Potężne trzęsienie ziemi o sile 8,9 stopni w skali Richtera, a później potężna fala tsunami, spustoszyły wielkie połacie Japonii. Niektóre miasta zostały zrownane z ziemią.
Morze wciąz wyrzuca na plaże tysiące ciał ofiar tsunami. Tysiąc ciał ratownicy znaleźli m.in. na brzegu półwyspu Ojika, tyle samo w mieście Minamisanriku, gdzie miejscowe władze nie mogą skontaktować się z ok. 10 tys. ludzi - ponad połową mieszkańców. Wzrasta zagrożenie promieniowaniem radioaktywnym z uszkodzonych elektrownii atomowych.
To sceny z piekła rodem - mówił Patrick Fuller z Międzynarodowej Federacji Czerwonego Krzyża.
Około 100 tysięcy dzieci straciło swe domy lub zagubiło się - poinformowała wczoraj brytyjska organizacja humanitarna Save the Children.
Wiele dzieci straciło nie tylko swoje domy ale także rodziców, ktorzy zgineli w piątkowym katakliźmie lub zagubiło sie i koczuje teraz w schroniskach dla ofiar potężnego tsunami.
Ogromnie ucierpiał newralgiczny sektor gospodarki - energetyka jądrowa. Konsekwencje mogą być katastrofalne. W sobotę 12 marca nad ranem potwierdziły się najgorsze obawy. W elektrowni atomowej Fukushima I doszło do wybuchu wodoru w reaktorze nr 1. Dwie doby później doszło do drugiej eksplozji - tym razem w reaktorze nr 3. Następnego dnia wybuch wstrząsnął budynkiem reaktora nr 2. Doszło do niekontrolowanego uwolnienia materiałów radioaktywnych. Ewakuowano dziesiątki tysięcy mieszkających w pobliżu ludzi. Władze robią, co mogą, aby opanować sytuację w elektrowni i zapobiec wyciekom radioaktywnym.
Skutki kataklizmu wciąż widać też w Tokio, które znajdowało się 350 km od epicentrum piątkowego trzęsienia ziemi. Po zatrzymaniu niektórych elektrowni w stolicy Japonii brakuje prądu, a władze odwołały część kursów metra i pociągów podmiejskich. W 30-mln aglomeracji dojazd do szkoły i do pracy zamienił się w koszmar. Zaczyna też brakować benzyny i żywności w sklepach, bo mieszkańcy robią zapasy.
W związku z sytuacją kryzysową w Japonii, Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo zaleca powstrzymanie się od podróży do tego kraju, z wyjątkiem sytuacji koniecznych.
- Ze względu na ryzyko skażenia radioaktywnego na skutek wybuchów w elektrowni Fukushima, będących następstwem trzęsienia ziemi i tsunami, zalecamy opuszczenie północno-wschodnich terenów wyspy Honsiu - podkreślono w komunikacie.
MSZ zaleca też stosowanie się do poleceń władz japońskich i stałe monitorowanie informacji zamieszczanych na stronie internetowej polskiej ambasady w Tokio oraz w japońskich mediach.
Japońskie miasta zrownane z ziemią - video
Kataklizm w Japonii. Minuta po minucie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy