Transparent otwierający sobotnią Paradę Schumana. Fot.PRESS.pl |
Parady Schumana, która w tym roku odbywała się pod hasłem "Halo, tu Europa" wyruszyła spod Kościoła św. Anny i przeszła ulicami Królewską, Moliera, przez Plac Teatralny, aby powrócić na Krakowskie Przedmieście. Na czele jechała pierwsza w Polsce rowerowa parada Ambasadorów Krajów Unii Europejskiej - inicjatywa Ambasady Danii w ramach Duńskiej Prezydencji w UE.
Cieszymy się, że mogliśmy pojechać w Paradzie Schumana, i że w wydarzeniu tym wzięli udział prawie wszyscy przedstawiciele europejskich ambasad w Warszawie. Była to okazja, aby pokazać i udowodnić prawdziwą jedność Europy” – powiedział w rozmowie z PAP Thomas Ostrup Moller, ambasador Królestwa Danii w Polsce.
Na dwukołowe pojazdy wsiedli szefowie misji dyplomatycznych z 21 krajów, m.in. z Austrii, Cypru, Estonii, Francji, Finlandii, Grecji, Holandii, Malty, Niemiec, czy Wielkiej Brytanii.
„Wszyscy jesteśmy w Unii, a to znaczy, że jesteśmy sobie równi. Właśnie to chcieliśmy przekazać wsiadając na rowery. Mimo złej pogody, udział w tym wydarzeniu był samą przyjemność i fantastyczną zabawą. Właśnie takie pozytywne relacje powinny łączyć Europę” – mówił o udziale w paradzie Jonathan Boffy, ambasador Francji.
Celem parady Ambasadorów Krajów Unii Europejskiej była również promocja roweru, jako doskonałego środka transportu w Unii Europejskiej, co Duńczycy codziennie udowodniają na swoich ulicach.
„Wsiadając na rowery chcieliśmy pokazać, że jest to jeden z najlepszych, najszybszych i najzdrowszych środków transportu. My, Duńczycy chcemy się dzielić naszymi doświadczeniami, aby w kolejnych latach zachęcić jeszcze więcej Europejczyków do jazdy
na rowerze” – dodał ambasador Danii.
kb/PAP/tvn24/PRESS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy