Przemek Saleta, Adam Badziak i Jarek Stec mają już za sobą pierwsze kilometry niezapomnianej wyprawy motocyklowej, w której w ciągu miesiąca zamierzają przejechać Australię.
„Lot z dwoma przesiadkami i krótkim przystankiem w Bangkoku był dość męczący, ale było warto! – cieszy się Przemek Saleta. – Postanowiliśmy zatrzymać się w Sydney, aby odpocząć i przyzwyczaić się do zmiany czasu. Australia przywitała nas piękną pogodą . Trzeba przyznać, że Sydney, wielkie miasto ze wspaniałą, wyluzowaną atmosferą, robi ogromne wrażenie. Podobnie jak widok z 69. piętra w hotelu, w którym zamieszkaliśmy”.
We wtorek motocyklistów czekał kolejny lot, tym razem jednak znacznie krótszy, na północ Australii, do portowego Cairns, z którego dzień rozpoczęli swoją wyprawę. „Na razie odebraliśmy samochód i staramy przystosować się do ruchu lewostronnego – dodaje Adam Badziak. – Skrzyżowania na początku były nie lada wyzwaniem, ale mamy nadzieję, że na motocyklach, które dzisiaj odbieramy, będzie łatwiej”.
Wyprawa rozpoczyna się liczącym 75 km odcinkiem z Cairns do Port Douglas, skąd dzień później motocykliści udadzą się na południe, wzdłuż wschodniego wybrzeża, 140-kilometrową trasą prowadzącą do nieformalnej stolicy cukru i bananów stanu Queensland, Tully. Okolica ta znana z najwyższej rocznej średniej opadów, wynoszącej ponad 4 m, słynie także z okazałych lasów deszczowych.
Pierwsze trzy dni wyprawy prowadzącej wzdłuż wschodniego wybrzeża upłyną pod znakiem podziwiania jednej z największych atrakcji turystycznej Australii, widocznej z kosmosu Wielkiej Rafy Koralowej.
We wtorek motocyklistów czekał kolejny lot, tym razem jednak znacznie krótszy, na północ Australii, do portowego Cairns, z którego dzień rozpoczęli swoją wyprawę. „Na razie odebraliśmy samochód i staramy przystosować się do ruchu lewostronnego – dodaje Adam Badziak. – Skrzyżowania na początku były nie lada wyzwaniem, ale mamy nadzieję, że na motocyklach, które dzisiaj odbieramy, będzie łatwiej”.
Wyprawa rozpoczyna się liczącym 75 km odcinkiem z Cairns do Port Douglas, skąd dzień później motocykliści udadzą się na południe, wzdłuż wschodniego wybrzeża, 140-kilometrową trasą
Pierwsze trzy dni wyprawy prowadzącej wzdłuż wschodniego wybrzeża upłyną pod znakiem podziwiania jednej z największych atrakcji turystycznej Australii, widocznej z kosmosu Wielkiej Rafy Koralowej.
Więcej: Wirtualna Polska
Poprzednio: Orlen Australia Tour
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy