|
Święty Mikołaj przyniósł deszcz |
Trudno piknikować gdy z nieba leje się co chwilę i wieje zimny wiatr. To niesamowite, że z początkiem lata australijskiego w dniu polskiej dorocznej imprezy bożonarodzeniowej na sydnejskim Darling Harbour, kiedy to uczestnicy z reguły wracali do domów dobrze przypieczeni od promieni słońca, tym razem chowali się pod parasolami przed strugami deszczu. I mimo tych przciwności natury, impreza, która miała się nie odbyć w tym roku, przebiegła wg planu ku zadowoleniu miejscowej Polonii. To również niesamowite, że grupa organizatorów w zaledwie trzy miesiące przygotowała ten technicznie i finansowo trudny ale najbardzej ulubiony przez Polaków festiwal sydnejski z wyjątkowo małymi niedociągnięciami za to bardzo ciekawą aranżacją placu: nareszcie z krzesłami i parasolami.
Tak więc jak co roku w Tumbalong Park na scenie wystąpiły zespoły folklorystyczne, śpiewali artyści polonijni a o 12 w południe zabrzmiał tradycyjny hejnał mariacki. Specyfiką tegorocznego programu festiwalowego były pokazy kulinarne Samanthy i Izabelli Jakubiak zwyciążczyń programu telewizyjnego My Kitchen Rules oraz nowego kabaretu Polonii sydnejskiej prowadzonego przez Jolantę Komicz-Howe - "Vis-a-Vis", z ciekawą aranżacją scenek z Kabaretu Starszych Panów.
Mimo deszczu jak zwykle kolejki do stoisk z pierogami, plackami ziemniaczanymi i kiełbasą. Poza tym mnóstwo spotkań , bo festiwal to najlepsza okazja do zobaczenia dawno nie widzianych znajomych i przyjaciól.
Bumerang Polski po raz pierwszy miał swoje stoisko na Polish Christmas a przy nim m.in. Święty Mikołaj oraz zaaproszeni autorzy ksiązek: Basia Meder, Beata Zatorska i Marcel Weyland. Przy naszym stoisku planowaliśmy też sesje fotograficzne ale deszcz wszystko zniweczył. Za to mieliśmy rozrywkę: ochronę przed zalaniem cennych ksiązek naszych polonijnych autorów. Wszystko uratowane a to dzięki doświadczonej podróżniczce - Basi Meder. Nie z takimi tudnościami miała do czynienia w swych afrykańskich wędrówkach.
Po godzinie 17.00 imprezę zakończył koncert polskich kolęd w wykonaniu niezawodnego chóru Tęcza z Cabramatty, prowadzonego od ponad 20 lat przez Maję Kędziorę.
Fotoreportaż Krzysztofa Bajkowskiego - częśc 1:
|
Deszczowo podczas tegorocznego Polish Christmas |
|
Alex Agacik - hejnał mariacki |
|
Nauka poloneza |
|
Poloneza tańczą wszyscy... |
|
Barwne tańce zespołów: Syrenka, Lajkonik, Kujawy i Podhale |
|
Podróżniczka i autorka książek Basia Meder oraz szefowa biura podróy ATT Basia Koryzna |
|
Otwarcia festiwalu dokonał konsul RP w Sydney Daniel Gromann
oraz minister w rządzie stanowym Victor Dominello |
|
Parasolowe piknikowanie w Tumbalong Park |
|
Stoisko Bumeranga Polskiego - Święty Mikołaj, Basia Meder i Krzysztof Bajkowski |
|
Bumerang Polski i przyjaciele |
cdn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy