Australijska premier Julia Gillard przedstawiła skład nowego rządu, w którym jej poprzednik na stanowisku zarówno szefa rządu, jak i przywódcy Partii Pracy Kevin Rudd, objął tekę ministra spraw zagranicznych.
Dzięki uzyskaniu poparcia trzech z czterech posłów niezależnych i jedynego deputowanego Zielonych, Gillard mogła utworzyć pierwszy od 1940 roku australijski rząd mniejszościowy. Obserwatorzy powątpiewają jednak, czy przetrwa on przez pełną trzyletnią kadencję parlamentu.
W wyborach 21 sierpnia zarówno Partia Pracy, jak i opozycyjna koalicja konserwatywna zdobyły po 72 mandaty w 150-osobowej Izbie Reprezentantów - czyli o cztery mniej niż wynosi bezwzględna większość.
Gillard zadeklarowała, że nowy rząd skupi się na stabilizowaniu gospodarki i tworzeniu nowych miejsc pracy. Zapowiedziała również dążenie do uzyskania w 2013 roku nadwyżki dochodów nad wydatkami w budżecie państwa.
PAP, Wprost24
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy