Premier Australii Julia Gillard zmienia swoja postawę w stosunku do rozwiazania problemu nielegalnych emigrantów i zastosuje kluczowe punkty polityki b. liberalnego premiera Johna Howarda z jego programu tzw. "Pacific Solution”, wg którego nielegalni przybysze będą czekali na decyzje w sprawie osiedlenia się w Australii poza terytorium Australii. Uciekinierzy przybywający tu na łodziach będą wg nowej strategii kierowani do specjalnych centrów w Nauru i Papui-Nowej Gwinei. Nad ustawą w tej sprawie rozpoczęła się debata parlamentarna po zimowej przerwie. Liberalna opozycja z zadowoleniem wita te propozycje rządzącej Partii Pracy. Niezadowoleni natomiast są Zieloni.
Zmiana postawy Julii Gillard jest wynikiem wniosków z raportu zespołu niezależnych ekspertów powołanego przez rząd. Komisja ta , kierowana przez byłego ministra obrony Angusa Houstona, zaproponowała m.in. stworzenie centrów dla uchodźców, które znajdowałyby się poza terytorium Australii . Zarazem jednak komisja proponuje zwiększenie liczby azylantów z blisko 14 tys. rocznie do 20 tys. co ma kosztować 1,4 mld dolarów więcej.
Rząd Julii Gillard dotychczas popierał zawarcie porozumienia z Malezją w sprawie nielegalnych uchodźcow. Malezja jednak nie podpisała konwencji ONZ o uchodźcach i nie ma pewnosci czy zapewni imigrantom bezpieczeństwo.
Premier Gillard przedstawiła nowe propozycje, w tym powołanie centrów dla uchodźców w Nauru i Papui-Nowej Gwinei, gdzie przybysze byliby badani i gdzie podejmowano by decyzje, kto będzie mógł osiedlić się w Australii. To ma zmniejszyć napływ uchodźcow.
W dzisiejszej debacie w Canberze lider opozycji, Tony Abbott z ulgą przyjąl decyzje premier Gillard, krytykując jednocześnie lata pasywnej polityki rządu dot. nielegalnych emigrantów, przez co znacząco wzrósl przemyt uchodźców do Australii, z których blisko tysiąc straciło życie podczas żeglugi.
W dzisiejszej debacie w Canberze lider opozycji, Tony Abbott z ulgą przyjąl decyzje premier Gillard, krytykując jednocześnie lata pasywnej polityki rządu dot. nielegalnych emigrantów, przez co znacząco wzrósl przemyt uchodźców do Australii, z których blisko tysiąc straciło życie podczas żeglugi.
Dla Australii problem nielegalnych imigrantów jest coraz bardziej dramatyczny. Przybysze z Azji usiłują dotrzeć niewielkimi i często niesprawnymi łodziami i stateczkami, kilkakrotnie dochodziło do katastrof. W 2011 r. do brzegów australijskich dotarło 4,5 tys. tzw. boat people”, płynących na 69 łodziach. W 2012 r., do 2 sierpnia, 110 łodziami przybyło prawie 8 tys. osób.
Wczoraj okręt straży granicznej zatrzymał łódź z 87 osobami na pokładzie. Będą umieszczeni w pękającym w szwach ośrodku dla nielegalnych imigrantów na Wyspie Bożego Narodzenia – terytorium Australii.
kb/BumerangMedia/ABC/DailyTelegraph/Rzeczpospolita
Debata na żywo -minuta po minucie: Live coverage ABC
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy