Olimpijski znicz ponownie zapłonął. Fot. K.Bajkowski |
W środę 15 września minęło dokładnie 10 lat od chwili, kiedy to oczy całego świata skierowane były na Sydney, gdzie późniejsza złota medalistka aborygeńskiego pochodzenia, Cathy Freeman zapalała znicz najlepszej – zdaniem Antonio Samarancha – olimpiady nowożytnej ery.
Dziesięc lat po tym wydarzeniu do sydnejskiego Olympic Park zjachali sie woluntariusze, którzy pracowali podczas igrzysk aby spotkac się ponownie w tym samym duchu jaki dekadę temu panował w Sydney i powspominac to historyczne wydarzenie sportowego świata.
Po południu odbył sie koncert i spotkanie z olimpijczykami m.in. pływakami z Sussie O’Neill, Ianem Thrope’m i Grantem Hackett’em .
Na wspomnieniowy wieczór sydnejskiej olimpiady przybyli m.in. premier NSW, Kristina Keneally i prezydent Australijskiego Komitetu Olimpijskiego, John Coates.
Hymn Australii zaśpiewała Nikki Webster , dziś młoda kobieta a 10 lat temu mała słodka dziewczynka z ceremonii otwarcia igrzysk.
Po zachodzie słońca nastąpił wzruszający moment, na który wszyscy czekali: olipmijski znicz ponownie zapłonął zapalony przez tą samą Cathy Freeman wraz z Luise Sauvage ( złotą medalistką z paraolimpiady).
Park obok stadionu olimpiskiego , w którym odbywała się uroczystośc zapalenia znicza w 10 rocznicę sydnejskiej olimpiady, został nazwany Cathy Freeman Park.
Krzysztof Bajkowski
Park obok stadionu olimpiskiego , w którym odbywała się uroczystośc zapalenia znicza w 10 rocznicę sydnejskiej olimpiady, został nazwany Cathy Freeman Park.
Ceremonię zakończył pokaz sztucznych ogni oraz koncert Johna Paula Younga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy