Prezydent Bronisław Komorowski przekazał prezydentowi USA Barackowi Obamie wyrazy współczucia w związku z przejściem huraganu Sandy, który spowodował śmierć co najmniej 82 osób i ogromne zniszczenia.
W depeszy skierowanej do prezydenta Stanów Zjednoczonych Komorowski podkreślił, że jest poruszony wiadomością o licznych ofiarach i ogromie zniszczeń spowodowanych przez huragan Sandy, który uderzył w USA.
”W imieniu narodu polskiego oraz własnym składam wyrazy najgłębszego współczucia. Łączymy się w smutku z rodzinami i bliskimi ofiar, a wszystkim poszkodowanym życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia” – napisał Komorowski.
Według czwartkowych danych liczba ofiar katastrofalnego huraganu Sandy, który na początku tygodnia przeszedł nad północno-wschodnim wybrzeżem USA, wzrosła do co najmniej 82. Władze ostrzegają, że może ich być więcej, ponieważ trwają poszukiwania osób zaginionych.
Wskutek huraganu najbardziej ucierpiał stan New Jersey, gdzie fale powodziowe zalały dziesiątki miasteczek i zniszczyły nadbrzeża w popularnych kurortach nadmorskich. Ponad 2 miliony mieszkańców stanu pozostaje bez prądu, a ponad 6000 nadal przebywa w schroniskach nie mogąc wrócić do zalanych domów.
Straty spowodowane huraganem Sandy na całym północno-zachodnim wybrzeżu szacuje się wstępnie na 10-20 miliardów dolarów. Przewiduje się, że mogą one jeszcze bardziej spowolnić wzrost gospodarki USA.
(PAP)
W depeszy skierowanej do prezydenta Stanów Zjednoczonych Komorowski podkreślił, że jest poruszony wiadomością o licznych ofiarach i ogromie zniszczeń spowodowanych przez huragan Sandy, który uderzył w USA.
”W imieniu narodu polskiego oraz własnym składam wyrazy najgłębszego współczucia. Łączymy się w smutku z rodzinami i bliskimi ofiar, a wszystkim poszkodowanym życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia” – napisał Komorowski.
Według czwartkowych danych liczba ofiar katastrofalnego huraganu Sandy, który na początku tygodnia przeszedł nad północno-wschodnim wybrzeżem USA, wzrosła do co najmniej 82. Władze ostrzegają, że może ich być więcej, ponieważ trwają poszukiwania osób zaginionych.
Wskutek huraganu najbardziej ucierpiał stan New Jersey, gdzie fale powodziowe zalały dziesiątki miasteczek i zniszczyły nadbrzeża w popularnych kurortach nadmorskich. Ponad 2 miliony mieszkańców stanu pozostaje bez prądu, a ponad 6000 nadal przebywa w schroniskach nie mogąc wrócić do zalanych domów.
Straty spowodowane huraganem Sandy na całym północno-zachodnim wybrzeżu szacuje się wstępnie na 10-20 miliardów dolarów. Przewiduje się, że mogą one jeszcze bardziej spowolnić wzrost gospodarki USA.
(PAP)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy