polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja, a ewentualna druga tura – 1 czerwca. PKW zarejestrowała do tej pory siedmiu kandydatów na prezydenta. Są to: Sławomir Mentzen, Grzegorz Braun, Rafał Trzaskowski, Artur Bartoszewicz, Karol Nawrocki, Adrian Zandberg i Szymon Hołownia. * * * AUSTRALIA: Premier Australii, Anthony Albanese, rozpisał wybory parlamentarne na 3 maja, rozpoczynając trwającą pięć tygodni kampanię wyborczą, w której dominować będzie temat rosnących kosztów życia. * * * SWIAT: Kiriłł Dmitrijew, doradca prezydenta Rosji Władimira Putina, od dwóch dni przebywa w Stanach Zjednoczonych. Kluczowy negocjator Kremla chwali działania Donalda Trumpa. Na antenie Fox News Dmitrijew powiedzial, że przez ostatnie trzy lata nie było żadnego dialogu z Rosją ze strony administracji Bidena. Nie było prób zrozumienia rosyjskiego stanowiska. - Nie ma wątpliwości, że zespół prezydenta Trumpa nie tylko powstrzymał III wojnę światową przed wybuchem, ale także osiągnął już znaczny postęp w sprawie rozwiązania sprawy Ukrainy – dodał.
POLONIA INFO:

środa, 15 sierpnia 2012

Olimpijskie obrachunki i porachunki

Znicz zgasł, dys­ku­sja dopiero roz­go­rzała. Dla lon­dyń­skich Igrzysk nasze oceny to sprawa dru­go­rzędna. Bo na pla­nie pierw­szym była wspa­niała, barwna rywa­li­za­cja spor­towa, ory­gi­nal­nie opra­wiona, z dzie­siąt­kami bohaterów.
O tym przyj­dzie jed­nak pisać przy kolej­nej oka­zji. Podob­nie jak o wadach współ­cze­snej olim­pij­skiej filo­zo­fii, wedle któ­rej np. w kolar­stwie, koszy­kówce, teni­sie mogą star­to­wać rze­czy­wi­ście naj­lepsi na świe­cie, a boks czy piłka kopana są wyda­rze­niami pery­fe­ryj­nymi. I wedle któ­rej włą­cza­nie oraz wyłą­cza­nie spor­tów z pro­gramu odbywa się tro­chę na zasa­dzie taso­wa­nia kart.
To wszystko fak­tycz­nie plan pierw­szy, lecz dla nas teraz pierw­szym jest wła­sny rachu­nek zysków i strat. Medali 10; 2plus 2 plus 6 – wg. kolo­rów i war­to­ści. Miej­sce w tabeli szo­ku­jąco odle­głe. Dla bar­dziej zado­wo­lo­nych– na koniec 3 dzie­siątki, dla zwo­len­ni­ków tonu kry­tycz­nego – na otwar­cie czwar­tej. Bo 30–31 wespół z repre­zen­ta­cją Azer­bej­dżanu. Na 204 repre­zen­ta­cje pań­stwowe. Dla jed­nych recen­zen­tów jest to tylko powtórka z poprzed­nich igrzysk, dla innych porażka, co się zowie; taka, jakiej od pół wieku sport nie zaznał.

Nie myślę dys­ku­to­wać w kate­go­riach suchej sta­ty­styki. Takie inter­pre­ta­cje ranią ducha sportu, choć niby są jego wierną foto­gra­fią. Ale tylko – niby… Bo np. dla mnie złoto Toma­sza Majew­skiego jest warte dwóch zło­tych medali, jako że powtó­rzone w obro­nie tytułu, a to sztuka arcy­trudna. Złoto cię­ża­rowca Adriana Zie­liń­skiego – podob­nie, bo osią­gnięte w ataku „z dru­giego frontu”, nie­spo­dzia­nie; sre­bro pani Bogac­kiej – dla mnie – jak złoto, bo na star­cie i nie­jako wyśnione w zło­tym śnie; sre­bro Anity Wło­dar­czyk – też jak naj­wyż­sze miej­sce na podium, bo uzy­skane w kontr­ataku na fini­szu… I tak dalej.
Co medal – to czło­wiek, a co czło­wiek – to kawa­łek histo­rii sportu oraz obra­zek jakby z innej bajki. Bądźmy mądrze sprawiedliwi.
Fakt – balon ocze­ki­wań napom­po­wano nad­mier­nie. Aspi­ra­cje wmó­wiono naro­dowi ponad zdrowy roz­są­dek. Repre­zen­ta­cję roz­dęto bez­sen­sow­nie. I jest – co jest. Obra­chunki ple­cione z pora­chun­kami. Co ana­li­zie dotych­czas głębi nie przy­daje, a odpo­wie­dzi na pyta­nia nie nie­sie. Począw­szy od tego: dla­czego w nor­mal­nym na dla sportu bilan­sie rado­ści i łez zawodu – ta druga szala była tak obcią­żona. „Nie wiem, jak to się stało…; czuję się winny, winna… itd.” Prze­grana bywa czymś przy­krym, lecz nor­mal­nym, ale spor­tow­cowi są opie­ku­no­wie winni pomoc w odpo­wie­dzi na pyta­nie: dla­czego, i – gdzie błąd. Takich odpo­wie­dzi mi bra­kuje… Tylko mnie? W pierw­szym rzę­dzie tym, któ­rych wysta­wiono do zadań, któ­rych pod­jąć nie mogli.
Cze­kam też na upo­wszech­nie­nie innych poglą­dów, które dziś gło­szę i  opa­truję zna­kiem zapytania.
1. Jeśli sfor­mo­wano tak wielką repre­zen­ta­cję, to - jaka była pod­stawa wyboru? Poza mini­mami i w paru przy­pad­kach uzna­niem dla mistrza pechowo dotknię­tego kon­tu­zją na dro­dze przy­go­to­wań? Ocenę goto­wo­ści okre­śla prze­cież nie „biu­ro­kra­cja”, lecz wie­dza o sta­nie spraw dnia! I nie siła związ­ko­wych słów o szan­sach, lecz moc zim­nych fak­tów dnia. Prze­pra­szam, kto to oce­niał, kto ste­ro­wał, pro­gra­mo­wał kon­tro­lo­wał, i jak się owe kon­trole odby­wały? Był jakiś sztab olim­pij­ski, jak drze­wiej, organ robo­czy, upier­dli­wie docie­kliwy, pra­cu­jący nie raz w tygo­dniu, lecz codzien­nie? Kto kon­kret­nie fir­mo­wał te dzia­ła­nia? PKOl? Nie, on współ­działa – akre­dy­tuje, ubiera, trans­por­tuje, odbiera przy­rze­cze­nia. Mini­ster­stwo? Niby tak. Finan­suje przy­go­to­wa­nia, a wia­domo – kto płaci, odpo­wiada. Urzę­dowo, przed podat­ni­kiem także. Związki spor­towe, na które dziś inni psio­czą? Tak! Z tym, że one wyko­nują „zada­nia zle­cone” – nie są bytem poza wpły­wem, kon­trolą i oceną. Są lep­sze, gor­sze, w kry­zy­sie, nowo­cze­sne i archa­iczne, ale…
Czyli – kto, jak, dla­czego? Pod­py­ta­nia: Jaki jest stan facho­wych kom­pe­ten­cji owego organu, o któ­rym piszę, że nie wiem, czy ist­niał i kie­ro­wał? Jak zdał egza­min z wie­dzy o przed­olim­pij­skiej sytu­acji w spo­rcie świa­to­wym? Kto wymy­ślił taki pro­gram przy­go­to­wań i dla­czego nie wpro­wa­dzał korekt? Cytuję: „Mini­ster­stwo tylko w tym roku wydało na sport wyczy­nowy 120 mln zł, z czego więk­szość poszła do indy­wi­du­al­nych pro­gra­mów i ście­żek spor­tow­ców w „Klu­bie Lon­dyn”. Medale zdo­było jed­nak led­wie osiem ze 107 osób finan­so­wa­nych w ten spo­sób i obec­nych w Lon­dy­nie, a ponad 40 innych w ogóle nie zakwa­li­fi­ko­wało się na igrzy­ska. Ponad połowa zajęła miej­sca poza pierw­szą ósemką. Meda­li­ści Bogacka i Bonk nie byli w ogóle w żad­nym pro­gra­mie.” Czyli – nie tylko suma wydat­ków, jak suge­rują nie­któ­rzy, lecz ich celowość…
2. Czy lon­dyń­skiej „sumy olim­pij­skiej” nie uznać wresz­cie za wier­niej­sze odbi­cie stanu naszego sportu niż np. jej wie­lo­krot­ność, jeśli mia­łaby być dziec­kiem sztucz­nego poczę­cia? Jaki wygląda teraz owa pira­mida – od sportu szkol­nego, obo­wiąz­ko­wego wf w pod­sta­wie, przez „mun­du­rowy”, aka­de­micki, junior­ski i senior­ski w swej począt­ko­wej fazie? „Orliki”? OK, pięk­nie, ale same z sie­bie sportu nie zbu­dują. Są, czy padły Uczniow­skie Kluby Spor­towe, „dziecko” śp. Ste­fana Pasz­czyka i w pew­nej mie­rze też posła Zbyszka Pacelta? Ile godzin wf ( i jakiej jako­ści) dla mło­dego rodaka? Sek­cje junior­skie w klu­bach – jest, ile było? Zawsze było za mało, podej­rze­wam, że teraz jest… zresztą niech sam ruch spor­towy pora­chuje… Prze­pra­szam, ale coś mi się wydaje, że w ogóle lon­dyń­ska repre­zen­ta­cja mogła się mieć do ogól­nego stanu naszego sportu AD 2012, jak sta­diony, które wybu­do­wa­li­śmy na EURO 2012 do spor­to­wej war­to­ści PZPN-owskiej piłki….
Cze­kam na głos pole­miczny władz wobec takiej reflek­sji, bądź na jej twór­cze wresz­cie roz­wi­nię­cie… O Igrzy­skach będzie jesz­cze długo oraz namięt­nie. Także ja nie myślę pióra zawie­szać na kołku. W końcu coś takiego zda­rza się raz na cztery lata i ma tyle warstw, że… głowa mała.

Andrzej Lewandowski
Studio Opinii

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy

  • Czy historia właśnie zatoczyła koło?
     Czy historia właśnie zatoczyła koło? Czy jesteśmy świadkami politycznych ruchów, które mogą zmienić układ sił na świecie? Amerykański Wiceprezydent JD Vance chce zwrotu pieniędzy od Ukrainy! Donald Trump zapowiada odzyskanie Kanału Panamskiego, sugerując, że Grenlandia pewnie i tak stanie się częścią USA, a jego ekipa ma jasny cel – doprowadzić Ukrainę do stołu negocjacyjnego. Ale czy to rzeczywiście droga do pokoju, czy raczej początek nowej geopolitycznej gry?Czy Stany Zjednoczone wracają do strategii twardej ręki? Czy Trump faktycznie zamierza przejąć strategiczne punkty na mapie świata wyprzedzając Rosję i Chiny? A może to tylko polityczna iluzja, która ma odwrócić uwagę od innych wydarzeń?Przed Wami materiał pełen kontrowersji,...
    MAR-06 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Kulisy rozmowy z Zełenskim w Białym Domu
     Biały Dom ogłosił w poniedziałek, że zawiesił wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy — w tym tą będącą w drodze do kraju i w magazynach w Polsce —  "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu. — Jeśli prezydent Ukrainy zadzwoni i przedstawi poważną propozycję, jak zamierza zaangażować się w proces pokojowy, możemy wrócić do rozmów — powiedział w poniedziałek wiceprezydent J.D. Vance w wywiadzie dla telewizji Fox News. Stwierdził przy tym, że USA "już pracują" nad szczegółami porozumienia z Rosjanami.Na kanale Bednarski z polskimi tłumaczeniami najważniejszych politycznych wystąpień, możemy wysluchać wywiadu wiceprezydenta J.D. Vance ktory był świadkiem i uczestnikiem historycznej konfrontacji z Wolodymyrem...
    MAR-05 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Kończy się proxy wojna z Rosją. USA wstrzymały pomoc wojskową dla Ukrainy
     Dziś ogłoszono decyzję o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy i o – być może – rozpoczęciu zwalniania Rosji z sankcji przez stronę amerykańską - mówił rozpoczynając posiedzenie rządu premier Donald Tusk.Tusk odniósł się do informacji, która pojawiła się w nocy z 3 na 4 marca – amerykańskie media, powołując się na urzędników Białego Domu podały, że Donald Trump podjął decyzję o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Jednocześnie Reuters informował, że USA szukają możliwości złagodzenia sankcji nałożonych na Rosję.  Wg Tuska meldunki, które napływają z granicy, z podrzeszowskiego hubu przerzutowego broni w Jasionce potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej Z tego wynika, że na Ukrainę nie dotrze też amerykańskie...
    MAR-04 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Trump: Zelenski nie jest gotowy na pokój
    Przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie jest gotowy na pokój, ponieważ postrzega zaangażowanie Waszyngtonu w negocjacje w sprawie konfliktu na Ukrainie jako kartę przetargową - powiedział prezydent USA Donald Trump po gorącym i bezprecedensowym spotkaniu w piątek w Bialym Domu. Obaj przywódcy mieli podpisać umowę przyznającą Waszyngtonowi dostęp do zasobów naturalnych Ukrainy. Wizyta Zełenskiego została przerwana po tym, jak wdał się w gorącą wymianę zdań z Trumpem i wiceprezydentem J.D. Vance'em przed kamerami i na oczach całego świata, co doprowadziło do oskarżenia Zełenskiego o "lekceważące" zachowanie w Gabinecie Owalnym. Wymiana zdań doprowadziła do napiętej kłótni. Trump oskarżyl Żelenskiego o to, ze igra o...
    MAR-01 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Łukasz Jastrzębski: Kolejny rok wojny
    Trzy lata temu nasiliła się wojna na Ukrainie, której korzenie sięgają roku 2014. Setki tysięcy ofiar po stronie ukraińskiej i rosyjskiej. Tych po ukraińskiej jest zdecydowanie więcej.Ukraina stała się państwem praktycznie upadłym. Utraciła zapewnię bezpowrotnie wschodnie terytoria, z większością bogactw naturalnych kryjących się w ziemi. To co pozostało zostało posłuży do spłaty pożyczek dla Stanów Zjednoczonych. Lukratywny majątek jest już w znacznej części w łapach rodzimych „ukraińskich” oligarchów i zachodnich biznesmenów. Zmaga się z katastrofą demograficzną, której nie da się odwrócić przez wiele dziesięcioleci. Setki miliardów euro realnej i urojonej pomocy zostało zmarnowanych. Były to również nasze polskie pieniądze, które mogły...
    LUT-25 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • Ukraiński okręt tonie. Analiza historyka Włodzimierza Osadczego
     Ukraina, jako państwo upada. I nie chodzi tu jedynie o wojnę, którą bez wsparcia Zachodu nasi wschodni sąsiedzi ewidentnie przegrają. Nawet nie w tym rzecz, że po 3 latach konfliktu między Ukrainą a Rosją świat zdaje się być już znudzony i zmęczony płynącymi z Kijowa notorycznymi żądaniami większego zaangażowania i finansowania walki, którą Ukraińcy mieli rzekomo wziąć na siebie w imieniu wszystkich wolnych ludzi. Chodzi o to, że sami Ukraińcy mają już dość tej wojny, która ostatnio z frontu zdaje się przenosić na salony władzy, gdzie czołowe figury kijowskiego reżimu zaczynają sobie skakać do gardeł, by wyrwać resztki tego, co zostało po wsparciu Zachodu. Oto dwaj byli prezydenci Ukrainy, z których jeden wciąż uzurpuje sobie prawo...
    LUT-23 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->

  • P. Lisiecki: Iskrzy na linii Waszyngton - Kijów. Dni Zelenskiego są policzone
     Redaktor naczelny tygodnika DoRzeczy Paweł Lisiecki merytorycznie wyjaśnia obecną sytuację w sprawie Ukrainy, opisuje jak doszło naprawdę do kryzysu i dlaczego nagle iskrzy na linii Waszyngton - Kijów. Obnaża też błędy i wytyka bezmyślność polskich polityków poprzedniej i obecnej ekipy rządzącej.  O tym wszystkim pisaliśmy w Bumerangu Polskim w ostatnich latach. Teraz temat przebija się nagle do mediów głównego nurtu.
    LUT-22 - 2025 | Komentarze (0) | Wiecej ->