Australia inauguruje oficjalnie pojęcie nowej płci. Rząd Julii Gilard ogłosił w czwartek, że pozycja "płeć" w paszportach będzie teraz miała trzy opcje: męska, żeńska i nieokreślona. Jeśli ktoś nie czuje się ani mężczyzną ani kobietą będzie miał nową opcję zgodną z własnymi preferencjami. Zamiast "M" (male - płeć męska) i "F" (female - żeńska), będzie mógł wybrać "X", czyli płeć nieokreśloną.
Do tej pory opcji "płeć nieokreślona" nie było, zaś zmienić płeć w dokumentach można było wyłącznie po operacji chirurgicznej. Teraz wystarczy tylko zaświadczenie lekarskie, w którym potwierdza się, że dana osoba nie identyfikuje się z płcią wpisaną w jego akcie urodzenia. Aby otrzymać nowy paszport z określeniem płci „X” nie trzeba zmieniać nawet aktu urodzenia.
- Taka możliwość wyboru jest ważna, ponieważ wśród nas są osoby genetycznie dwuznaczne płciowo, które po narodzinach zakwalifikowano według jedynie dopuszczalnych standardów: dziewczynka lub chłopiec - mówi lesbijska senator Luiza Pratt - To ogromne osiągnięcie w zakresie praw człowieka. Jeśli ktoś czuje się bezpłciowy, teraz może to mieć w dokumentach - dodaje.
Senator Pratt jest drugą w historii lesbijką w australijskim parlamencie, która otwarcie mówi o swojej orientacji seksualnej i pierwszą, która ma partnera po operacji zmiany płci. Partner życiowy senator Pratt zmienił płeć z kobiecej na męską.
Nowe przepisy australijskie mają uderzyć w dyskryminację osób, które zmieniły płeć, lub mają ją nieokreśloną (np. hermafrodyci).
- Było bardzo wiele przypadków osób zatrzymywanych na lotniskach za granicą tylko dlatego, że ich płeć określona w paszporcie nie oddawała rzeczywistości - powiedziała senator Pratt.
Brytyjski Dziennik The Guardian szacuje, że ok. 4% populacji jest interseksualna, ale większość ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy, ponieważ ich anomalie chromosomowe są niewielkie.
Wcześniej w tym roku w graniczącym z Indiami Bangladeszu tamtejsza społeczność Hijra wywalczyła możliwość podania w paszporcie „innej” płci. Od 2005 r. była ona oznaczana literą „E”, co stanowi skrót od wyrazu „eunuch”.
PAP/GW/kb
Pani Pratt jest lesbijką?? Wydaje się, że w tym przypadku nie jest to sytuacja zupełnie jasna, a na pewno coś tu nie gra. Skoro partner p. Pratt jest mężczyzną (a według osób, które przeprowadziły zmianę jego płci tak właśnie jest) to p. Pratt nie jest lesbijką gdyż jest z mężczyzną. Jeśli natomiast p. Pratt jak utrzymuje jest lesbijką to jej partner mimo zmiany płci jest nadal kobietą?? co za świat...czas umierać chyba...
ReplyDelete