Bronisław Komorowski przed Belwederem. Fot. Prezydent.pl |
Komorowski w II turze wyborów 4 lipca 2010 r. pokonał prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Kandydat PO uzyskał 53,01 proc. głosów, a jego rywal - 46,99 proc. W dniu wyboru na prezydenta Komorowski pełnił obowiązki głowy państwa (które objął po śmierci Lecha Kaczyńskiego w katastrofie smoleńskiej), był też marszałkiem Sejmu.
Prezydent niezmiennie od dwóch lat cieszy się najwyższym wśród polskich polityków poziomem zaufania Polaków. Wg lipcowego sondażu CBOS aż 70% Polaków darzy go zaufaniem.
Po dwóch latach prezydentury tygodnik "Wprost" przeprowadzil wielowątkowy wywiad z Bronisławem Komorowskim:
PIOTR ŚMIŁOWICZ, ANDRZEJ STANKIEWICZ:
Jaka jest Polska po dwóch latach pańskiej prezydentury?
BRONISŁAW KOMOROWSKI: Jest spokojniejsza, pozbawiona wojenek między prezydentem i innymi organami władzy. Dzięki temu udało się ochronić przed konfliktami politycznymi naszą politykę zagraniczną. Polska cieszy się dzisiaj zasłużoną opinią kraju o stabilnej i przewidywalnej polityce. Mam w tym swój udział.
A porażki?
Chciałem uczynić istotnym elementem mojej prezydentury to wszystko, co buduje poczucie wspólnoty między Polakami. Sprawuję swoją prezydenturę tak, aby nie uczestniczyć w konfliktach między partiami. Sądziłem, że mam atuty, aby sprawić, by urząd prezydenta naprawdę łączył, a nie dzielił. Niestety, nie wszystkie siły polityczne są otwarte na współpracę, na wzmacnianie poczucia wspólnoty, a poziom agresji jest nadal bardzo wysoki.
Ciąg dalszy: Prezydent.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy