Rozzłoszczony wielki kangur zaatakował 94-letnią Phyllis Johnson w mieście Charleville w stanie Queensland na północnym wschodzie Australii. Starsza pani broniła się miotłą - napisał dziennk "The Independent" w swym wydaniu internetowym.
Posiniaczona pani Johnson została zabrana do szpitala, gdzie powiedziała dziennikarom, że kangur zaatakował, gdy wieszała pranie i rzucił się na nią torując sobie z determinacją drogę przez rozwieszone ubrania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy