotyczace zbuntowanych pokoleń w Polsce po II wojnie światowej oraz wyzwań społeczno-politycznych przed jakimi stoi wspólczesna Polska. Przewidzany jest czas na dyskusję. Spotanie organizowane jest wspólnie  z Australijskim Instytutem Spraw Polskich (AIPA). Wstęp wolny.
 
 

wtorek, 19 lutego 2013

Jak Joachim zdobył Górę Kościuszki?

Joachim na szczycie Mt Kosciuszko. Fot. B.Naglewicz
Uczestnicy wielkiej wyprawy rowerowej , odbywającej się pod hasłem: „Joachim zostawia raka w tyle. 10 000 km w pogoni za zdrowiem”, których w okresie  Nowego Roku gościliśmy w Sydney, pokonali kolejne wyzwanie, jakie przed sobą postawili. Na rowerach zdobyli najwyższy szczyt w Australii - Górę Kościuszki (2228 m n.p.m.)

Dla Joachima, który kontynuuje swoją rehabilitację na rowerze, był to od początku jeden z najważniejszych celów. Zdobycie szczytu o własnych siłach miało stanowić  koronny dowód na zwycięstwo nad chorobą. I udało się, choć nie bez przeszkód. Początkowo datę wyprawy opóźniały szalejące w Australii pożary. Z ich powodu czasowo zamknięte były parki narodowe. Ostatecznie w środę , 16 stycznia udało się podjąć próbę zdobycia szczytu.

poniedziałek, 18 lutego 2013

Festyn na "Bielanach" - zaproszenie

Polski ośrodek  rekreacyjny "Bielany" położony 25 km na pólnocny zachód od metropolii sydnejskiej, istnieje juz ponad 40 lat. Podczas letniej kanikuły korzysta z niego polonijny ZHP ale oprócz organizowanych obozów i biwaków harcerskich praktycznie nic się tam niedzieje. Wkrótce  jednak będzie na Bielanach niezwykle gwarno a teren ośrodka położonego pięknie nad rzeką Colo zapełni się po latach ponownie polonijną społecznością sydnejską wszystkich generacji.

 W niedzielę, 10 marca Polska Fundacja w NPW, która opiekuje się ośrodkiem  zaprasza bowiem  na Festyn na Bielanach. Będą rożnorodne stoiska artystyczne, gastronomiczne i informacyjne; ciekawy program artystyczny, loteria fantowa i zabawy dla dzieci. 
Inicjatorką festynu jest Elżbieta Cesarski, nowy prezes Fundacji. W organizację imprezy zaangazował się jej cały zarząd.
  
W trakcie festynu będzie możliwość zorganizowania swojego stoiska lub zareklamować swój biznes. W tych sprawach zgłoszenia przyjmuje Marysia Koter - Rosiak tel: 47544049 mob: 0425250623.

niedziela, 17 lutego 2013

Jaka sztuka dziś, taka Polska jutro

Piotr Uklanski,"Bez tytułu (Jan Pawel II)", 2004
Fot. Muzeum Sztuki Nowoczesnej
W weekend 2-3 lutego 2013 roku w Pałacu Prezydenckim udostępniona została dla zwiedzających wystawa najnowszej sztuki polskiej ze zbiorów Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Tytuł wystawy Jaka sztuka dziś, taka Polska jutro – został zaczerpnięty z pracy Prognoza (2012), transparentu autorstwa Cezarego Bodzianowskiego.
Autorzy tak podsumowują zamysł wystawy: Prezentacja tych dzieł w szczególnie symbolicznym miejscu – siedzibie głowy państwa – pomyślana jest jako zaproszenie do refleksji nad miejscem kultury współczesnej w toczącej się debacie nad kształtem polskiej modernizacji. Chcą, żeby polska sztuka współczesna dotarła do szerszego grona odbiorców, a dotąd niedostępny Pałac Prezydencki stał się przestrzenią publiczną. Miejscem, gdzie w duchu demokratycznym rozmawia się na tematy polityczne i społeczne.
 
***
Prezentowane prace nakreślają obszary zainteresowań obecnie tworzących artystów. Ilustrują sposób w jaki widzą i przedstawiają otaczającą nas rzeczysiwtość. Dobór prac umożliwia zapoznanie się z różnymi środkami wyrazu oraz ze zróżnicowaną estetyką.
Wybrano prace znanych artystów, wystawianych w Polsce i za granicą. Wśród nich znaleźli się m.in.: Paweł Althamer, Rafał Bujnowski, Wilhelm Sasnal, Piotr Uklański, Artur Żmijewski oraz Alina Szapocznikow. Niektóre prace mają swoją historię i są już znane warszawiakom. Należy do nich fotografia Piotra Uklańskiego przedstawiająca ikoniczny wizerunek Jana Pawła II utworzony z ludzi (2004) czy kiwająca się rzeźba Pawła Althamera przedstawiająca pana Gumę (2008).

sobota, 16 lutego 2013

Publiczna zgrywa

Jaka byłaby wasza reak­cja gdyby w obro­nie sprawy, nawet jeśli ją uwa­ża­cie za słuszną, ktoś wam nawa­lił kupę na dywa­nie w waszym salonie
 
To pyta­nie zadał­bym paniom z ukra­iń­skiego Femenu i z rosyj­skiego Pussy Riot, a zadaję moim kole­gom popie­ra­ją­cym ich wystą­pie­nia. Zadaję po zoba­cze­niu kształt­nych piersi i zgrab­nych brzu­chów dzie­wuch Femenu w kate­drze Notre Dame w Paryżu. Z oka­zji zapo­wie­dzi dymi­sji Bene­dykta XVI pro­te­sto­wały tam prze­ciw papiestwu.
Podo­bają mi się zgrabne dam­skie ciała, acz­kol­wiek znam lep­sze od publicz­nych oko­licz­no­ści w jakich je warto podzi­wiać. Gdy Femen pro­te­sto­wał w War­sza­wie w spra­wie Euro 2012 roz­ba­wiło mnie to. Nie było jed­nak do śmie­chu gdy femenki spi­ło­wały w Kijo­wie krzyż poświę­cony ofia­rom zbrodni komu­ni­stycz­nych. Podob­nie nie do śmie­chu jest pro­wo­ka­cja w Notre Dame jak i pro­wo­ka­cja Pussy Riot w świą­tyni Zba­wi­ciela w Moskwie.

piątek, 15 lutego 2013

"Tajemnica Westerplatte" wchodzi na ekrany kin

Miało być brukanie honoru polskiego żołnierza i szarganie narodowych świętości. A wyszła  niezła laurka dla słynnej załogi z Westerplatte. Film"Tajemnica Westerplatte", którego  rzekomo obrazoburczy scenariusz spowodował  polityczna burzę  już w 2008 roku, kiedy to nawet Polski Instytut Sztuki Filmowej cofnął produkcji obrazu przyznaną dotację,  dziś w końcu wchodzi na ekrany kin. Będzie pokazany też w Australii.
  Film  powstał głównie dzięki determinacji reżysera Pawła Chochlewa. Osią filmu Chochlew uczynił konflikt dowódcy Wojskowej Składnicy majora Henryka Sucharskiego (w tej roli Michał Żebrowski) z jego zastępcą kapitanem Franciszkiem Dąbrowskim (Robert Żołędziewski). Sucharski jest zwolennikiem przerwania obrony po upływie, wyznaczonych przez dowództwo, 12 godzin. Dąbrowski chce się bronić do upadłego nie bacząc na życie swoje i podkomendnych. Film stawia pytania o granice oporu. Jakkolwiek by się to rozumiało.

 
"Tajemnica Westerplatte" prowokuje pytania także o współczesny patriotyzm – uważa odtwórca roli kpt. Dąbrowskiego Robert Żołędziewski. W rozmowie z PAP aktor opowiada o kulisach pracy nad filmem, m.in. o zdjęciach kręconych na poligonach w dwóch krajach.

Kosciuszko Festivities 2013 - fotoreportaż

Paulina Caine i Paweł Gospodarczyk - organizator
Kosciuszko Festivities
Jedną z organizatorek części artystycznej Kościuszko Festivities 2013 a jednocześnie gwiazdą konceru z okazji 25-lecia odsłoniecia pomnika Pawla E.Strzeleckiego w Górach Śnieżnych  była Paulina Caine, która do Jindabyne przybyla aż z Perth. Oto jej relacja z imprezy wraz ze zdjęciami Macieja Gornisiewicza:

Imprezę pod szyldem “Kościuszko Festivities” zorganizował Paweł Gospodarczyk, prezes Strzelecki Heritage Inc z Melbourne. Była to impreza przede wszystkim sportowa (w programie przewidziano pół maraton, jazde rowerem oraz spacer na Góre Kościuszki), zbiegła się jednak ona z 25-cio leciem wzniesienia pomnika Pawła Edmunda Strzeleckiego w Jindabyne. Z tej właśnie okazji, zaproszono mnie na występ u podnóża Australijskich Alp.
Wspólnymi siłami, z Pawłem Gospodarczykiem i Zosią Kaszubską, rozpoczęliśmy prace nad specjalnym programem artystycznym. Nie było to łatwe zadanie, gdyż mieszkamy na różnych krańcach kontynentu ale od czego skype i telefony. Po kilku miesiącach udało się nam dopiąć wszystko na ostatni guzik i w sobote, 9 Lutego, byliśmy gotowi aby przywitać publiczność zgromadzoną w Jindabyne Bowling & Sports Club.

czwartek, 14 lutego 2013

Przedwiośnie, które zadecyduje o strategii Kościoła


WIDEO: W Środę Popielcową w bazylice Świętego Piotra Benedykt XVI przewodniczył ostatniej publicznej mszy w swym pontyfikacie, przed abdykacją 28 lutego.

Niezwykłe rzymskie przedwiośnie 2013 roku, kiedy zbiegną się wybór nowego papieża oraz włoskie wybory parlamentarne i prezydenckie, zadecyduje o strategii Kościoła katolickiego i państwa włoskiego wobec trudnych wyzwań, przed jakimi stanęły obie instytucje.

Podczas gdy wyniki głosowania do parlamentu zawsze mogą ulec korekcie w postaci przyspieszonych wyborów, wiele wskazuje na to, że kardynałowie elektorzy tym razem będą chcieli wybrać na sternika Łodzi Piotrowej kandydata, którego wiek oraz kondycja intelektualna i fizyczna zapewnią dłuższy pontyfikat.
Czy wynikiem konklawe będą reformy, czy też większość jego uczestników uzna kontynuację za bezpieczniejszą dla Kościoła – to podstawowe pytanie, jakie zadają sobie eksperci na całym świecie.

K'Ozzie Fest 2013 Dream Lights - zaproszenie

Już tylko 10 dni  dzieli nas od Siódmego Festiwalu Kościuszkowskiego - "K'Ozzie Fest 2013 Dream Lights". Tym razem festiwal odbędzie się w lutym (23 i 24 lutego), a to z niebagatelnego powodu, bo w setną rocznicę odprawienia pierwszej Mszy na szczycie Góry Kościuszki.

 K'Ozzie Fest to dwudniowe szaleństwo w Jindabyne, w tym retransmisja z Mszy św. na Górze Kościuszki oraz premiera filmu dokumentalnego „Polish-Aboriginal Fraternity Flights over Mt Kosciuszko" - to w Bowling Club nieopodal Pomnika Strzeleckiego. W programie również ekskluzywny recital fortepianowy w wykonaniu specjalnego gościa z USA - afro-amerykanskiego artysty Roya Eatona, laureata Konkursu Chopinowskiego organizowanego w Nowym Jorku przez Fundację Kościuszkowską. Recital będzie dedykowany Aborygenom z plemienia Ngarigo, tradycyjnym właścicielom Mt Kościuszko, z którymi Polonia Sydnejska od kilku już lat buduje przyjacielski dialog. Ta impreza odbędzie się w Hotelu Horizons, gdzie znajduje się śliczny, cedrowego koloru fortepian. Następnie przenosimy się do Banjo Paterson Park nad malowniczym jeziorem Jindabyne, gdzie pod pomnikiem Sir Pawła Edmunda Strzeleckiego odbędzie się w romantycznych ciemnościach koncert.

środa, 13 lutego 2013

The Sydney Consort odkrywa Anonimusa



 W piątek, 22 lutego w kościele Św. Augustyna na Balmain (Sydney) odbędzie się koncert zespołu The Sydney Consort pt. Bach & Anonymous, obejmujący pierwsze wykonanie w Australii mało znanego XVIII-wiecznego utworu polskiego kompozytora. Na koncert zapraszają Monika i Stan Kornelowie, kierownicy artystyczni zespołu.

 W drugiej połowie XVIII wieku dwa środowiska mecenasowały wysokiej kulturze
polskiej: kościół i dwór. W tym drugim przypadku przede wszystkim dwór królewski
Stanisława Augusta Poniatowskiego oraz dwory magnackie. Mecenat króla szczególnie
przyczynił się do rozwoju malarstwa i architektury, natomiast magnacki najsilniej
inspirował życie teatralne.

wtorek, 12 lutego 2013

Kosciuszko Run 2013


W niedzielę, 10 lutego o godzinie 10 rano po raz czwarty odbył się Kosciuszko Run, cykliczny bieg górski na Mt Kosciuszko w Górach Śnieżnych, organizowany przez Strzelecki Heritage Inc. dla upamiętnienia kolejnej rocznicy nazwania przez Pawła E. Strzeleckiego najwyższego szczytu Australii. 

W tegorocznym biegu wzieło udział 30 uczestników różnej narodowosci, którzy zmagali się na dystansie 11  i 22 km . Zwyciezcami byli Australijczycy – Simon White i Grace Craine (Kosciuszko Run) oraz Mathew Craine i Hannah Flannery (Kosciuszko Half Marathon).  Najmlodszy zaś uczestnik, 17-letni Eryk Wasilewski  zajął trzecie miejsce. Po raz pierwszy w biegu wziął rownież udział  Wietnamczyk – Gordon Mai z Sydney. (Szczegółowe wyniki poniżej)

Kosciuszko Festivities - srebrny jubileusz pomnika Strzeleckiego

Uczestnicy Kosciuszko Festivities pod
pomnikiem P.E.Strzeleckiego w Jindabyne.
Fot.M.Gornisiewicz
W miniony weekend, u podnóża Góry Kościuszki odbyło się szereg imprez w ramach Kościuszko Festivities zorganizowanych przez Strzelecki Heritage Inc. z Melbourne. W sobotę, 9 lutego o godzinie 15:00 rozpoczęła się uroczystość obchodów 25–ecia  wzniesiena pomnika Pawła Edmunda Strzeleckiego w Jindabyne.

 Na uroczystość przybyli nie tylko Polacy z Sydney, Melbourne, Perth i Canberry ale również grupa Australijczyków. Po odśpiewaniu narodowych  hymnów, australisjkiego i polskiego, oficjalnego otwarcia dokonał Konsul Generalny RP Daniel Groman. Z jego rąk specjalane odznaczenie otrzymał inicjator i pomysłodawca budowy pominka - Harry Hefka, oraz Stefan Mrowiński - honorowy patron tej uroczystości.  Prezes Stowarzyszenia Strzelecki Heritage Pawel Gospodarczyk przywitał przybyłych gości, zwracając uwagę na wagę i cel tego spotkania.


poniedziałek, 11 lutego 2013

Papież Benedykt XVI abdykuje



Papież Benedykt XVI postanowił abdykować. Decyzję taką Papież niespodziewanie ogłosił  dzisiaj w czasie konsystorza zwyczajnego w Watykanie o godzinie 11. Oto oświadczenie, jakie Benedykt XVI złożył wobec Kolegium Kardynalskiego:

Najdrożsi Bracia,

zawezwałem was na ten Konsystorz nie tylko z powodu trzech kanonizacji, ale także, aby zakomunikować wam decyzję o wielkiej wadze dla życia Kościoła. Rozważywszy po wielokroć rzecz w sumieniu przed Bogiem, zyskałem pewność, że z powodu podeszłego wieku moje siły nie są już wystarczające, aby w sposób należyty sprawować posługę Piotrową. Jestem w pełni świadom, że ta posługa, w jej duchowej istocie powinna być spełniana nie tylko przez czyny i słowa, ale w nie mniejszym stopniu także przez cierpienie i modlitwę. Tym niemniej, aby kierować łodzią św. Piotra i głosić Ewangelię w dzisiejszym świecie, podlegającym szybkim przemianom i wzburzanym przez kwestie o wielkim znaczeniu dla życia wiary, niezbędna jest siła zarówno ciała, jak i ducha, która w ostatnich miesiącach osłabła we mnie na tyle, że muszę uznać moją niezdolność do dobrego wykonywania powierzonej mi posługi. Dlatego, w pełni świadom powagi tego aktu, z pełną wolnością, oświadczam, że rezygnuję z posługi Biskupa Rzymu, Następcy Piotra, powierzonej mi przez Kardynałów 19 kwietnia 2005 roku, tak, że od 28 lutego 2013 roku, od godziny 20.00, rzymska stolica, Stolica św. Piotra, będzie zwolniona (sede vacante) i będzie konieczne, aby ci, którzy do tego posiadają kompetencje, zwołali Konklawe dla wyboru nowego Papieża.

Widziane z Canberry (1)

Budynek Parlamentu w Canberze. Fot.K.Bajkowski
Za  siedem miesięcy, 14 września idziemy w całej Australii do urn wyborczych. A w międzyczasie będziemy mieli najdłuższą, ponad siedmiomiesięczną w historii tego kraju oraz najbardziej zaciętą od bardzo wielu lat "kampanię przedwyborczą".

 Pierwsze po nagłym opublikowaniu daty wyborów wzkaźniki nastrojów wyborczych nie są obiecujące dla premier mniejszościowego laburzystowskiego federalnego rzadu Julii Gillard. Ani kolejne wskaźniki ekonomiczne. Tak więc zamiast zapowiadanych przez federalne ministerstwo ekonomii (Federal Treasury) ponad $2 mld, zacięcie zwalczany przez opozycję podatek od eksportowych zysków sektora górniczo-wydobywczego wzbogacił skarb państwa o tylko $126 mln. Na początku stycznia br rządowe notowania w ankietach opinii wyborczej raczej niespodziewanie wymiernie  poprawiły się. Teraz ponownie runęły w dół. Nastroje wyborcze mogą jeszcze zmienić się. Prawdopodobnie będą zmieniać się - nawet zasadniczo i kilkakrotnie. Natomiast najważniejsze wskaźniki ekonomiczne niestety nie. Niektóre najwyżej ewentualnie może nieco poprawią się. Zresztą, jak słusznie przypomina premier Gillard, Australia nie ma większego wpływu na wiele bardzo istotnych globalnych czynników i tendencji ekonomicznych. Musi dostosowywać się do zmian co dotychczas robi  dość skutecznie niezależnie od tego kto rządzi krajem z Canberry.  W międzyczasie odleciał do Polski z Canberry bardzo udany dotychczasowy Ambasador RP prof. dr. Andrzej Jaroszyński z małżonką Nunną. Nowy Ambasador Paweł Milewski jest oczekiwany w okresie marzec-maj br. Może nieco przyśpieszy jego przyjazd oczekiwana za kilka tygodni oficjalna wizyta polskiej delegacji parlamentarnej z ministrem spraw zagranicznych RP Radosławem Sikorskim na czele. Wreszcie Kuńci Facaj! Szczęśliwego Nowego Roku. Przy dźwiękach bębnów i petard w wielu krajach, m. in. w Australii, rozpoczął się Nowy Rok (Wodnego Węża) według kalendarza księżycowego: chińskiego, wietnamskiego itd.  

niedziela, 10 lutego 2013

Nędznicy (Les Misérables) - kinowa propozycja na Walentynki

Musicale nie są dla każdego. Konwencja jest z założenia naiwna, bywa kiczowata. Fabuła sprowadzona jest do prostej, zwykle melodramatycznej historii. Często partie dialogowe także są śpiewane – jak w operze. Niewiele spośród musicali zachwyca w całości. Na domiar złego rzadko trwają krócej niż bite 2 godziny. Próba przełożenia ich na ekran nie zawsze wychodzi.
 
Najwybitniejsze filmowe wersje musicali – takie jak Kabaret Boba Fosse'a, Skrzypek na dachu oraz Jesus Christ Superstar Normana Jewisona czy Moulin Rouge Baza Luhrmanna – łamią konwencję, albo bawią się nią. Przez to olśniewają. Są to jednak perełki w zalewie fachowej, choć mało błyskotliwej produkcji. W stylu chociażby dobrze skrojonego Chicago Roba Marshalla. Należy o tym pamiętać idąc na musical do kina.
***
Mam do musicali stosunek entuzjastyczny. Z zainteresowaniem wybrałam się więc na nagrodzonych Złotymi Globami i nominowanych do Oscarów Nędzników (Les Misérables), w reżyserii Toma Hoopera – twórcy utytułowanego filmu Jak zostać królem (The King’s Speech) z 2010 roku. I nie rozczarowałam się. Choć zdecydowanie nie jest to autorskie kino artystyczne.

sobota, 9 lutego 2013

Tort unijny podzielony. Polska największym beneficjentem



Po trwającym ponad dobę maratonie negocjacyjnym przywódcy państw Unii Europejskiej uzgodnili w Brukseli nowy unijny budżet na lata 2014-2020. Po raz pierwszy UE będzie mieć wieloletni budżet mniejszy od poprzedniego. Mimo to, dla Polski założenia są korzystne. Polska uzyskała  bowiem 106 mld euro, czyli w przeliczeniu ponad 440 mld zł. To o cztery i pół miliarda więcej, niż w budżecie na lata 2007-12. Od tego należy odjąć składkę Polski do unijnego budżetu. Na porozumieniu cieniem kładzie się jednak groźba weta ze strony europarlamentu.

Premier Donald Tusk poinformował w Brukseli po zakończonym w piątek szczycie UE, że łącznie Polska uzyska w ramach budżetu UE na lata 2014-20 - 105,8 mld euro, w tym na politykę spójności 72,9 mld euro (303 mld zł ), a na wspólną politykę rolną 28,5 mld euro (137 mld zł).
 - Dla mnie to jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu. Nie sądzę, żebym mógł coś takiego więcej dla Polski zrobić - mówił premier Donald Tusk po ogłoszeniu decyzji ws. budżetu Unii Europejskiej. - Te pieniądze dedykuję tym wszystkim, którzy dzisiaj czekają na pracę i dzisiaj nie mogą jej znaleźć - powiedział.       

piątek, 8 lutego 2013

Spotkanie z maturzystami z jez. polskiego

Uprzejmie informuję, że w sobotę 16 lutego o godz. 17.00 w sali Konsulatu (10 Trelawney St, Woollahra) odbędzie się spotkanie z maturzystami z języka polskiego w 2012 r., zorganizowane wspólnie ze Związkiem Nauczycieli Języka Polskiego w Nowej Południowej Walii.
 W programie przewidziane są m. in.: krótkie recitale muzyczne - fortepianowy Olivii Urbaniak i gitarowy Janisa Polkasa, rozdanie pamiątkowych dyplomów oraz projekcja krótkich filmów o Polsce. Serdecznie zapraszam zainteresowane osoby mieszkające lub przebywające czasowo w Sydney na to spotkanie.
 
Daniel Gromann
Konsul Generalny
Konsulat Generalny RP w Sydney

Media polonijne pytają MSZ o przyczyny zawieszenia dotacji

Szef senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności
z Polakami za Granicą Andrzej Person (PO)
(PAP/Fot. Tomasz Gzell)
Nieprzyznanie w 2013 r. przez MSZ grantów mediom polonijnym w Europie Zachodniej, Australii i USA skazuje wiele z nich na zawieszenie lub zamknięcie działalności - twierdzą przedstawiciele tych mediów w liście skierowanym do MSZ oraz szefów sejmowej i senackiej komisji ds. Polonii.
List został skierowany do dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w MSZ Barbary Tuge-Erecińskiej, a także do przewodniczącego senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Andrzeja Persona oraz przewodniczącego sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą Adama Lipińskiego.

W liście przedstawiciele kilkunastu polonijnych czasopism i portali internetowych podkreślają, że skromne środki, jakie mogą pozyskać od lokalnych sponsorów, nie starczają na pokrycie nawet podstawowych kosztów utrzymania redakcji. "I nie chodzi tu tylko o koszty druku czy dystrybucji, gdyż te obniżamy do minimum, rozwijając wydania w wersji elektronicznej" - zaznaczono w liście.

Jak podkreślono, bez dotacji z Warszawy wiele z redakcji nie jest w ogóle w stanie kontynuować działalności.

czwartek, 7 lutego 2013

Półmetek prezydentury Bronisława Komorowskiego


Mija półmetek prezydentury Bronislawa Komorowskiego. Zdecydowana większość Polaków (74 proc.) uważa, że Komorowski sprawdził się jako głowa państwa i dobrze wykonuje swoje obowiązki. Zdaniem badanych Bronisław Komorowski jest lepszym prezydentem niż Lech Wałęsa i Lech Kaczyński, ale gorszym niż Aleksander Kwaśniewski.
Prezydent Komorowski oficjalnie podziękował wszystkim, którzy mu ufają. – To już dwa i pół roku, to już połowa kadencji prezydenta. Jeśli liczyć te szczególnie trudne pierwsze miesiące, kiedy pełniłem funkcje jednocześnie marszałka Sejmu i głowy państwa po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, to już prawie trzy lata – powiedział.

Jak ocenił, w tym czasie było dużo pracy, wysiłku, ale także dużo satysfakcji. – Chciałem na tym półmetku serdecznie podziękować wszystkim, którzy obdarzają mnie swoim zaufaniem. To naprawdę jest źródło satysfakcji nie tylko politycznej, ale tak po prostu, po ludzku cieszy – powiedział prezydent.

Trzy dni rozstrzygające o przyszłości Europy

Premier Donald Tusk na lotnisku wojskowym w Warszawie,
  przed wizytą w Luksemburgu i posiedzeniem Rady
 Europejskiej w Brukseli, 6 bm. (PAP/Fot. Leszek Szymański)
Na szczyt UE poświęcony budżetowi na lata 2014-20 jedziemy z przekonaniem, że te wymarzone przez Polskę 300 mld zł w ramach polityki spójności leży w zasięgu naszych możliwości - powiedział premier Donald Tusk. Ocenił, że przebieg szczytu rozstrzygnie o przyszłości Europy.
"Przed nami trzy dni rozstrzygające w dużej mierze o przyszłości Europy, jaka będzie Europa, jaka będzie Polska i przede wszystkim przekłada się to na bardzo konkretny wymiar finansowy" - powiedział Tusk. Zapewnił, że rząd wszystko dobrze przygotował przez "długie miesiące intensywnej pracy".

środa, 6 lutego 2013

Srebrny jubileusz pomnika Strzeleckiego w Jindabyne

Pomnik Sir P.E.Strzeleckiego w Jindabyne. Fot. K.Bajkowski
W sobotę, 9 lutego u podnóża Góry Kościuszki w Jindabyne, w ramach zapowiadanych Kosciuszko Festivities,  odbędzie się koncert upamiętniający srebrny jubileusz odsłonięcia pomnika Pawła Edmunda Strzeleckiego. Pomnik autorstwa poznańskiego rzeźbiarza Jerzego Sobocińskiego był ufundowany w 1988 roku przez Polskę  jako dar narodu polskiego dla Australii w jej  dwusetne urodziny.

Koncert rozpocznie się o godz. 15.00 w tamtejszym Bowling & Sports Club, nieopodal pomnika Strzeleckego. Jak informują nas organizatorzy koncertu, wystapią znani i lubiani artyści z Melbourne, Sydney i Perth.

52 mln zł na współpracę z Polonią. MSZ rozstrzygneło konkurs


Wiceszef MSZ Janusz Cisek. Fot.Archiwum PAP
97 projektów dotyczących współpracy z Polonią zgłoszonych przez organizacje pozarządowe otrzyma w 2013 r. od Ministerstwa Spraw Zagranicznych dofinansowanie na łączną kwotę nieco ponad 52 mln zł. MSZ rozstrzygnęło już konkurs w tej sprawie. 
W konkursie "Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2013 roku" zgłoszono 418 wniosków (w 2012 r. było ich 201). Suma ogólna, na którą opiewały te wnioski, to 260 mln zł (w 2012 r. - 139 mln zł).

wtorek, 5 lutego 2013

Leśni Ludzie - wspomnienia uczestników obozu ZHP


Tegoroczna Akcja letnia Związku Harcerstwa Polskiego odbyła się w Sydney w uroczym miejscu Ingleside, na terenie Australijskiego Scout Camp.

Zjechała się brać harcerska z trzech stanowych stolic, z  Melbourne z hufca „Podhale”, z Brisbane z hufca „Pomorze” no i  sydnejscy gospodarze z  hufców „Kraków ” i  „Polesie”.  Zuchy przyjechały na tygodniowe kolonie a pozostali uczestnicy na 2 dwa tygodnie.
Komendantką całości była druhna Marysia Nowak hm pełna energii, humoru i wspaniałych pomysłów. Druhna komendantka pełniła również funkcje gospodyni obozowej i zaopatrzeniowca, było jej wszędzie pełno i jak ona potrafiła podołać tylu obowiązkom to zostanie jej tajemnicą. 

Oboźnym całości był Hufcowi Sydnejskiego Hufca Harcerzy „Polesie” druh Ryszard Chawa phm.  Druh Ryszard czuwał nad całością i bardzo troskliwie jak tato opiekował się całością obozu a było nas nie mało, bo 118 osób.

poniedziałek, 4 lutego 2013

PolArt 2012 Perth. Wideo (2)



Festiwal Polskiej Kultury i Sztuki PolArt 2012 w Perth zakończył się miesiąc temu. Impreza jednak żyje wciąż wśrod uczestnikow w postaci wspomnień, zdjęć i nagrań filmowych.  Firma Kamil Szczucki Digital Median na YouTube pokazała drugi filmik z perspektywy kulis występów folklorystycznych a także z zabawy sylwestrowej festiwalowej młodzieży.

 Tymczasem, - jak wynika z programu telewizyjnego TVP -  za kilka godzin rodacy w Polsce i Polonia na całym świecie dowiedzą się o przebiegu tej największej polonijnej imprezy w Australii.

niedziela, 3 lutego 2013

Zakręcona fantastyka Jana Maszczyszyna

Proj. okładki: Natalia Maszczyszyn
Taki pisarz to wyjątek wśród polskich literatów  osiadlych w Australii. Mieszka w Melbourne. Nazywa się Jan Maszczyszyn.  Skąd takie rosyjsko brzmiące nazwisko?
Otoż jego dziadek Jan był synem bezprawnie poczętym przez ówczesnego  biskupa pewnego znacznego miasta kresów wschodnich. Osierocony jawnym wyparciem się czynu,  został później adoptowany przez rodzinę uczciwych,  biednych szewców.  I to oni podzielili się z nim tym ich największym skarbem rodowym, nazwiskiem.  
Maszczyszyn pisze opowiadania  z gatunku  science fiction. Opowiadana niezwykle zakręcone. W jednym z konkursów literackich pobił samego  Andrzeja Sapkowskiego (autora  słynnego  zbioru opowiadan Wiedźmin, adoptowanego później w  filmie, serialu i grze komputerowej) .  25 stycznia nakladem Warszawskiej Firmy Wydawniczej  ukazała się  antologia  opowiadań Jana Maszczyszyna  pt „Testimonium”  – zbiór mieniący się mnóstwem szalonych obrazów.

 Ponad dwadzieścia cztery lata temu opuscił Polskę. Nie wierzył w polskie przemiany i postanowił wziąć los w swoje ręce.  Zadebiutował mając 17 lat. Pisanie, jakie by nie było jakościowo sprawne, wywróciło jego życie. Publikował opowiadania w magazynach i antologiach SF. Teraz na emigracji  u progu do starości postanowił powrócić do swojej pasji,  wydał książkę  w selfpublishingu.

sobota, 2 lutego 2013

Związki partnerskie. Próba odwirowania

Chłopcy sie pokłó­cili. „Baśka jest mie­tła” – powie­dział Patryk. „Sam jesteś mie­tła” – powie­dział Seba­stian. Wia­domo, że się nie lubią, ale krzywdy sobie nie zro­bią, bo jeden daje ścią­gać matmę, a drugi polaka. A tu afera na wszyst­kie fajery, wzy­wa­nie rodzi­ców, zebra­nie kla­sowe, zebra­nie Rady Peda­go­gicz­nej, jed­nego zawie­sić, dru­giego wyrzu­cić! „Ale Baśka naprawdę jest mie­tła!” – krzy­czało pół szkoły. „Chło­pak nie może być mie­tłą, tylko dziew­czyna może być mie­tłą” – krzy­czało dru­gie pół, a trze­cie pół uspo­ka­jało, że „mie­tła” to nie jest brzyd­kie słowo. W ogól­nosz­kol­nym spo­rze zagu­biły się oko­licz­no­ści dia­logu, a prze­cież wia­domo że dwu­na­sto­latki gadają różne głu­poty, kiedy wyska­kują do kibla na papie­rosa. W rezul­ta­cie Patryk dał Seba­stia­nowi po mor­dzie, Seba­stian wal­nął Patryka w te… no… wszystko jedno, i wresz­cie był rze­czy­wi­sty powód żeby chło­pa­ków ukarać.

Pod­czas debaty nad pkt 17 porządku obrad 32. posie­dze­nia Sejmu (pierw­sze czy­ta­nie posel­skiego pro­jektu ustawy o związ­kach part­ner­skich) w prze­zna­czo­nym na to cza­sie z sali padły zblo­ko­wane pyta­nia do przed­sta­wi­cieli rządu, któ­rzy następ­nie na nie odpowiadali.
Poseł Tade­usz Woź­niak (Soli­darna Pol­ska) popro­sił mini­stra spra­wie­dli­wo­ści, jako wyty­po­wa­nego przez rząd do repre­zen­to­wa­nia go w cza­sie tej debaty, o wyraźne stwier­dze­nie czy nada­nie parom homo­sek­su­al­nym i parom hete­ro­sek­su­al­nym nie­bę­dą­cym małżeń­stwem praw i przy­wi­le­jów dotych­czas zastrze­żo­nych wyłącz­nie dla mał­żeństw jest zgodne z art. 18 Kon­stytucji Rze­czy­po­spo­li­tej Polskiej*.

Julia Gillard ogłosiła datę wyborów federalnych


 
 Premier Australii Julia Gillard zapowiedziała niespodziewanie w środę,w swym pierwszym przemówieniu politycznym w tym roku, że wybory parlamentarne odbędą się 14 września. Podkreśliła, że uczyniła to aby położyć kres spekulacjom i niepewności.

"Nie jest w porządku aby Australijczycy musieli zgadywać i nie jest w porządku aby Australijczycy nie mogli patrzeć na ten rok w warunkach pewności i stabilizacji" - powiedziała Gillard w przemówieniu w National Press Gallery. "Dlatego w interesie pewności, transparentności i dobrego rządu ogłosiłam dzisiaj datę (wyborów)" - dodała.

Zdaniem pani premier, wyborcy znając termin wyborów, będą mogli łatwiej skupić się na problemach merytorycznych ważnych dla całego kraju. Wybory w Australii powinny odbyć się przed końcem br.

Sondaże sugerują, że Gillard straciłaby władzę, gdyby wybory odbyły się teraz, na rzecz konserwatywnej opozycji kierowanej przez Tony'ego Abbotta.

piątek, 1 lutego 2013

W naszym domu mówimy po polsku!

Rodzice mówią do nich po polsku, one odpowiadają w języku angielskim. Doskonale rozumieją, co się do nich mówi, jednak nie chcą odpowiadać w tym samym języku. Najbliższe koleżanki Ani, uczennicy 5 klasy, to Polki, ale spotykając się, między sobą i tak rozmawiają po angielsku. Trudno się dziwić – język angielski jest im bliższy, niż polski, którym posługują się jedynie rodzice i ich znajomi.

Jednak większość polskich rodziców na emigracji nie wyobraża sobie, by ich dziecko nie mówiło w ich ojczystym języku. Wysyłają dzieci do polskich sobotnich szkół dokształcających, na wakacje do rodziny w Polsce, często sami w domu uczą swoje dzieci, czytając razem polskie książki czy wypożyczając polskie filmy.