polish internet magazine in australia

NEWS: POLSKA: Radosław Sikorski starł się w niedzielę z sekretarzem stanu USA Marco Rubio i i szefem Departamentu Wydajności Państwa Elonem Muskiem. Musk nazwał Sikorskiego "małym człowieczkiem", Rubio stwierdził, że gdyby nie pomoc USA dla Ukrainy, "Rosja byłaby na granicy z Polską". "Dyplomatyczna wymiana zdań" rozgrzała polską scenę polityczną. * * * AUSTRALIA: Rosja wystosowała ostre ostrzeżenie pod adresem władz Australii przed "poważnymi konsekwencjami", ponieważ premier Anthony Albanese rozważa wysłanie "wojsk pokojowych" na Ukrainę. Rosyjska ambasada w Canberze ostrzegła, że taki plan jest "nie do przyjęcia" i że premier powinien "uniknąć kłopotów", odrzucając ten pomysł. W niedzielę Albanese potwierdził, że odbył nowe rozmowy z brytyjskim premierem na temat przyłączenia się Australii do sił pokojowych w przypadku zawieszenia broni w wojnie na Ukrainie. * * * SWIAT: Biały Dom potwierdził, że wstrzymał pomoc wojskową dla Ukrainy. Przedstawiciel Białego Domu stwierdził w oświadczeniu dla mediów, że prezydent DonaldTrump podjął decyzję "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu. Wstrzymanie dotyczy wszelkich form pomocy, w tym broni będącej już w drodze na Ukrainę, także w Polsce. * Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oznajmił w czwartek, że Rosja "całkowicie zgadza się" ze stanowiskiem USA wobec Ukrainy. Powtórzył też, że nie zaakceptuje rozmieszczenia europejskich wojsk na Ukrainie w ramach porozumienia pokojowego. Pieskow powiedział, że byłoby to dla Moskwy nie do zaakceptowania, ponieważ strona rosyjska nie zgodzi się na obecność wojsk NATO na terytorium Ukrainy.
POLONIA INFO:

wtorek, 2 listopada 2010

Australia wyszła przed szereg

W czasie kiedy najważniejsze banki centralne na czele z Rezerwą Federalną oraz Bankiem Japonii rozluźniają politykę monetarną, Bank Rezerw Australii niespodziewanie podniósł stopy procentowe. Po tej decyzji dolara australijski powędrował w górę, osiągając parytet z amerykańską walutą.
Wydarzenia na rynkach finansowych są w głównej mierze determinowane przez rozpoczynające się dzisiaj posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. W trakcie spotkania amerykańskie władze monetarne zadecydują o szczegółach kolejnej tury ilościowego łagodzenia polityki monetarnej. Rynki oczekują, że skala pieniężnego impulsu będzie wynosić co najmniej 500 mld dolarów. Niektórzy analitycy mówili nawet o kwocie rzędu dwóch bilionów dolarów.

Bank Rezerw Australii zaskoczył rynki, podnosząc cenę pieniądza o 0,25 proc. do 4,75 proc. Szef RBA Glenn Stevens motywował decyzję o wzroście ceny pieniądza narastającym ryzykiem inflacji w kraju.

Przypadek australijskiej gospodarki jest specyficzny ze względu na fakt, że ten kraj jest eksporterem surowców przemysłowych, złota oraz płodów rolnych. Ceny tych towarów w ostatnim czasie biją kolejne rekordy. Z tego powodu Australia nie musi obawiać się o zyskowność swojego eksportu i może koncentrować się na walce z inflacją w kraju.

Więcej: Bankier.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy